Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Sny mega dziwna jazda.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Direct
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 415
Rejestracja: 9 września 2013, o 19:32

6 stycznia 2015, o 09:50

Witam. mam problem. Wczoraj napilem sie jak nigdy troche alkocholu i teraz przez całą noc miałem mega dziwne i mega ilościowo sny. mam tak ze nawet jak lekko zamkne ocxy to juz sie zaczyna mi jakiś sen. i dosłownie w5minut robi misie ich setki. widze jakby on trwał mega dlugie godziny a on trwa tylko 5minut. jest tyle "akcji" ze az strasznie... czy to normalne? pierwszy raz takoe coś mam....
Awatar użytkownika
Zordon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 432
Rejestracja: 13 marca 2014, o 16:03

6 stycznia 2015, o 11:08

Mialem to samo. Dziwne, kłębiące się, chore jazdy od razu po zamknięciu oczu. Nie mogłem przez to zasnąć całą noc. Minęło jak każdy objaw po jakimś czasie. Podobnie mam czasami kiedy się kładę spać mając gorączkę. Tyle że u mnie to występowało bez alko, bo nie piję.
"The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred"
Soichiro Honda
Direct
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 415
Rejestracja: 9 września 2013, o 19:32

6 stycznia 2015, o 13:00

Też nie pijesz ze względu na to że coś Ci sie stanie? Ja pije bardzo bardzo rzadko.
Awatar użytkownika
Zordon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 432
Rejestracja: 13 marca 2014, o 16:03

6 stycznia 2015, o 13:20

Nie. Nie pije bo nie chcę. Mam swoje osobiste powody.
"The value of life can be measured by how many times your soul has been deeply stirred"
Soichiro Honda
Direct
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 415
Rejestracja: 9 września 2013, o 19:32

9 stycznia 2015, o 04:13

Kurde dziś było coś jeszcze o wiele gorszego.. budze sie i głos w głowie ze "obudz mózg" i takie uczucie jakbym byl jakiś mega chory umysłowo.
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

9 stycznia 2015, o 14:20

Hm, a skąd wiesz jak się czuje człowiek chory umysłowo ? :) Dziwne sny i pobudki w stanach DD to MEGA NORMA. :)
Awatar użytkownika
Grześ
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 313
Rejestracja: 12 października 2014, o 14:12

9 stycznia 2015, o 15:57

Ja mam tak ostatnio prawie codziennie. Budze sie rano zdezorientowany i czuje ze moj mozg jest na "niskich obrotach" . A sny to ja mam masakryczne... :D Wiecej golych lasek by sie w nich przydalo ;p
Jedyne co trzeba zrobić to zająć miejsce w kolejce sukcesu i nie dać się z niej wypchnąć"

“Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz- również masz rację.”

“Naszą największą słabością jest poddawanie się. Najpewniejszą drogą do sukcesu jest zawsze próbowanie po prostu jeden, następny raz.”

“Osoba, która twierdzi, że coś jest niemożliwe nie powinna przeszkadzać osobie, która właśnie to robi.”
greco
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 16 września 2013, o 18:59

9 stycznia 2015, o 16:54

Ja jak dopadła mnie derealizacja to miałem wrażenie, że śnię przez cały czas, budziłem się z rana i zastanawiałem się, czy to w ogóle jest wszystko realne, ale póki co nie zwariowałem (chyba xDD)
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

9 stycznia 2015, o 17:16

greco :DD wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy :DD także wiesz... a teraz domniemam, że już nie masz tego uczucia snu? jeśli nie to bardzo fajnie bo się zregenerowało już sporo :)
greco
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 16 września 2013, o 18:59

9 stycznia 2015, o 19:20

Już dawno się go pozbyłem, bo przestałem się nim przejmować. Ale mojego sposobu pozbycia się przejmowania zdecydowanie nie polecam, po prostu przerzuciłem się na inne lęki tak, że już ledwo daje radę, nie chce mi się czasem wstawać z łóżka, nic nie robię i ciągle jeden natręt siedzi mi w głowie, który ściska mi wszystkie wnętrzności. Ale to ciekawe, derealizacji ani depersonalizacji mimo tego nie mam

-- 9 stycznia 2015, o 20:20 --
I szczerze już wysiadam, lęki są tak silne, że jestem jak warzywo. Przeraża mnie, że są irracjonalne, a jednak się ich boję, ciąglę poddaję w wątpliwość i tak cały czas non stop
ODPOWIEDZ