Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Silny nawroty, tym razem z objawami somatycznymi.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Norberto
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 140
Rejestracja: 22 listopada 2015, o 19:14

7 sierpnia 2018, o 14:09

Dzień dobry.
Od wielu lat cierpie na nerwicę. Kiedyś, dawno temu zaczęło się to od strachu, że mam raka płuc czy chore serce. Trawało to chwile bo niedługo później przyszła derealizacja/depersonalizacja i moim konikiem stała się schizofrenia. Trawało to sporo czasu. Raz przechodziło zupełnie, raz wracało. Kilka miesięcy temu zaś zaczęły się moje objawy somatyczne. Na początku byłem pewien, że mam raka płuc ale prześwietlenie nic nie wykazało. Sądziłem tak gdyż ciągle miałem mdłości, kilka razy zrobiło mi się ciemno przed oczami w losowym momencie (na ten przykład gdy byłem w sklepie) bolały mnie płuca, z rana kaszlałem niemożliwie, odpluwałem dziwną, brązową wydzieline. Strach przed chorobą płuc minął po zrobieniu badań ale przyszedł strach o guza mózgu. Wszystkie powyższe objaw (no, większość) utrzymuje się do dziś ale doszły jeszcze bóle głowy Czasami są one silne, jednostronne ale chwilowe. Czasami są przez cały dzień. Nigdy nie jest to ból pulsujący, zawsze uciskający lub uczucie drętwienia. Lokalizuje się różnie. Często gdy dotykam się w okolicach skroni po prawej stronie czuje tępy ból głowy który nieco promieniuje do czubka głowy. Ciągły scisk szczęki, dretwienia twarzy, dretwienia ust, bóle zatok (rzadko), bóle ucha, piszczenie w uszach czy zatykanie uszu, bóle szyi. Bóle mięśni, straszne osłabienie, ospałość i kompletna dezorientacja, jakbym tracił swiadomość tego gdzie ja w zasadzie jestem. Bolą mnie też oczy, kręgosłup. Najbardziej niepokojącym objawem i tak jest straszne osłabienie i dezorientacja/ogłupienie. Uczucie tracenia świadomości, jakbym zaczął mylić wszystko i miał kompletny nieład w głowie. Mam też problem ze wzrokiem. Mam wrażenie jakby znacznie się pogorszył. Byłem na TK głowy ale robioną miałem bez kontrastu. Tomografia nic nie wykazała ale wciąż mam wątpliwości co do tych badań przez fakt, że została zrobiona bez kontrastu.

Jak myślicie, czy to nadal nerwica?
Awatar użytkownika
Norberto
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 140
Rejestracja: 22 listopada 2015, o 19:14

10 sierpnia 2018, o 14:10

bump
Awatar użytkownika
pudzianoska
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 301
Rejestracja: 24 października 2016, o 21:37

10 sierpnia 2018, o 16:31

Masz nerwicę ;) Nawet Twój bardzo dokładny, szczegółowy opis objawów pokazuje, jak bardzo jesteś skupiony na swoim ciele, na sygnałach z niego płynących. Spróbuj zauważyć schemat swojego myślenia o chorobach pojawiający się, gdy zauważysz jakiś objaw ze strony ciała. Czy to w jaki sposób interpretujesz objawy dotyczące obszaru głowy, nie przypomina Ci tego, jak interpretowałeś objawy dotyczące płuc? Objaw --> zła interpretacja --> myśli katastroficzne --> lęk --> wzmocnienie objawów i/lub nowe objawy --> lęk i tak w kółko ;)
Zrobiłeś badania, nikt z nas tak dokładnie jak one nie potwierdzi, że jesteś super zdrowy. Na chwilę obecną nie masz powodów, by podejrzewać, że badania były złe lub niedokładne. Wątpliwość są składową nerwicy. Zachęcam do lektury wpisów na forum i odsłuchania Divoviców. Potrzebne Ci dokładne zrozumienie mechanizmu nerwicy, tego dlaczego pojawia się lęk i objawy, popracuj nad niereaktywnością i mniej dla siebie dużo wyrozumiałości i cierpliwości. ;)))
Boże, użycz mi pogody ducha,
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.

Jeśli nie otrzymujesz cudu, stań się nim.

https://wordpress.com/view/pudzianoska.wordpress.com
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

10 sierpnia 2018, o 18:21

Masz bardzooooo podobne objawy do moich,bardzo,czy badałeś odcinek szyjny? Ta wydzielina u wielu nerwicowców jest dla mnie zastanawiająca ,dużo osób ją ma ale przecież to nie nerwicowe,oczywiście na pewno masz nerwicę ale może być Ci coś jeszcze ,nie żaden rak ale np.zatoki ?
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
Awatar użytkownika
Norberto
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 140
Rejestracja: 22 listopada 2015, o 19:14

11 sierpnia 2018, o 14:28

Celine Marie pisze:
10 sierpnia 2018, o 18:21
Masz bardzooooo podobne objawy do moich,bardzo,czy badałeś odcinek szyjny? Ta wydzielina u wielu nerwicowców jest dla mnie zastanawiająca ,dużo osób ją ma ale przecież to nie nerwicowe,oczywiście na pewno masz nerwicę ale może być Ci coś jeszcze ,nie żaden rak ale np.zatoki ?
Nie badałem ale póki co mam skierowanie do neurologa i jak o tym wszystkim opowiem to kto wie, może bede musiał zbadać. Co więcej kiedys, ze 3 miesiące temu miałem dziwną sytuacje. Przy poruszaniu mocno karkiem w w prawo (zgiąłem go bo przekładałem sobie poduszkę na lóżku) zabolała mnie głowa po prawej stronie, przy czubku. Dwa razy pod rząd tak miałem bo drugi raz już sam specjalnie zgiąłem ten kark żeby sprawdzic. Nigdy więcej mi się to nie zdarzyło ale do dziś mnie to zastanawia.
ODPOWIEDZ