Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

strach przed rozmową? miał ktoś?

Forum o nerwicy natręctw i jej objawach.
Omawiamy tutaj własne doświadczenia z życia z tym jakże natrętnym zaburzeniem.
Ale także w tym temacie można podzielić się typowymi natrętnymi lękowymi myślami, które pełnią rolę straszaków i eskalatorów lęku w zaburzeniu.
ODPOWIEDZ
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

7 kwietnia 2015, o 23:26

siemka, zacznę od tego, że od wczoraj dostałem dd takiego silniejszego i pytań w stylu ' jak to jest, że' ale męczy mnie jeden problem z racji tego, że zawsze byłem otwartym człowiekiem... rozmownym boję się, że podczas rozmowy powiem coś nie tak, zapytam o coś niepotrzebnie ( zdarza się) powiem za dużo, i w końcu nie będę nic mówił zamknę sie w domu i będę się bał otworzyć ust.. oczywiście wychodze do ludzi staram się rozmawiać ale strasznie to we mnie siedzi ten lęk, czy ktos tak miał??
Pozdrawiam

-- 7 kwietnia 2015, o 22:26 --
ktoś coś w tym temacie ?:D
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

8 kwietnia 2015, o 01:22

Ja miałam takie coś, niewiem czy to od neteicy czy od dd, ale wydaje mi sie ze to drugie a konkretnie dp. Ponieważ nie docierało do mnie co mówię ani jak mówię ( na poziomie odczuć) to miałam takie różne leki,ze bałam sie nieraz powiedzieć słowo. Albo ze powiem zupełnie co innego co chcialam. Albo ze będę mówiła bez składu i jakiegokolwiek ładu. Tez przez to ze nie czułam co gadam. Także jak zwykła why, spoko luz :DD
To jest wszystko bujda!
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

8 kwietnia 2015, o 11:40

Hej Mieisia, dzieki za odp :*
Wiesz to, ze nie czuje tego co mowie i ze powiem cos glupiego to mialem i sie tym nie przejmuje juz. Teraz to cos bardziej jak natręt, że cce anaizowac wszystko co powiem np. gadam z kims i mowie' zle sie jakos dzis czuje' to czy powinienem to powiedziec czy nie a jak ktos pomysli cos tam przez to ze tak powiedzialem boje sie ze bede sie zastanawial pol godziny zanim cos powiem i nie bede swobodnie mogl sie komunikowac..
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

8 kwietnia 2015, o 15:27

moja znajoma, ktora cierpi na OCD miala podobny natret. Bala sie najpierw, ze zacznie seplenic, pluc na ludzi, potem, ze przestanie mowic. Juz jej to przeszlo...teraz wkreca sobie cos innego 8-)
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

8 kwietnia 2015, o 22:05

To tez miałam why, dokładnie to o czym piszesz, dotyczylo to każdej dziedziny zycia :)
To jest wszystko bujda!
Aneta
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1255
Rejestracja: 29 października 2010, o 03:03

8 kwietnia 2015, o 22:16

Typowy zwyczajny strach nerwicowy przed CZYMS :)
I jak zwykle z dziedziny strachu przed utrata kontroli, ktora moze byc pojmowana szeroko przeciez, od utraty pamieci, zatracenia sie po nieumiejetnosc wypowiadania sie, rozmowy.
Kolejny strach o nic.
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

18 kwietnia 2015, o 19:49

no i ostatnio mam taki burzliwy okres, jestem zwiazku i boje sie ze bede sie gniewal o blahoski i rozkminiam teraz co tzn ' pogodzic sie z kims' boje sie ze nie bede umial sie pogodzic tylko zapamietam co bylo w danym momencie zle i wgl... kurde moze byc tak fajnie a mi nerwica wszystko burzy !!!

ost balem sie ze powiem mamie ze ma nie palic moich papierosow ale w sumie przemyslalem to i mowie ' niech pali ile chce' przeciez to moja mama ja te czasami jej pale czasami sama sobie kupuje i doszlo do momentu az zaczalem analizowac ile dokladnie sztuk od siebie palimy zeby wyszlo na rowno xd i powiedzialem mamie ze boje sie ze jej powiem zeby nie palila choc mi to nie przeszkadza zeby sobie palila ile chce - czyli jednak powiedzialem jej, spelnilo sie moje natrectwo !!!!

