Witam , od ponad 2 tygodni męczy mnie de realizacja ( która przyszła nagle bez powodu ). Od tygodnia praktykuje akceptację mojego stanu , i gdy wychodze ze znajomymi i mam za przeproszeniem w dupie moje objawy czuje się dosyć dobrze. Jednak zeszlej nocy zaatakował mnie atak paniki i dostałem de personalizacji ( od czasu do czasu mam dziwne myśli ze czemu ja to ja ) dodam ze na nią również próbuje nie zwracać uwagi i prawie mi mija. Ogólnie moje objawy to dziwne poczucie orientacji tzn wiem gdzie jest em nie myślę nad tym nie mam myśli takich lecz dziwnie widzę obraz , oraz lęk gdy zaczne myslec czemu ja to ja myśl ta przyszła mi gdy przestałem sie martwić praktycznie juz innymi myślami i byłem bliski szczęścia ( tak mi sie wydaje ) natomiast chciałbym was zapytac ile trwa taka terapia zwalczania lęku? I nie mam czegoś takiego ze nie rozpoznaje bliskich i nie odczuwam emocji gdyż potrafię sie cieszyć i kochać (mam dziewczynę )

Witaj

Polecam poczytać:
reakcja-walcz-badz-uciekaj-czyli-nerwic ... t3411.html
ryzykowanie-istota-nerwicy-dystans-lecz ... t4106.html
akceptacja-zaburzenia-oraz-wiara-ze-to- ... t3619.html
klucz-odburzenia-nastawienie-normalnosciowe-t3695.html

I nagrania:

etap-1-istota-leku-t4245.html
etap-4-1-3-derealizacja-depersonalizacj ... t4425.html
etap-4-3-3-derealizacja-depersonalizacj ... t4501.html
segment-1-istota-akceptacji-t5203.html
segment-5-ataki-paniki-t5832.html
segment-2-jak-sobie-radzic-z-obawami-i- ... t5333.html

Powolutku podejmij tematyke, bez strachu, wszystko to co masz mija, potrzeba tylko na to troszke swojej pracy wlasnej i wkladu. Od czego ci sie to zaczelo?
Polecam do tego wszystkiego wybrac sie do psychologa.

Zaczęło mi sie to od ataku paniki tzn wrocilem do domu i zauwazylem ze cos ze mną nie tak i dopadły mnie silne lęki ktore utrzymywały sie przez tydzień ale NK czuje ze już puszczaja bo dzięki tym posta i nagrania nauczyłem sie jakoś z tym funkcjonowac.
Natomiast właśnie jutro mam juz umówionego psychiatrę myślę ze on mi tez pomoże:)

-- 20 lipca 2016, o 19:24 --
Dobra czuje iz to wszystko prawie mnie opuściło lecz teraz dopadła mnie apatia nic mi sie nie chce.. Ciekawe co na to psychiatra