
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Smile
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 391
- Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17
A więc mam taki nietypowy problem otóż moim problemem jest także smutny wyraz twarzy
często w pracy ludzie pytają się mnie dlaczego jestem smutna ,a ja nie wiem o co im chodzi ,bo moj wyraz twarzy jest nawet smutny kiedy po prostu skupiam się na robocie a nie myślę o niczym
czy są jakieś ćwiczenia na to żeby to poprawić?czy mam się po prostu częściej uśmiechać i to wejdzie mi w nawyk?

- eyeswithoutaface
- Moderator
- Posty: 1516
- Rejestracja: 25 lutego 2017, o 21:44
Ale po co właściwie chcesz zmieniać swój wyraz twarzy zamiast go zaakceptować?
Az tak Cię rusza opinia innych osób?
Uśmiechanie się często na pewno wiele by zmieniło w ogólnym odbiorze Twojej osoby, ale żeby zmienić rysy twarzy to chyba musiałabyś się poddać operacji plastycznej

Uśmiechanie się często na pewno wiele by zmieniło w ogólnym odbiorze Twojej osoby, ale żeby zmienić rysy twarzy to chyba musiałabyś się poddać operacji plastycznej

"Nie pytaj, czego potrzebuje świat. Zapytaj raczej, co sprawia, że ożywasz, i zrób to.
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
Bo to, czego świat potrzebuje, to ludzie, którzy budzą się do życia."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 391
- Rejestracja: 1 kwietnia 2015, o 21:17
No dobra...xd a co z tym że mało chce mi się gadać? Tzn czuje takie jakby zmęczenie jak trochę pogadam z kimś nie wiem jak to nazwać
i opadające powieki,mam z nim straszny problem,tak koło 16 czuje jakbym miała po 2 kg ciężaru na nich,czy ktoś miał podobnie?:D

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 301
- Rejestracja: 11 września 2016, o 10:05
Jesteś zmęczona od udawania.Boisz się być sobą,bo myślisz,że nikt Ciebie nie zaakceptuje takiej, jaka jesteś a to nieprawda.Zdejmij "maskę" ze swojej twarzy,spróbuj nie udawać,nie bój się być sobą a będzie Ci lżej.
"Pamiętaj,że mamy do czynienia jedynie z myślami a myśli mogą zostać zmienione.Gdy zmieniamy nasze myślenie,zmieniamy naszą rzeczywistość"
- Erni_k
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 82
- Rejestracja: 4 września 2017, o 18:52
A ja chciałbym być tygrysem i mieć paski...
Ja też kiedyś na siłę próbowałem, ale nie czułem się swojo... jak zaprzestałem i zacząłem być sobą, co prawda mniej ludzi przy mnie zostało, wtedy często widać kto jest kim. Najgorzej było w "nowej" pracy... porobiłem miesiąc próbny i pytania "podoba Ci się?" ja mówie -podoba, "no bo jakoś tak nie widać", -to że mi się podoba to nie znaczy że mam skakać i krzyczeć łooo panie ale tu fajnie, ale mi się podoba, zostaje na zawsze hurraa!!! taki po prostu jestem. Zaakceptowali, przywykli i jest OK. Tobie też radzę być sobą, nikim innym na siłę
Ja też kiedyś na siłę próbowałem, ale nie czułem się swojo... jak zaprzestałem i zacząłem być sobą, co prawda mniej ludzi przy mnie zostało, wtedy często widać kto jest kim. Najgorzej było w "nowej" pracy... porobiłem miesiąc próbny i pytania "podoba Ci się?" ja mówie -podoba, "no bo jakoś tak nie widać", -to że mi się podoba to nie znaczy że mam skakać i krzyczeć łooo panie ale tu fajnie, ale mi się podoba, zostaje na zawsze hurraa!!! taki po prostu jestem. Zaakceptowali, przywykli i jest OK. Tobie też radzę być sobą, nikim innym na siłę