Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Samopoczucie

Materiały dotyczące zarówno tego czym są zaburzenia emocjonalne, lękowe jakie mechanizmy je tworzą. A także odburzania, prawidłowego nastawienia wobec zaburzeń oraz własnego rozwoju.
Ważny dział!
ODPOWIEDZ
martynaa123
Nowy Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 28 kwietnia 2023, o 16:42

16 maja 2023, o 19:24

Hejka,
Mam taki problem że nie potrafię czasami poradzić sobie z moimi negatywnymi myślami i złym samopoczuciem. Kiedy jednego dnia naprawdę staram się myśleć pozytywnie aby wreszcie przestać czuć się źle to niestety pomaga to dosłownie na jeden dzień, kolejnego znów pojawiają się myśli że nie dam rady z tego wyjść sama, że na pewno już nie da się nic zrobić, że jestem za słaba aby poradzić sobie z moimi problemami plus sam fakt tego jak źle się xzuję jest bardzo dobijający. Jest mi mega źle też dlatego, że ja wcale nie mam powodu do tego aby się tak czuć, jestem młodą osobą z normalną rodziną, nadal chodzę do szkoły, mam przyjaciół i chłopaka, wszystko wokół tak naprawdę nie daje mi powodów do tego aby czuć się źle więc dlaczego tak jest? I proszę powiedzcie mi jak sobie z tym poradzić abym mogła czuć się lepiej dłużej niż jeden dzień:/ podkreślam też że niestety nie mogę na ten moment pójść do psychologa a nie chce też zrzucać moich problemów na rodzinę, tym bardziej że większość z nich może nawet nie zostać potraktowana na poważnie, proszę pomóżcie mi.
Maeky
Nowy Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 28 marca 2023, o 21:49

16 maja 2023, o 20:58

Hej, ja też miałem głównie dla tego, że za dużo chciałem mieć. Super wygląd, super fura, pewność siebie być wygadanym i tak dalej… A, że te wyobrażenia o sobie - tzn.że taki powinienem być nie szły w niektórych kwestiach w parze z rzeczywistością przyprawiały mnie o stany lękowe ( bo starałem się za wszelka cenę szybko te cele osiągnąć, nie biorąc pod uwagę tego że trzeba rozplanować osiąganie celów - szybko się demotywowałem - lęki itd. Zaciskałem żeby dawałem z siebie wszystko i znowu demotywacja i większy dół lęki aż się wykończyłem i skończyłem bardzo kiepsko ) teraz jestem trochę mądrzejszy.

Nie wiem czy Ci to coś pomoże ale na poprawę humoru zapodaje kawał:

Słuchaj.. przychodzi kobieta z córką do lekarza…
Lekarz się pyta w jakiej sprawie…
Na to kobieta, że jej córce coś dziwnego stało się z oczami.
Lekarz patrzy, a tej córce oczy prawie z orbit wyskakują
I mówi: może tak na początek to polecam poluzować kucyki.. ;)
martynaa123
Nowy Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 28 kwietnia 2023, o 16:42

16 maja 2023, o 21:22

Dziękuję, może faktycznie oczekuję zbyt wiele, chciałabym aby moje samopoczucie poprawiło się tak z dnia na dzień i było juz super cały czas a wiadomo że to wymaga czasu i wysiłku, nie da się z tego wyjść z dnia na dzień. Pozdrawiam serdecznie 😁
Maeky
Nowy Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 28 marca 2023, o 21:49

16 maja 2023, o 21:47

Pewnie, a czasem zwyczajnie nie jest super i tyle - np. Ja też mam gorszy dzień, a raczej popołudnie. Pracuje trochę nad sylwetką, idzie mi całkiem nieźle bo są postępy i troszeczkę chciałem znowu przyspieszyć.. dwa dni mniej jadłem i dziś po treningu wróciły mi negatywne myśli itd. Z doświadczenia wiem, że tak już czasem bywało i zamiast się katować i próbować wytrzymać - a to by pogorszyło sprawę. Opędzlowałem pączka, trochę czekolady kinder niespodziankę ( ps. beznadziejne teraz dają tam zabawki! ) i pęto kiełbasy haha i jest git. Brzuch mi tak wzdęło, że pępka nie widać - nie no świruje z tym pępkiem. Chce tylko powiedzieć, że trzeba sobie pozwolić na gorsze samopoczucie czasem one po prostu czasem jest, to normalne i nie zmuszać się do niczego tylko wrzucić na luz - odpalić film, coś poczytać, posłuchać muzy czy porobić co tam się lubi albo iść w kimono o tyle. Ja właśnie lecę. Pozdrawiam
aldoraine
Nowy Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 22 maja 2025, o 11:14

22 maja 2025, o 11:18

Brzmi znajomo… też tak miałem/miałam, że wszystko niby ok, a w środku totalny dół. To, że nie ma "obiektywnego powodu", nic nie znaczy – emocje rządzą się swoimi prawami i nie potrzebują pozwolenia, żeby się pojawić.

Na pewno nie jesteś za słaba – wręcz przeciwnie, skoro szukasz pomocy, to znaczy, że walczysz. Może spróbuj spisywać te myśli, żeby je trochę "zrzucić" z głowy, albo chociaż rozbić na mniejsze kawałki. Czasem to pomaga nabrać dystansu. I serio – jak tylko będzie okazja, spróbuj pogadać z psychologiem. To nie musi być od razu długoterminowa terapia – czasem jedno spotkanie robi różnicę.

Trzymaj się, serio. I pisz tu, jeśli tylko masz potrzebę.
Żakuj1497
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 587
Rejestracja: 28 lutego 2021, o 16:18

25 maja 2025, o 10:01

To ja też podzielę się swoimi przemyśleniami, moje zdanie jest takie, że wiele się zmienia wraz z wiekiem - mózg rozwija się przecież do 26 roku życia. Zachodzi wiele procesów, komórki się starzeją, itp itd...
Goń królika za ogon daje tyle szczęścia !
Wolność słowa z umiarem
Szczęście to chwila ulotne jak motyle
ODPOWIEDZ