Od ponad roku boje sie ze mam schizofrenie.
Nerwice lekowa zdiagnozowano u mnie 9 lat temu. Bywaly lepsze i gorsze momenty. Rok remu posypalam sie po przeczytaniu posta mowiacego ze nerwica moze przerodzic sie w schizofrenie. Zaczęłam czytac, googlowac i robic wszystko czego nie powinnam w tym latac po lekarzach. Od stycznia 2020 mialam 3 lekarzy i 3 psychologow. Leki biore. Na terapie tez uczeszczam. Jestem aktywna zawodowo. Spotykam sie ze znajonymi. Zyje po prostu normalnie. Sa jednak kryzysy. Wtedy dopada mnie dd i natretne mysli ( ktore sa tak irracjonalne, ze az sie ich wstydze ). Mysli przepuszczam, staram sie ich nie analizowac, ignoruje, czasem wysmiewam.
Od kilku dni pp silnym ataku lekowym jestem w " kryzysie" znow lataja mi po glowie mysli ze to na pewno schizo.
Przeczytamam na pewnym forum wpis kobiety ktora byla leczona 9 lat na nerwice, poniewaz strasznie bala sie schizofrenii. Po 9 latach dostala psychozy poporodowej a lekarze wyjaśnili jej ze tak długotrwały lek przed schiza i fakt ze leki nie pomagały na ten lęk, juz swiadcza o tym ze schize miala od lat. " sam lęk o schizofrenie to juz byla schizofrenia".
Ja rowniez leki biore i ta obawa nie mija.
Czy moze byc tak ze zostalam zle zdiagnozowana?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Strach przed schizofrenia
- Mily
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 120
- Rejestracja: 12 listopada 2018, o 06:39
Podsylam pomocne nagranie Wiktora, tu znajdziesz odpowoedz na swoje pytanie....zepsuta pisze: ↑24 marca 2021, o 00:08Od ponad roku boje sie ze mam schizofrenie.
Nerwice lekowa zdiagnozowano u mnie 9 lat temu. Bywaly lepsze i gorsze momenty. Rok remu posypalam sie po przeczytaniu posta mowiacego ze nerwica moze przerodzic sie w schizofrenie. Zaczęłam czytac, googlowac i robic wszystko czego nie powinnam w tym latac po lekarzach. Od stycznia 2020 mialam 3 lekarzy i 3 psychologow. Leki biore. Na terapie tez uczeszczam. Jestem aktywna zawodowo. Spotykam sie ze znajonymi. Zyje po prostu normalnie. Sa jednak kryzysy. Wtedy dopada mnie dd i natretne mysli ( ktore sa tak irracjonalne, ze az sie ich wstydze ). Mysli przepuszczam, staram sie ich nie analizowac, ignoruje, czasem wysmiewam.
Od kilku dni pp silnym ataku lekowym jestem w " kryzysie" znow lataja mi po glowie mysli ze to na pewno schizo.
Przeczytamam na pewnym forum wpis kobiety ktora byla leczona 9 lat na nerwice, poniewaz strasznie bala sie schizofrenii. Po 9 latach dostala psychozy poporodowej a lekarze wyjaśnili jej ze tak długotrwały lek przed schiza i fakt ze leki nie pomagały na ten lęk, juz swiadcza o tym ze schize miala od lat. " sam lęk o schizofrenie to juz byla schizofrenia".
Ja rowniez leki biore i ta obawa nie mija.
Czy moze byc tak ze zostalam zle zdiagnozowana?
https://www.emocjobranie.pl/lek-przed-s ... a-nerwica/
A ja dodam od siebie, lubisz sie sama biczować? Po cholere czytasz, czy jak ktos by napisal na forum, ze pewnej kobiecie po 9 latach zycia w zaburzeniu wyrosla druga glowa od myslenia, to tez bys uwierzyla?
Oczywiście zart, ale sama widzisz ze w internecie przeczytac mozna duzo śmieci, tresci przeczytane wywołuja pozniej szereg negatywnych emocji i po co Ci to. Sama napisalas, ze wiesz ze nie powinnas tego robic, to po co robisz? Google i szukanie diagnozy w internecie, to najgorsze co moze byc, dla nas nerwicowcow. Skoncz z tym, a zobaczysz ze bedzie lepiej!
Odluchaj tego nagrania, koniecznie!
Pozdrawiam i glowa do góry, aaaa i schizy na pewno nie masz