Witam. Zmagam się z brakiem libido i impotencą po zażywaniu leku rispolept. Przed chorobą wszystko funkcjonowało okej. Na chwilę obecną kuleje (brak nasienia i wyszystkie inne związane z tym sprawy) Lek biorę 3 miesiące w dawce 4mg i schodzę na dół. Jak wygląda sprawa po odstawieniu leku ? Obecnie nie odczuwam również adrenaliny i nerwów. Fajnie były by otrzymać odpowiedz od osób które zażywały leki albo są w trakcie kuracji. Dzieki za odpowiedzi będę na bierząco odpowiadał.

Niektóre leki mogą dawać różne objawy uboczne, również i takie, akurat rispolept to neurolept więc zejdzie ci to po dostawieniu, bo przy ssri problemy z potencją lubią czasem zostawać choć raczej rzadko

Ciężko schodzić z tego leku ? (biorę 4mg) czuje sie naprawde super (patrząc na zaburzenia) diagnoza F23 bez schizo. Libido wróci ? Nerwy się także pokażą przy mniejszych dawkach ?

markus pisze: ↑

15 sierpnia 2020, o 16:43

Ciężko schodzić z tego leku ? (biorę 4mg) czuje sie naprawde super (patrząc na zaburzenia) diagnoza F23 bez schizo. Libido wróci ? Nerwy się także pokażą przy mniejszych dawkach ?

I jak się czujesz po zejsciu z leku?