albo to ze jem u swojej ' dziewczyny' w mieszkaniu a nie kupuje nic choc dla niej ^ to nie problem.... ale dla mnie chyba tak ;/ bo ja spedzam cale dnie u niej....
albo boje sie ze jej powiem ze mam tu konto i ona^ zobazy nick i przeczyta wszystkie moje glupie wpisy;/

nie wiem juz co robic, czy jakies leki czy terapia czy cos, pomozcie ?:(
Reap what you sow!
Panikarra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27

18 kwietnia 2015, o 20:17

Natret - miewam podobne
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

18 kwietnia 2015, o 20:23

whyisthat pisze:
ost balem sie ze powiem mamie ze ma nie palic moich papierosow ale w sumie przemyslalem to i mowie ' niech pali ile chce' przeciez to moja mama ja te czasami jej pale czasami sama sobie kupuje i doszlo do momentu az zaczalem analizowac ile dokladnie sztuk od siebie palimy zeby wyszlo na rowno xd i powiedzialem mamie ze boje sie ze jej powiem zeby nie palila choc mi to nie przeszkadza zeby sobie palila ile chce - czyli jednak powiedzialem jej, spelnilo sie moje natrectwo !!!!
....oj Mirek Mirek :) Chyba po prostu trochę świadomego działania ci potrzeba żebyś w końcu dojrzał co ty sam sobie wyprawiasz.
Tym pokreconym tematem powyżej sobie udowadniasz, ze natręctwa się spełniają aby potem sie nakrecać?
Czy rozumiesz już dlaczego ty stale masz to samo?

Jesteś przyzwyczajony do tworzenia sobie natręctw i analizy, ty sam juz bez mała to wyciągasz i sam bez mała w to się wchłaniasz. Nie starasz się być ponad tym, ciągle jakieś boje sie i boję do tematów, które można sobie wyjaśnić i po prostu się tego trzymać. Ale nie ty lekowo to analizujesz i ty sam to robisz.

Na terapię jak najbardziej możesz isc bo być może te natręctwa to jakies tematy zastepcze w które uciekasz przed jakimiś problemami czy obawami związanymi życiem, bo wyraxnie ty sobie te analizy tworzysz dosłownie już sam.
A do tego wcale nie starasz sie wybić ponad nie, tylko zawsze robisz to samo - wchodzisz w nie i kombinujesz potem.
Być może albo naprawde nie widzisz tego albo zwyczajnie sie nie starasz.

A leki cóż moga ci pomóc doraznie ale coś mi się wydaje, ze jak je odstawisz to nadal będziesz tak traktował te swoje myśli i natręctwa.

W tych dwóch ostatnich wypadkach nie widze nawet natręctw, po prostu kup trochę żarcia jak się z tym źle czujesz i tyle, a co do bania się, zę coś powiesz to chyba jasne, ze nie musisz nic nikomu mówić.
I nie, z tej pokrętnej analizy fajek i mamy nie wynika, ze natręctwa się spełniają :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

18 kwietnia 2015, o 22:29

Tak szczerze powiedziawszy to jak czytam Why Twoje posty to nic nie rozumiem z tego, takie sa pokrecone :DD
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

18 kwietnia 2015, o 22:35

dzięki Wiktor za odpowiedź,

Przepraszam April. Następnym razem zwrócę uwagę na interpunkcje, a już po napisaniu posta przeczytam go i poprawię co nieco zanim wyślę :)
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

18 kwietnia 2015, o 22:37

Nie chodzi mi o interpunkcje tylko o to, ze te analizy Twoje sa tak pokrecone, ze ciezko zrozumiec o co Ci chodzi ;) Naprawde stanowczo za duzo kombinujesz ;)
aga1234
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 95
Rejestracja: 11 marca 2015, o 20:08

19 kwietnia 2015, o 10:50

jak mozna sie wtracic to ja tez tak mialam bardzo czesto ze nie wiedzialam co powiedziec szczegolnie w domu jak przyjechaly do mnie siostry albo bracia z rodzinami nie potrafilam sie odezwac albo wogole balam sie ze powiem cos glupiego i tylko sie wyglupie mialam blokade ale teraz zaczynam sie odzywac albo siedze i slucham
ODPOWIEDZ