Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

ciągły lęk

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
WNM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 3 listopada 2010, o 12:54

7 stycznia 2011, o 16:18

mam pytanie czy można mieć jak w tytule lęk bez powodu?? Czuje lęk ale nie wiem skąd sie bierze. Nie wiem sama co mysleć bo lekarz najpierw mówił że to depresja a teraz na 2 wizycie powiedział że to zespół miesane depresyjno-lękowy. To możliwe? Boje się sama nie wiem czego ! :shock: czy ja wariuje?? :shock:
Nerwica
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: 7 lipca 2010, o 15:59

7 stycznia 2011, o 18:00

To znaczy lęk na pewno ma jakiś powód z tym że w nerwicy nie do końca wiemy przed czym czujemy ten lęk. Najcześciej chorób smierci się boimy ale i tak lęk w nerwicy jest taki bez realnego zagrożenia. po prstu jest. Ale powód to na pewno on jakiś ma. A co do depresji lękowej to pewnie że jest to możliwe. I nie jest to wariactwo. Czyli jednak poszłaś do specjalisty bo pamietam że pisałaś że się opierasz :) Leczysz jakoś te lęki?
halfix
Gość

7 stycznia 2011, o 20:01

WNM pisze:mam pytanie czy można mieć jak w tytule lęk bez powodu?? Czuje lęk ale nie wiem skąd sie bierze. Nie wiem sama co mysleć bo lekarz najpierw mówił że to depresja a teraz na 2 wizycie powiedział że to zespół miesane depresyjno-lękowy. To możliwe? Boje się sama nie wiem czego ! :shock: czy ja wariuje?? :shock:

przykro mi wariujesz :) zartuje :) nie wnm jest cos takiego jak lek przewlekly zwykle wolnoplynacy, nie wiadomo z czego sie bierze , nie wiadomo przed czym ... ale odczowamy go :) zaparz sobie melisy , moze jakis validol , staraj sie nie zostawac z myslami sam na sam ... kiedy czujesz ze cos takiego nadchodzi sproboj sie zajac czyms , nie wiem muzyka , sprzatanie , pobiegaj , spacer , rozmowa z z kims , poszukaj sobie czegos lub kogos co sprawia ze czujesz sie bezpiecznie :)

na pocieszenie dodam ze sa ludzie ktorzy odczowaja taki lék 24/7 ... jesli masz ochote porozmawiac , pisz na pw , postaram sie odpisac w miare mozliwosci. i glowa do gory :)
add
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: 26 września 2010, o 20:49

7 stycznia 2011, o 23:54

To jest chyba najczystsza forma nerwicy, i wydaje mi się że samo powinno przejść z czasem. Nie myśl o tym bo lęk przed lękiem go zasila.
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

8 stycznia 2011, o 17:31

Diagnoza to jedno a jakie leczenie ci lekarz polecil? Zeby tego leku nie bylo?
WNM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 3 listopada 2010, o 12:54

8 stycznia 2011, o 21:22

Leczenie lekami zalecil bo pogorszylo mi sie ze juz w ciagle wyje w lozku i malo co mnie obchodzi i czuje wlasnie ten lek w zasadzie 24 godziny na dobe oprocz snu chyba ze sie przebudze. bardzo ciezko mi jest i nie wiem sama co sie ze mna dzieje dostalam seroxat ale dopiero bede go miala w poniedzialek i dostalam tez xanax ale lekarz na razie nie kazal brac mi xanaxu bo powiedzial ze w depresji nie wskazany jest ale jakbym miala bardzo silny lek to mam wziasc tyle ze mi sie wydaje ze mam ciagle silny lek :shock: mam dosyc powoli wszystkiego
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

8 stycznia 2011, o 21:31

Wnm nie poddawaj sie to najwazniejsze. Na pewno jest ci bardzo ciezko bo zawitala do ciebie tez depresja i jeszcze ten lek 24 na dobe. Ja mam sam lek i mi wystarcza wiec domyslam sie co musisz czuc :( ale wszystko przed toba, tez mam mase problemow z tymi lekami i chociaz czuje sie bezsilna to wiem ze musi sie udac wyzdrowiec. I tobie tez musi sie udac. Co do leczenia stosuj sie do zalecen lekarza co do xanaxu i on chyba mial na mysli taki lek jak atak paniki albo lek ze bedziesz wyla ze strachu bo tak nasilony lek wyglada. I wtedy sprobuj polknac moze pol dawki normalnej jaka ci zalecil. Seraxot to antydepresant i mysle ze po jakmis czasie brania zacznie dzialac. Tylko sie nie poddawaj, pamietaj.
Czapla
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 198
Rejestracja: 6 grudnia 2010, o 14:47

