Tez mialem strach przed opętaniem. Kiedys jak mialem jeszcze 12-13 lat w szkole (debile nauczyciele) puscili nam film na rekolekcjach Egzorcyzmy Emillie Rose. Nigdy w zyciu nie wlacze tego filmu po raz drugi

Jestem osobą wierzącą, choc ostatnimi laty przemawia za mną racjonalizm, to w tamtym okresie przywiazywalem sporą wagę do tej sfery metafizycznej.
Po obejrzeniu tego jak że zje*anego filmu wkrecilem sobie taka faze (podobnie jak ty) : nie jestes w stanie uchronic sie przed opętaniem, bo przecież Emilie nie byla złą osobą a jednak została opętana, przerażał mnie fakt, że może to spotkać każdego, niewinnego człowieka. Skończyło się na tym, że nie spałem do 3 w nocy ( 3:00 odwrócona godzina 15:00, coś tam z ukrzyżowaniem Chrystusa czy coś, jakaś taka godzina demona) i rzekomo o tej 3:00 czujesz zapach spalenizny itp i wtedy "nachodzi demon" . Nie spałem do 3:00 i dopiero jak minęła 3cia i byłem pewien ze mi nic nie grozi, mogłem usnąć. Zostało mi to do dziś, nie w takim stopniu, bo nie czekam do trzeciej, nie myśle o tym zbyt często, ale jak widze na zegarze w nocy 3:00 to rozglądam się wokół siebie. Możesz modlić się do Archanioła Gabriela czy coś żeby cie strzegł
Ogólnie, nie wiem czy jest coś takiego jak opętanie, ale nie znam nikogo w okół, a sporo czytałem, że ludzie którzy są opętani, po prostu "ześwirowali" . Natomiast jeśli faktycznie jest opętanie, to znaczy, że istnieje życie pozagrobowe, co powinno Cię cieszyć ! Teraz już musisz tylko odkupić swoje winy, pracować nad sobą by zasłużyć sobie na miejsce tam u góry gdzie będziesz mial wyje*ane w nerwice itp będziesz happy w hooooy
Także, jeśli cię opęta jakiś demon, to wiara Cię jakoś uratuje, lub zginiesz jako męczennik, tak czy inaczej po śmierci zaznasz czegoś czego wszyscy szukamy, a Wikingowie zwykli nazywać to Valhallą !
Ja osobiście nie wiem, czy istnieje Bóg, ale wierzę, że tak. Choć moja wiara jest non stop zachwiana poprzez informacje naukowe itd. no bo gdzie w Biblii info o dinozaurach czy innych planetach? Ale może Bóg się tak z nami bawi, może robi wszystko byśmy nie wierzyli, by sprawdzić nas. Kto to wie... Wiem na pewno, że wiara jest potrzebna ludzkości. Religia jest podstawą choćby prawa, kodeks karny bazuje na 10 przykazaniach Bożych itd.