Wiecie co najgorsze jest to że ja czuję że wariuję już nie wiem co mam myśleć. Każda myśl wydaje mi się dziwna zła. Czuję takie odrealnienie, nie potrafię wrócić do normalności.
Wstydzę się wychodzić z domu nawet pójść do sklepu bo to widać po mnie odrazu że coś jest nie tak. Chciałabym pójść do szpitala żeby ktoś się mną zajął zbadał a z drugiej strony boję się szpitala psychiatrycznego. Ja nie wiem jak ja dotrę w pn na te tms . Czuję jakieś zamrożenie umysłu. Nie potrafię normalnie funkcjonować.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Samobójstwo
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 168
- Rejestracja: 16 października 2021, o 14:28
Czytałam, że masz 40 lat. Już Ci nie grozi w tym wieku choroba psychiczna. (Bez urazy co do wieku, po prostu po 30 roku życia już nieTosik pisze: ↑8 listopada 2023, o 21:11Wiecie co najgorsze jest to że ja czuję że wariuję już nie wiem co mam myśleć. Każda myśl wydaje mi się dziwna zła. Czuję takie odrealnienie, nie potrafię wrócić do normalności.
Wstydzę się wychodzić z domu nawet pójść do sklepu bo to widać po mnie odrazu że coś jest nie tak. Chciałabym pójść do szpitala żeby ktoś się mną zajął zbadał a z drugiej strony boję się szpitala psychiatrycznego. Ja nie wiem jak ja dotrę w pn na te tms . Czuję jakieś zamrożenie umysłu. Nie potrafię normalnie funkcjonować.

Wszystko co czujesz jest zupełnie normalne dla nerwicy! Depresja też, kto zaszczuty lękiem nie ma stanów depresyjnych albo depresji? Ja nie zliczę, ile razy myśl o skończeniu ze sobą dawała mi ulgę, do tego niewiele osób się przyznaje po prostu. Ale tliła się we mnie nadzieja i widzę, że tli się też w Tobie, inaczej byś tu nie pisała.
Nie poddawaj się, nie ucz się tej bezradności. Wychodzenie z zaburzenia to jest ogromna sinusoida, u mnie samo odburzanie trwa już długo, a ciągle popełniam błędy. Czasem mam już tego wszystkiego dosyć i chcę się tylko położyć w łóżku i plakać.

Podstawy na początek dla każdego nerwicowca:
Kanał na YT (Divovick 3 sezony):
https://youtube.com/channel/UCiWlDE21eDlcMr0wscWEGFA
Pomocne posty z forum:
spis-tre-autorami-t4728.html
Blog Katji:
www.czlowiekczujacy.pl
Książki:
"Pokonałem nerwicę" Grzegorz Szaffer
Blog po angielsku (z książka "Bez lęku i bez paniki"): www.anxietynomore.co.uk
Strona www Victora (są tam pomocne nagrania i wpisy): www.emocjobranie.pl
Kanał na YT (Divovick 3 sezony):
https://youtube.com/channel/UCiWlDE21eDlcMr0wscWEGFA
Pomocne posty z forum:
spis-tre-autorami-t4728.html
Blog Katji:
www.czlowiekczujacy.pl
Książki:
"Pokonałem nerwicę" Grzegorz Szaffer
Blog po angielsku (z książka "Bez lęku i bez paniki"): www.anxietynomore.co.uk
Strona www Victora (są tam pomocne nagrania i wpisy): www.emocjobranie.pl