Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Rodzaje Lęku?

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

15 sierpnia 2014, o 12:47

Cześć,
chciałam zapytać jak to jest z tym lękiem, bo czegoś tu nie rozumiem.

Ludziom w nerwicy, w tym i mnie, lęk nie jest obcy jednak jakoś sobie z nim radzimy. Gdy miałam natrętne myśli,że nie będę jadła warzyw gdyż ich komórki się dzielą( taki natręt) lub, że nie będę mogła jeść przez nerwicę i umrę, albo, że mi się obrzydzi jedzenie i będę wymiotowała albo nawet teraz, że po seksie oralnym nic nie zjem bo sobie wkręcę, że w mojej jamie ustnej będzie wtedy po, to i owo to odczuwałam/am lęk jednak jadłam wtedy czy to z lękiem czy bez ale jadłam ..
czym w takim razie różni się ten mój lęk od np. lęku który odczuwa mój znajomy gdy widzi nawet na zdjęciu węża ( dostaje ataku paniki) albo cioci, która również dostaje ataku paniki widząc mysz. Wspomniane osoby nie mogą nie mogą się przełamać i np. pogłaskać nawet jakąś hodowlaną mysz w klatce.

Czy moje i ich lęki się czymś różnią? Może nasileniem ? Może gdy odstawie paroksetynę ( już 4 rok ją biorę po 1tbl) to będę czuła ten sam strach co one ?

-- 15 sierpnia 2014, o 12:47 --
??:P
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

15 sierpnia 2014, o 13:09

Niczym sie nie roznia te lęki, orpocz tego ze tamte sa spowodowane realnym obiektem a twoje iluzja nerwicowa, nawykiem lekowym i analiza :)
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

15 sierpnia 2014, o 13:58

mmm:( czyli istnieje możliwość, żę sobie wkręcę po tym seksie oralnym i nie będę jadła i w ogole :( ??

-- 15 sierpnia 2014, o 13:58 --
haloo
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

15 sierpnia 2014, o 14:01

wkręcić w nerwicy sobie można wszystko... a to czy jesz zależy tylko od Ciebie - nikt Cie tej zdolności nie pozbawił :) nie wierz w te iluzje na boga :)
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

15 sierpnia 2014, o 14:18

gorzej jak faktycznie uwierze, wtedy moje zycie bedzie juz kompletnie zrujnowane ;/
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

15 sierpnia 2014, o 14:22

Masz krytycyzm - lękowa myśl Ci teraz podpowiada, że uwierzysz. Spokojnie, to kolejny trik nerwiczki. Rób to na co masz ochotę i nie się przejmuj :) Olewaj takie myśli przez jakiś okres - da Ci to wolność od nich i przestaniesz się ich bać. Uwierz na słowo :P
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

15 sierpnia 2014, o 14:25

dziękuje Eminem :*
Reap what you sow!
Awatar użytkownika
Kamień
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 1458
Rejestracja: 24 września 2013, o 14:47

15 sierpnia 2014, o 14:26

Do usług :*
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

15 sierpnia 2014, o 21:04

zastanawiam sie czy to ze biore jeszcze paroksetyne powoduje ze nie zawsze lęk jest silny i ryzykuje. Czy moj lęk kieds urosnie do tego stopnia jak u osob z tymi fobiami z myszami itp ze nie dam rady juz nim zaryzykowac .. teraz mnie cos te mysli rozkladaaja na lopatki ;/

-- 15 sierpnia 2014, o 21:04 --
i lęk nie pozwoli mi nic zjesc po i dostane jakiejs anemii
Reap what you sow!
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

15 sierpnia 2014, o 22:03

To co ma twój kolega to jest fobia, ty masz lęk o charakterze przewlekłym i natręctwa. Fobie też można przełamywać, nikt nie powiedział, że twój kolega nie mógłby powoli oswajać tego strachu przed wężami.
Natomiast ty jak to zawsze w nerwicy obawiasz sie rzeczy ktore sie nigdy nie wydarzyly, czyli tego co bedzie gdy. Mysle ze nie warto na to gdybanie tracic zycia :) Ot tak po prostu :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
whyisthat
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1027
Rejestracja: 28 września 2013, o 23:45

15 sierpnia 2014, o 23:18

Dobra, bede robic na co mam ochote, pie***le najwyzej umre z glodu jak sobie wkrece ze nie bede mogla jesc bo bede czula obzydzenie - ktorego de facto nigdy nie czulam .

-- 15 sierpnia 2014, o 23:18 --
**obrzydzenie
Reap what you sow!
ODPOWIEDZ