16 stycznia 2011, o 23:51

WNM, jak ktoś patrzy z zewnątrz na moje życie, to niejako "musi" stwierdzić, że nie mam powodów do lęku, a jednak boję się ciągle. To znaczy mam takie dni, kiedy moje życie toczy się normalnie, bez najmniejszych objawów osoby dotkniętej lękiem czy nerwicą, a potem nadchodzi ten dzień, wieczór, lub noc i męczy mnie natłok czarnych myśli o jutrzejszym dniu, o przyszłości, o problemach, a różnych chorobach.. Boję się wszystkiego, a niby nie mam żadnych powodów ku temu..
WNM
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 3 listopada 2010, o 12:54

18 stycznia 2011, o 12:20

Wlasnie te czarne mysli sa chyba najgorsze i ten lek chociaz nie wiem sama co pojawia sie pierwsze czy lek czy mysli. Ale ciagle czuje sie tak jakbym stala na krawedzi i zaraz miala spasc w przepasc, takie mam uczucie ze cos zlego sie stanie mnie albo komus z rodziny? Jak mysle o przyszlosci to jej nie ma bo wszystko jest przerazajace w tym leku w ktorym tkwie Mam nadzieje ze jak zaczne brac leki to mi pomoga troche i bede w stanie isc do psychologa
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

18 stycznia 2011, o 21:02

Wnm jesli masz juz przepisane leki to zacznij je brac bo widac ze sie kobieto meczysz i masz porzadne jazdy. Leki na pewno cos pomoga atez nie szkodza jak to sie o tym mysli.
Awatar użytkownika
Ewcia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 19 stycznia 2011, o 11:09

22 stycznia 2011, o 13:25

WNM ja mam taki lęk wolnopłynący własnie taki bez powodu. Wstaję rano a on już jest. Ale też podczas niego boję się smierci albo boje się o swoją rodzinę oje się tego że oni albo ja zachorują albo coś gorszego im się stanie. A jaki lek zaczynasz brać?
egzystencjalny
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 16 stycznia 2011, o 21:11

23 stycznia 2011, o 17:33

WNM miałem podobnie, najczęściej wieczorami. Pojawiało się napięcie, lęk, że stanie się coś złego. Czasami można było bardziej to "zło" sprecyzować, przykładowo strach przed śmiercią, a czasami był to strach przed "czymś". Ciągłe siedzenie w napięciu, oczekiwanie, natłok złych myśli.
Najlepiej odganiać je, na początku jest to trudne, jednak da się, kwestia wprawy. Zajmuj się czymś, ważne, żeby zapomnieć o lęku.
Ciężki jest teraz okres dla nerwicowców, mało słońca, krótki dzień, ale niestety na to nie mamy wpływu.
Awatar użytkownika
Ewcia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 173
Rejestracja: 19 stycznia 2011, o 11:09

23 stycznia 2011, o 17:40

Ja też nienawidzę tych krótkich dni jesienno/zimowych, nie ma to jak wiosna i lato od razu człowiekowi się lepiej robi na duszy
Awatar użytkownika
Gosik
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 69
Rejestracja: 21 października 2012, o 20:31

21 grudnia 2012, o 10:39

kolejny dzień, w którym budzi mnie lęk..lęk przed własnymi myślami, przed obłędem, przed tym,że własnych wyobrażen nie bede umiala sie pozbyc....i ze nie kontroluje wlasnych mysli......a sa one rozne...w dd..macie tez tak?

-- 21 grudnia 2012, o 12:35 --
ogolnie rzecz ujmujac to czuje sie jakbym juz calkiem zdrowy rozsadek stracilam....jakbym przestala myslec racjonalnie, bo w glowie mam sieczke mysli, a nie stabilizacje

-- 21 grudnia 2012, o 12:39 --
zastanawia mnie czy mozna czuc sie oblakanym i byc faktycznie oblakanym
" Ciężko wiesz jakoś przestać pluć na to całe życie i wyciągnąć z serca nóż "
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

21 grudnia 2012, o 12:44

kazdy w dd i leku sie tak czuje a szczegolnie jesli dzien i noc spedza ciagle w domu. Strach przed utrata kontroli w kazdym wzgledzie czy mysli czy objawow czy rozumu to podstawa leku. na pewno co to nie jestes oblakana
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
ODPOWIEDZ