witajcie

pisałam już jeden post , ale nikt nie odpowiedział , czasem myśle że nikt nie jest tak porąbany jak ja i dlatego nikt nie odpisuje , albo , że poprostu to nie ROCD jak mi sie wydaje . No ale zacznę jeszcze raz od początku

jestem sobie młodym człowieczkiem bo mam tylko 18 lat

jestem z moim partnerem 4 lat , z krótką przerwą , która nastąpiła w grudniu , przeze mnie ... a dokładnie przez mój skok w bok

no , ale jesteśmy razem , postanowiłam że nie chce zaprzepaścić 4 lat , dla innej osoby . I tak też jesteśmy nadal razem

. Mój chłopak miał podobny problem po powrocie do mnie co ja aktualnie . Mianowicie nie wiem co do niego czuje

zaczęło mi się to mniej wiecej po połowie maja :/ były różne objawy mocne bicie serca , problem ze snem , drżenie rąk , brak apetytu , ścisk żołądka , płacz , i chwilowa nie chęć przebywania z innymi osobami np.siostrami . Na początku , kiedy pojawiły się wątpliwości , miałam nawet sen podczas burzy , że mój chłopak siedzi w salonie u siebie w domu , taki smutny a za nim inna dziewczyna go przytula :/ Mimo wątpliwości chciałam siedzieć tylko z nim i z nikim innym

Zaczęłam "przyjmować to do siebie" że są te wątpliwości itd , bo mimo iż nie wiedziałam co czuje , co chwile sobie to udowadniałam że go kocham

. No i wmiare to było znośne , do momentu kiedy przyśnił mi się mój były kochanek , jak go gdzieś widziałam. Wcześniej też mi się snił , ale nigdy jakos tego tak nie brałam do siebie . W tym momencie zaczęłam sie zastanwiac dlaczego on mi sie sni i no przeczytalam w necie ze to znak ze moze cos czuje do niego itd. No i wybuchła bomba w mojej głowie .. że może to prawda , ze moze bylo by mi z nim lepiej , nie miałabym tych wątpliwości , ze moze faktycznie , chociaż nie chce żeby to była prawda

Dwa dni po tym snie , mialam kolejny sen ze bylam u niego i pytalam czego chce i zebym sie streszczal bo nie mam czasu dla niego.Wiem ze nie chcialam tam niby byc u niego . Odkąd po tej zdradzie wróciłam do partnera czułam że go kocham jeszcze bardziej niż kiedy kolwiek , zmieniłam sie dla niego . Wiem ze watpliwosci chcialy mnie zlapac przed moim wyjazdem na praktyki na 3 tygodnie w kwietniu , ale tesknota i moment wyjazdu to zabiły

2 dni przed powrotem moj partner chcial sie ze mna rozstac , mowil ze mnie nie kocha nie zalezy mu . Byłam rozbita i czułam ze nie mam do kogo wracac , mial to samo co ja teraz . Jak wrocilam to powiedzial ze bardzo tesknil i mnie bardzo kocha . Teraz tez mnie wspiera w tym trudnym czasie , ale snie z bylym nie wie , boje sie ze odbierze z faktycznie tesknie i odejdzie

. Chce zeby bylo jak dawniej .. zeby wszystko sie ulozlo.Powiedzcie jak mam to odczytywać , te sny i to wątpliowsci.Czy to ROCD czy faktycznie jest cos nie tak ?

pozdrawiam.