Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Schizofrenia ..pomocy :/
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06
Hej kochani, przyznam, że długo tu nie wchodziłam, co mi na zdrowie wyszło, bo nie nakręcałam się cudzymi objawami xD
Więc niektórym tez proponuje robić od tego forum czasami przerwe
Ale nie w tym rzecz. 1 dzień temu około 1 w nocy słyszałam jakby remonty,wiecie wiatarki hałas itp, a czasami nawet miałam wrażenie, że to mój komputer, bo jest to głośna bestia, a chodzi praktycznie cały dzień.
NIc nie było włączone ani komputer ani remontu o 1 nie było chyba.. ..Więc zaczęłam się wsłuchiwać w podejrzany cichy prawie niesłyszalny dźwięk. I nastepnego dnia praktycznie w żłobie, że jestem chora zaczęłam wertować strony o schizie.Gdzie sie dowiedziałam ( niestety), że schizofrenik może byc świadomy objawów i wie, że teraz np ma omamy.
I taki strach ,plus zburzyło to moje dotychczasowe widzenia, że schizofrneik nie jest świadomy, że jest chory i sie załamałam ;_;
MI psycholog mówiła, że nie mam schizy, ale wyczytałam, że tylko psychiatra umie to na 100% zdiagnozować, a do psychiatry nie pójdę.Bo i rodizce i przyjaciele uważają, że schizy nie mam i nawet, że nerwica mi nie doskwiera wiec ;_;
Nienawidze tych innych stron o schizach tak mi namąciły xd
Pomocy !
( prawdopodobnie temat jest w złym miejscu więc jak ktoś go może przenieść będę wdzięczna)
Więc niektórym tez proponuje robić od tego forum czasami przerwe
Ale nie w tym rzecz. 1 dzień temu około 1 w nocy słyszałam jakby remonty,wiecie wiatarki hałas itp, a czasami nawet miałam wrażenie, że to mój komputer, bo jest to głośna bestia, a chodzi praktycznie cały dzień.
NIc nie było włączone ani komputer ani remontu o 1 nie było chyba.. ..Więc zaczęłam się wsłuchiwać w podejrzany cichy prawie niesłyszalny dźwięk. I nastepnego dnia praktycznie w żłobie, że jestem chora zaczęłam wertować strony o schizie.Gdzie sie dowiedziałam ( niestety), że schizofrenik może byc świadomy objawów i wie, że teraz np ma omamy.
I taki strach ,plus zburzyło to moje dotychczasowe widzenia, że schizofrneik nie jest świadomy, że jest chory i sie załamałam ;_;
MI psycholog mówiła, że nie mam schizy, ale wyczytałam, że tylko psychiatra umie to na 100% zdiagnozować, a do psychiatry nie pójdę.Bo i rodizce i przyjaciele uważają, że schizy nie mam i nawet, że nerwica mi nie doskwiera wiec ;_;
Nienawidze tych innych stron o schizach tak mi namąciły xd
Pomocy !
( prawdopodobnie temat jest w złym miejscu więc jak ktoś go może przenieść będę wdzięczna)
Miej wyjebane, a będzie ci dane :)
- ddd
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 2034
- Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54
Temat walkowany tu na forum z miliony razy
Typowy lek przed schizofrenia i nie masz jej na pewno.
Tu masz watek do przeczytania o tym
strach-przed-schizofrenia-psychoza-wyja ... t4051.html
Nie chce mi sie cos akurat teraz juz powtarzac tego samego wiec zobacz sobie temat kolezanki i odpowiedzi do niej
czy-schizofrenie-mozna-sobie-wmowic-t6396.html
Na pewno co masz to mechanizm nerwicowy, przeczyta go sobie i sama zobacz co masz
mechanizm-lekowy-charakterystyka-t5227.html
Typowy lek przed schizofrenia i nie masz jej na pewno.
