Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
ciągły lęk
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 40
- Rejestracja: 3 listopada 2010, o 12:54
mam pytanie czy można mieć jak w tytule lęk bez powodu?? Czuje lęk ale nie wiem skąd sie bierze. Nie wiem sama co mysleć bo lekarz najpierw mówił że to depresja a teraz na 2 wizycie powiedział że to zespół miesane depresyjno-lękowy. To możliwe? Boje się sama nie wiem czego ! czy ja wariuje??
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 375
- Rejestracja: 7 lipca 2010, o 15:59
To znaczy lęk na pewno ma jakiś powód z tym że w nerwicy nie do końca wiemy przed czym czujemy ten lęk. Najcześciej chorób smierci się boimy ale i tak lęk w nerwicy jest taki bez realnego zagrożenia. po prstu jest. Ale powód to na pewno on jakiś ma. A co do depresji lękowej to pewnie że jest to możliwe. I nie jest to wariactwo. Czyli jednak poszłaś do specjalisty bo pamietam że pisałaś że się opierasz Leczysz jakoś te lęki?
-
- Gość
WNM pisze:mam pytanie czy można mieć jak w tytule lęk bez powodu?? Czuje lęk ale nie wiem skąd sie bierze. Nie wiem sama co mysleć bo lekarz najpierw mówił że to depresja a teraz na 2 wizycie powiedział że to zespół miesane depresyjno-lękowy. To możliwe? Boje się sama nie wiem czego ! czy ja wariuje??
przykro mi wariujesz zartuje nie wnm jest cos takiego jak lek przewlekly zwykle wolnoplynacy, nie wiadomo z czego sie bierze , nie wiadomo przed czym ... ale odczowamy go zaparz sobie melisy , moze jakis validol , staraj sie nie zostawac z myslami sam na sam ... kiedy czujesz ze cos takiego nadchodzi sproboj sie zajac czyms , nie wiem muzyka , sprzatanie , pobiegaj , spacer , rozmowa z z kims , poszukaj sobie czegos lub kogos co sprawia ze czujesz sie bezpiecznie
na pocieszenie dodam ze sa ludzie ktorzy odczowaja taki lék 24/7 ... jesli masz ochote porozmawiac , pisz na pw , postaram sie odpisac w miare mozliwosci. i glowa do gory
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 40
- Rejestracja: 3 listopada 2010, o 12:54
Leczenie lekami zalecil bo pogorszylo mi sie ze juz w ciagle wyje w lozku i malo co mnie obchodzi i czuje wlasnie ten lek w zasadzie 24 godziny na dobe oprocz snu chyba ze sie przebudze. bardzo ciezko mi jest i nie wiem sama co sie ze mna dzieje dostalam seroxat ale dopiero bede go miala w poniedzialek i dostalam tez xanax ale lekarz na razie nie kazal brac mi xanaxu bo powiedzial ze w depresji nie wskazany jest ale jakbym miala bardzo silny lek to mam wziasc tyle ze mi sie wydaje ze mam ciagle silny lek mam dosyc powoli wszystkiego
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1255
- Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03
Wnm nie poddawaj sie to najwazniejsze. Na pewno jest ci bardzo ciezko bo zawitala do ciebie tez depresja i jeszcze ten lek 24 na dobe. Ja mam sam lek i mi wystarcza wiec domyslam sie co musisz czuc ale wszystko przed toba, tez mam mase problemow z tymi lekami i chociaz czuje sie bezsilna to wiem ze musi sie udac wyzdrowiec. I tobie tez musi sie udac. Co do leczenia stosuj sie do zalecen lekarza co do xanaxu i on chyba mial na mysli taki lek jak atak paniki albo lek ze bedziesz wyla ze strachu bo tak nasilony lek wyglada. I wtedy sprobuj polknac moze pol dawki normalnej jaka ci zalecil. Seraxot to antydepresant i mysle ze po jakmis czasie brania zacznie dzialac. Tylko sie nie poddawaj, pamietaj.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 198
- Rejestracja: 6 grudnia 2010, o 14:47
WNM, jak ktoś patrzy z zewnątrz na moje życie, to niejako "musi" stwierdzić, że nie mam powodów do lęku, a jednak boję się ciągle. To znaczy mam takie dni, kiedy moje życie toczy się normalnie, bez najmniejszych objawów osoby dotkniętej lękiem czy nerwicą, a potem nadchodzi ten dzień, wieczór, lub noc i męczy mnie natłok czarnych myśli o jutrzejszym dniu, o przyszłości, o problemach, a różnych chorobach.. Boję się wszystkiego, a niby nie mam żadnych powodów ku temu..
