z obudowy długopisu wgl to bije wszelkie rekordy w jej zażywaniu i nie widzę
w tym nic złego oraz żadnego problemu w tym też nie widzę nawet w szpitalu
w którym byłem na obu oddziałach zażywałem ją pamiętam 2 razy pielęgniarki się
pytały co to jest a ja im powiedziałem że tabaka nawet dałem im powąchać hehehe
do tego pytały się o lufkę którą nazwały fajką hehehe
zrobiona z długopisu ale nie zabrali mi ani tabaki ani lufki nawet pamiętam jak z kolegami
wciągaliśmy hehehe
a i wgl to matka i ojciec mi pozwalają na to bym wciągał tabakę.
