Jak radzicie sobie z myślą, że ten stres i ataki paniki szkodzą waszemu zdrowiu i że w końcu doprowadza do jakiejś choroby?
Próbuje puszczać te myśl i nie analizować, ale rodzina mi to wmawia cały czas żebym się nie stresowała bo sobie robię krzywdę, a mnie to nakręca i nie umiem od tak się pozbyć leku i stresu...
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Stres, konsekwencje
- Potok
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 171
- Rejestracja: 27 lipca 2019, o 07:23
A czy stres to jest obce uczucie dla osoby która nie jest zaburzona? Ze stresem trzeba nauczyć się żyć bo to jest naturalny ludzki odruch na różne sytuacje
Rodziny nie słuchaj bo stres nie zrobi Ci krzywdy.

Ostatnio zmieniony 19 lipca 2020, o 13:03 przez Potok, łącznie zmieniany 1 raz.
- MałaMaruda
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 303
- Rejestracja: 18 listopada 2017, o 18:47
wg mnie stres do jakichś mega poważnych chorób sam nie doprowadzi
jakieś pierdółki tak, ale nic tragicznego

"Hold on! I know you're scared,
But you're so close to heaven...
Don't know but you know when you get there (...)
You don't know, you're almost near it.
All this time - you're just tryin' not to lose it,
You can always learn to fly - you never do until you do it"
[LP - Tightrope]
But you're so close to heaven...
Don't know but you know when you get there (...)
You don't know, you're almost near it.
All this time - you're just tryin' not to lose it,
You can always learn to fly - you never do until you do it"
[LP - Tightrope]
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 63
- Rejestracja: 15 lipca 2019, o 13:54
Moja mama jest troche nawiedzona co do zdrowego odzywiania itd i twierdzi ze stres to jedna z ważniejszych przyczyn wszystkich chorób, no i oczywiście mi to wmawia. A ja niby nie słucham, ale wpada to w podświadomość i jest tak jest :/
i mówi że ataki paniki to szok dla organizmu i nie powinno się go tak męczyć. ale to nie jest tak do końca zależne ode mnie. I w sumie ja myślę że to naturalna reakcja człowieka na lęk
i mówi że ataki paniki to szok dla organizmu i nie powinno się go tak męczyć. ale to nie jest tak do końca zależne ode mnie. I w sumie ja myślę że to naturalna reakcja człowieka na lęk
- lubieplacki13
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 495
- Rejestracja: 14 listopada 2019, o 21:50
Mam 6 lat zaburzenie i jestem okazem zdrowia
Pewnie odezwie się na starość, coś tam serduszko pewnie popuka czy coś, narazie się tym nie martwię. Pewnie mam też obniżoną odporność, ale choruję tyle co znajomi, więc nie powiedziałbym raczej, że ma jakieś okropne skutki. Zresztą o skutkach nerwicy pisał Wiktor. Ja bym się raczej przejmował tym, że zabiera radość z życia i rozwój osobisty 


/przerwa od forum
- grubas
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 83
- Rejestracja: 21 lutego 2019, o 08:46
Fajna pogadanka o stresie:nymphette pisze: ↑19 lipca 2020, o 12:51Jak radzicie sobie z myślą, że ten stres i ataki paniki szkodzą waszemu zdrowiu i że w końcu doprowadza do jakiejś choroby?
Próbuje puszczać te myśl i nie analizować, ale rodzina mi to wmawia cały czas żebym się nie stresowała bo sobie robię krzywdę, a mnie to nakręca i nie umiem od tak się pozbyć leku i stresu...
https://www.ted.com/talks/kelly_mcgonig ... pl#t-49932
Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś.
Stanisław Lem – Szpital Przemienienia
Stanisław Lem – Szpital Przemienienia