Tu masz watek do przeczytania o tym
strach-przed-schizofrenia-psychoza-wyja ... t4051.html
Nie chce mi sie cos akurat teraz juz powtarzac tego samego wiec zobacz sobie temat kolezanki i odpowiedzi do niej
czy-schizofrenie-mozna-sobie-wmowic-t6396.html
Na pewno co masz to mechanizm nerwicowy, przeczyta go sobie i sama zobacz co masz
mechanizm-lekowy-charakterystyka-t5227.html
(muzyka - my słowianie)
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!
Autor Zordon ;p
- Ciasteczko
- Administrator
- Posty: 2682
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01
W nerwicy nie czytamy stron, które sprawiają nam dyskomfort- to najlepszy wskaźnik. Po drugie złota zasada- nie diagnozujemy się sami. Trzecia zasada- nie podważamy obsesyjnie diagnoz specjalistow.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy.
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06
Nie szum, ja znam to dźwięk jakby remont robili. W dzień tez to słyszę, bo jest rzeczywiście remont gdzieś za blokami, ale po 1 ? I na dodatek tego prawie nie słychać tak cicho nie jak w dzień dlatego mam wrażenie, że to już w mojej głowie. ;_; Dodam, że dźwięk po jakimś czasie ustaje, a potem szukam czegoś w samych szumach jakiegoś szmerku na siłe xD
A potem mam dosyć i ide spac xD
Jakby to był wyraźny dźwięik jak w nocy, ktoś się wywalił w krzaki i klnie ok, ale to takie ciche, że boje sie, że wariuje ;_;
A potem mam dosyć i ide spac xD
Jakby to był wyraźny dźwięik jak w nocy, ktoś się wywalił w krzaki i klnie ok, ale to takie ciche, że boje sie, że wariuje ;_;
Miej wyjebane, a będzie ci dane :)
- aveno
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 262
- Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38
widzę ze nie tylko ja mam tego typu wkrętki.
Mnie się uczepiła myśl ze teraz nie mam schizo ale co z tego jak moge dostać za dwa dni/ miesiac/rok/10 lat ... ze nie ma na to wpływu ... no masakra jakas, myśli jak głupie wokół tego tematu.
Tez czytałam nie potrzebnie i mamy za swoje.
Tez latam i sprawdzam czy to co słyszę to czy przypadkiem nie zdaje mi sie. Wczoraj tak szukalam aż się okazalo ze to okno nie domknięte lekko stukalo od wiatru. No nie wiadomo czy sie śmiać czy płakać
Mnie się uczepiła myśl ze teraz nie mam schizo ale co z tego jak moge dostać za dwa dni/ miesiac/rok/10 lat ... ze nie ma na to wpływu ... no masakra jakas, myśli jak głupie wokół tego tematu.
Tez czytałam nie potrzebnie i mamy za swoje.
Tez latam i sprawdzam czy to co słyszę to czy przypadkiem nie zdaje mi sie. Wczoraj tak szukalam aż się okazalo ze to okno nie domknięte lekko stukalo od wiatru. No nie wiadomo czy sie śmiać czy płakać
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06
U mnie było akurat okno otwarte wiec jestem pewna, że to może być wszystko szczególnie, że ten dźwięk ustaje, a uwierzcie te nowe komputery z dobrym wyposażeniem to jak się uruchamia to jakby samolot startował po 1 xD
Ale prawda tez sie naczytałam.Szczególnie fora typu "ej słyszę szum" osoba "pomocna" to może być schizofrenia polecam szybko do psychiatry ;_;
Albo najgorsze ! NIe dajcie sie nabrać, że to nerwica!!!! To tylko głupie usprawiedliwienie dla hipochondryków musicie iść do psychiatry ;____;
Ale prawda tez sie naczytałam.Szczególnie fora typu "ej słyszę szum" osoba "pomocna" to może być schizofrenia polecam szybko do psychiatry ;_;
Albo najgorsze ! NIe dajcie sie nabrać, że to nerwica!!!! To tylko głupie usprawiedliwienie dla hipochondryków musicie iść do psychiatry ;____;
Miej wyjebane, a będzie ci dane :)
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 366
- Rejestracja: 25 czerwca 2015, o 15:06
Przepraszam, ale to mnie tak zestresowało wczoraj, że chodziłam wczoraj i nasłuchiwałam.Przez jeden post jeden, że to głupie usprawiedliwienie to mnie dobiło ;_;
Serio przepraszam, bo nikogo nie chce zestresowac ;____:
Serio przepraszam, bo nikogo nie chce zestresowac ;____:
Miej wyjebane, a będzie ci dane :)
- aveno
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 262
- Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38
tak samo jak ja przeczytalam, ze schizo mozna dostać od stresu czy po jakiejś traumie albo ze zaczyna sie od hipochondri, ale to Victor wytlumaczyl w innym wątku ze nie ma takiej opcji.