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 40
- Rejestracja: 3 listopada 2010, o 12:54
Wlasnie te czarne mysli sa chyba najgorsze i ten lek chociaz nie wiem sama co pojawia sie pierwsze czy lek czy mysli. Ale ciagle czuje sie tak jakbym stala na krawedzi i zaraz miala spasc w przepasc, takie mam uczucie ze cos zlego sie stanie mnie albo komus z rodziny? Jak mysle o przyszlosci to jej nie ma bo wszystko jest przerazajace w tym leku w ktorym tkwie Mam nadzieje ze jak zaczne brac leki to mi pomoga troche i bede w stanie isc do psychologa
- Ewcia
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 173
- Rejestracja: 19 stycznia 2011, o 11:09
WNM ja mam taki lęk wolnopłynący własnie taki bez powodu. Wstaję rano a on już jest. Ale też podczas niego boję się smierci albo boje się o swoją rodzinę oje się tego że oni albo ja zachorują albo coś gorszego im się stanie. A jaki lek zaczynasz brać?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: 16 stycznia 2011, o 21:11
WNM miałem podobnie, najczęściej wieczorami. Pojawiało się napięcie, lęk, że stanie się coś złego. Czasami można było bardziej to "zło" sprecyzować, przykładowo strach przed śmiercią, a czasami był to strach przed "czymś". Ciągłe siedzenie w napięciu, oczekiwanie, natłok złych myśli.
Najlepiej odganiać je, na początku jest to trudne, jednak da się, kwestia wprawy. Zajmuj się czymś, ważne, żeby zapomnieć o lęku.
Ciężki jest teraz okres dla nerwicowców, mało słońca, krótki dzień, ale niestety na to nie mamy wpływu.
Najlepiej odganiać je, na początku jest to trudne, jednak da się, kwestia wprawy. Zajmuj się czymś, ważne, żeby zapomnieć o lęku.
Ciężki jest teraz okres dla nerwicowców, mało słońca, krótki dzień, ale niestety na to nie mamy wpływu.
- Gosik
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 69
- Rejestracja: 21 października 2012, o 20:31
kolejny dzień, w którym budzi mnie lęk..lęk przed własnymi myślami, przed obłędem, przed tym,że własnych wyobrażen nie bede umiala sie pozbyc....i ze nie kontroluje wlasnych mysli......a sa one rozne...w dd..macie tez tak?
-- 21 grudnia 2012, o 12:35 --
ogolnie rzecz ujmujac to czuje sie jakbym juz calkiem zdrowy rozsadek stracilam....jakbym przestala myslec racjonalnie, bo w glowie mam sieczke mysli, a nie stabilizacje
-- 21 grudnia 2012, o 12:39 --
zastanawia mnie czy mozna czuc sie oblakanym i byc faktycznie oblakanym
-- 21 grudnia 2012, o 12:35 --
ogolnie rzecz ujmujac to czuje sie jakbym juz calkiem zdrowy rozsadek stracilam....jakbym przestala myslec racjonalnie, bo w glowie mam sieczke mysli, a nie stabilizacje
-- 21 grudnia 2012, o 12:39 --
zastanawia mnie czy mozna czuc sie oblakanym i byc faktycznie oblakanym
" Ciężko wiesz jakoś przestać pluć na to całe życie i wyciągnąć z serca nóż "
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
kazdy w dd i leku sie tak czuje a szczegolnie jesli dzien i noc spedza ciagle w domu. Strach przed utrata kontroli w kazdym wzgledzie czy mysli czy objawow czy rozumu to podstawa leku. na pewno co to nie jestes oblakana
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p