Czesc wszystkim!

Mieliście może tak że to o czym mysleliscie się się sprawdziło? Tzn miałem tak że jechałem rowerem obok domu kolegi i jakoś poczułem wiatr w nosie i pomyślałem że nos mi się zatka. Powiedziałem sb że to głupota i nie muszę się wracać. Jednak dziś mi się nos akurat zatkał. Bardzo mnie to przerazilo bo pomyślałem że przez to że się nie wróciłem ta myśl się spełniła. W takim razie pomyślałem że inne moje myśli też mogą się spełnić np. Że pójdę do piekła albo obudze się w trumnie :/

Z drugiej strony realistycznie staram się myśleć że w sumie problemy z nosem miałem już kilka dni i do tego dziś było strasznie duszno i do tego pojechałem na plażę więc w sumie nawet logiczne ale i tak nie daje mi to spokoju.

anyxym21 pisze:Czesc wszystkim!

Mieliście może tak że to o czym mysleliscie się się sprawdziło? Tzn miałem tak że jechałem rowerem obok domu kolegi i jakoś poczułem wiatr w nosie i pomyślałem że nos mi się zatka. Powiedziałem sb że to głupota i nie muszę się wracać. Jednak dziś mi się nos akurat zatkał. Bardzo mnie to przerazilo bo pomyślałem że przez to że się nie wróciłem ta myśl się spełniła. W takim razie pomyślałem że inne moje myśli też mogą się spełnić np. Że pójdę do piekła albo obudze się w trumnie :/

Z drugiej strony realistycznie staram się myśleć że w sumie problemy z nosem miałem już kilka dni i do tego dziś było strasznie duszno i do tego pojechałem na plażę więc w sumie nawet logiczne ale i tak nie daje mi to spokoju.

przecież takie myśli ma dosłownie każdy , np dzien był upalny i ktoś mówi o będzie burza xD i burza była co w tym dziwnego ?
gdyby mi się miały wszystkie takie myśli sprawdzić to byłbym w psychiatryku : )

Wtf . Nie masz jakis bardziej hardkorowych tematow do nakrecania . Samoboje , homo albo jakis choroby psychiczne

Po prostu wkrecasz sie ze mysli sie spelniaja, kolejna wkreta, musisz wyjsc ponad to zamiast jeszcze zastanawiac sie nad tym czu komus sie mysli spelniaja. Mysli sie nie spelniaja, jak juz to sa to przypadku sytuacyjne.

bart26 pisze:Wtf . Nie masz jakis bardziej hardkorowych tematow do nakrecania . Samoboje , homo albo jakis choroby psychiczne

Haha no teraz to mnie rozbawiles xd

-- 18 lipca 2015, o 08:05 --

bart26 pisze:Wtf . Nie masz jakis bardziej hardkorowych tematow do nakrecania . Samoboje , homo albo jakis choroby psychiczne

Haha no teraz to mnie rozbawiles xd

Wlasnie to mialem na celu . Chcialem uswiadomic ci ze analiza tego jest nienpotrzebna a ty poprostu nadajesz im wartosci a w stanie trwajacej nerwicy podszyty jest tymi myslami lek .

Wszystko mozna sobie wkrecic . Nawet to ze masz zimne mleko w lodowce i pijac moga cie bolec zeby . .

Jeżeli masz spełniające się myśli to możesz spróbować zbić na nich fortunę. Wymyśl sobie wygraną w Lotto albo gwałtowny wzrost kursów akcji na GPW. Ja sobie póki co myślę, że czas na poranne bieganie. Jak się spełni to jak myślisz - co to będzie oznaczać??

No rozumiem dzięki za pomoc! Postaram się myśleć w inny sposób. Mam też coś takiego, że boję się, że jak nie wykonam jakiegoś rytuału to przyśni mi się trumna i to będzie znak, że te myśli działają, ale w sumie jak będą tak o tym myślał to jasne, że przyśni mi się trumna, jak o tym cały czas myślę. To chyba jest jeszcze bardziej irracjonalny strach niż ten z nosem

Hehehe, no dokładnie. Trumna we śnie to znak, że wyrosną Ci włosy między palcami i wyschnie kręgosłup. Strasznie dużą wagę przywiązujesz do symboliki. Zlej to wszystko. Jak się boisz przechodzić pod drabiną to spędź godzinę przechodząc właśnie pod drabiną. Jak się boisz snów o trumnach to sobie znajdź strony www producentów trumien i zmarnuj pół godziny na podziwianiu ich kunsztu... Przełamuj się chłopie bo szkoda życia na obawy