Jednak lek pozostaje a ja w takich tematach jestem chlonna jak gabka niestety.
Uspokajam sie tez tym co napisał bart26 ze trzeba miec predyspozycje do schizo.
Eh ciężko mi idzie to uspokajanie w glowie tysiąc scenariuszy.
Jednak lek pozostaje a ja w takich tematach jestem chlonna jak gabka niestety.
Uspokajam sie tez tym co napisał bart26 ze trzeba miec predyspozycje do schizo.
Eh ciężko mi idzie to uspokajanie w glowie tysiąc scenariuszy.
- Estera
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 230
- Rejestracja: 21 grudnia 2013, o 07:27
ano właśnie predyspozycje do schizo, co to oznacza?
dla mnie nadwrażliwość jest predyspozycją, która połączona z okolicznościami może tą chorobę wywołać, mam nadzieję, że się mylę;
moja psycholog mnie uspokaja, że na bank nie mam czegoś takiego, ona pracuje ze schizofrenikami, ale czasami się też potrafię nakręcić;
w ogóle zastanawia mnie co jest gorsze, czy jak ktoś ma nerwicę z objawami somatycznymi, czy myślowymi? myślę, że somatyczne są łatwiejsze do opanowania i wyjścia z niej
dla mnie nadwrażliwość jest predyspozycją, która połączona z okolicznościami może tą chorobę wywołać, mam nadzieję, że się mylę;
moja psycholog mnie uspokaja, że na bank nie mam czegoś takiego, ona pracuje ze schizofrenikami, ale czasami się też potrafię nakręcić;
w ogóle zastanawia mnie co jest gorsze, czy jak ktoś ma nerwicę z objawami somatycznymi, czy myślowymi? myślę, że somatyczne są łatwiejsze do opanowania i wyjścia z niej
...
- aveno
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 262
- Rejestracja: 18 sierpnia 2015, o 15:38
bart26 pisal ze z tym się rodzi i to widać u takiej osoby.
Nic wiecej na temat predyspozycji nie wiem, tez wlasnie czytałam ze predyspozycja polaczona z okolicznościami, otoczeniam itd wywołuje chorobę.
Ale co dokladnie kryje sie pod slowem predyspozycja - nie wiem.
Ja juz tak jestem zestresowana tym tematem ze wykorkuje prędzej czy później a jeszcze się sesja zbliża. Ze tez teraz musialam czytac o tym a wszystko przez myśl ze może to wszystko wymyślone i mnie tu nie ma ze to jakiś zly sen przestraszyłam sie tej myśli weszłam w Internet i sie zaczelo ...
te myśli to normalne w nerwicy?
Nic wiecej na temat predyspozycji nie wiem, tez wlasnie czytałam ze predyspozycja polaczona z okolicznościami, otoczeniam itd wywołuje chorobę.
Ale co dokladnie kryje sie pod slowem predyspozycja - nie wiem.
Ja juz tak jestem zestresowana tym tematem ze wykorkuje prędzej czy później a jeszcze się sesja zbliża. Ze tez teraz musialam czytac o tym a wszystko przez myśl ze może to wszystko wymyślone i mnie tu nie ma ze to jakiś zly sen przestraszyłam sie tej myśli weszłam w Internet i sie zaczelo ...
te myśli to normalne w nerwicy?