Moj nawyk lekowy jest od dziecinstwa takze moze i otoczenie by mi pomoglo ale nie bazjje na tym tylko trzeba sie wszedzie odnalesc
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Ciągły lęk...
-
sloneczko92
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 540
- Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16
No moze i
Moj nawyk lekowy jest od dziecinstwa takze moze i otoczenie by mi pomoglo ale nie bazjje na tym tylko trzeba sie wszedzie odnalesc
Moj nawyk lekowy jest od dziecinstwa takze moze i otoczenie by mi pomoglo ale nie bazjje na tym tylko trzeba sie wszedzie odnalesc
-
sloneczko92
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 540
- Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16
Rozumiem... kurcze no to sa jednak rodzice ☺jacy sa to sa... a masz kogos?
-
sloneczko92
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 540
- Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16
A masz wspa
-- 15 lutego 2016, o 22:10 --
A masz wsparcie wnim?
-- 15 lutego 2016, o 22:10 --
A masz wsparcie wnim?
-
sloneczko92
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 540
- Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16
Az tak zle ?
Ja Ci powiem ze mam duze wsparcie w chlopaku
czasem sie dziwie jak wytrzymuje... ale jeszcze nigdy mi nie powiedzial zlego slowa chociaz mu narzekam...
Ogolnie tez mam ciocie moge z nia pogadac sasiadke i kolezanki takze ☺
Ja Ci powiem ze mam duze wsparcie w chlopaku
Ogolnie tez mam ciocie moge z nia pogadac sasiadke i kolezanki takze ☺
-
pixels
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 157
- Rejestracja: 14 marca 2014, o 16:46
u mnie tak też było do czasu, ale dzięki jego ostatniemu wybuchowi, że ma tego dość itd., zrozumiałam, że rzeczywiście byłam skupioną na sobie męczyduszą... Nie nadwyrężaj go, mnie ostrzegali długo przed wybuchem. Teraz nim mu bezpodstawnie pisnę, gdy będzie tak mi niby łatwiej, zamiast samej sobie poradzić, to się zastanowię czy z każdą pierdołą isc do niego. Nie mam zamiaru mu płakać w słuchawkę, że mam dość życia z nerwicą, ale z ostrym napadem lęku zadzwonię. Bo to poważne, ale nie z pierdółką.sloneczko92 pisze:jeszcze nigdy mi nie powiedzial zlego slowa chociaz mu narzekam..
-
sloneczko92
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 540
- Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16
No masz calkowita racje
ja tez sie staram ciagle nie mowic...ale mysle ze z biegiem czasu zrozumiemy.. zreszta ja zrozumiem ze nie potrzebnie tak mowilam bo nikt mi mie pomoze tylko ja sama sobie
-
sloneczko92
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 540
- Rejestracja: 6 maja 2015, o 12:16
No dokladniepixels pisze:dokładnie, czasem warto ugryźć się w język i przestać być taką męczydusząjest ciężko, ale te powiedzenie komuś to też jakby mu nagle wrzucić na plecy 15 kg ciężaru.. trzeba myśleć o innych, nie tylko o sobie
