Wiedząc, że to nie była zwykła burza, nie liczyłam na to, że minie w ciągu miesiąca, nawet roku...szczerze trochę liczyłam
znałam przecież skalę zniszczeń , sam sobie ich narobiłam . Chciałam pomału wszystko odbudować, nie licząc na cud, na nowe, postanowiłam po prostu iść dalej. Pod wiatr, pod słońce, pod góre ... 
Upłynęło wiele czasu i wiele łez. Ale dokonałam tego
Zostawiłam za sobą ruiny, na których tak długo kaleczyłam samą siebie. Ta długa podróż nauczyła mnie cieszyć się z małych sukcesów, każde pokonane wzniesienie stawało się jej małym zwycięstwem. Dziś z bliznami, przejściami, jestem spokojna szczęśliwa, mądra i silna, wdrapałam się bowiem na sam szczyt.
Kochaj siebie. Takim jakim jesteś. Kochaj każdą komórke swojego ciała, każdy Twój wybór i każde doświadczenie, które doprowadzilo Cię tu gdzie jesteś, do tego Kim jesteś. Kochaj się głęboko i bezwarunkowo, swoje blaski i cienie, swoje ułomności i talenty. Bądz dla siebie dobry, czuły, delikatny i wyrozumiały. Troszcz się o siebie jak o najważniejszą Istotę w całym Wszechświecie !
Zasługujesz na to !
. schanis22 
