

Lubię to zauważać i doceniać w ludziach, bo po pierwsze, wokół mnie nie ma żadnej osoby, która byłaby skłonna przyznać, ze cokolwiek W NIEJ mogłoby być nie tak tylko każdy "szuka drzazgi w oku drugiego", a po drugie dlatego, że od kiedy nauczyłam się próbować patrzyć tak na siebie samą, zauważyłam, że moje horyzonty znacznie się poszerzyły i każdemu życzę tego samego
