
Z gory dzieks za jakies wskazowki
Tobie siostra już nic nie pomoże hahahahhazanet pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:10Hej. Zwracam sie z pytaniem do wolnych juz od nalogu.co zrobic zeby nie roztyc sie jak swinia?
mimo ze nie pale papierosow dopiero z poltora miesiaca mam wrazenie ze juz jestem jak beczka. Popalam jedynie raz za czas e papierosa bez nikotyny albo z minimalna jej iloscia.Jem troszke wiecej niz zawsze, i robie tyle co zawsze
jak tak dalej pojdzie to nowe natrectwo bede miala na punkcie swojej wagi
czy kazdy po rzuceniu palenia grubnie?
Z gory dzieks za jakies wskazowki![]()
No ja wiem ze nic juz nie pomoze ale wolalabym sie czuc dobrze ze soba a nie jak nabity tucznikNipo pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:18Tobie siostra już nic nie pomoże hahahahhazanet pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:10Hej. Zwracam sie z pytaniem do wolnych juz od nalogu.co zrobic zeby nie roztyc sie jak swinia?
mimo ze nie pale papierosow dopiero z poltora miesiaca mam wrazenie ze juz jestem jak beczka. Popalam jedynie raz za czas e papierosa bez nikotyny albo z minimalna jej iloscia.Jem troszke wiecej niz zawsze, i robie tyle co zawsze
jak tak dalej pojdzie to nowe natrectwo bede miala na punkcie swojej wagi
czy kazdy po rzuceniu palenia grubnie?
Z gory dzieks za jakies wskazowki![]()
Oczywiście żartuje Ty ładna łaska jesteś wiec nie twórz sobie nowego konika odnośnie tycia albo inaczej jak to napisałaś grubnieciahehe
Polecam Żanetka silke 3 razy w tygodniuzanet pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:24No ja wiem ze nic juz nie pomoze ale wolalabym sie czuc dobrze ze soba a nie jak nabity tucznikNipo pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:18Tobie siostra już nic nie pomoże hahahahhazanet pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:10Hej. Zwracam sie z pytaniem do wolnych juz od nalogu.co zrobic zeby nie roztyc sie jak swinia?
mimo ze nie pale papierosow dopiero z poltora miesiaca mam wrazenie ze juz jestem jak beczka. Popalam jedynie raz za czas e papierosa bez nikotyny albo z minimalna jej iloscia.Jem troszke wiecej niz zawsze, i robie tyle co zawsze
jak tak dalej pojdzie to nowe natrectwo bede miala na punkcie swojej wagi
czy kazdy po rzuceniu palenia grubnie?
Z gory dzieks za jakies wskazowki![]()
Oczywiście żartuje Ty ładna łaska jesteś wiec nie twórz sobie nowego konika odnośnie tycia albo inaczej jak to napisałaś grubnieciahehe
![]()
Na sile chodzilam, teraz staram sie cwiczyc w domu. Kurde ja to glupia jestem, czasem mysle ze poczatki nerwicy byly fajne pod wzgledem ze chudlam jak nie wiemNipo pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:25Polecam Żanetka silke 3 razy w tygodniusuper rzecz
w Szkocji chyba nie jest tak droga dołka kumpel mój dobry chodził w Dundee odrazu masz tam basen
cała rodzinka możecie iść
![]()
Ja jestem palący alw tez mi się marzy rzuceniem palenia,ale słyszałem żeby w nerwie nie rzucać co o tym myślicie ?GaunterODim pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:34Nie jeść więcej kcal niż organizm potrzebuje do utrzymania wagiBo rzucenie palenia jedynie wzrost apetytu powoduje, nie tycie
No więc albo jedzenie z głową, albo liczenie kcal. Spotkałem się raz z kobietą która rzucając palenie od razu na dietę wskoczyła, także miała ilość żarełka pod kontrolą.
Kiedyś w TV widziałem też reklamę czegoś, co rzekomo miało amortyzować wzrost apetytu po rzuceniu faja, ale nazwy już nie pamiętam
A i rozumiem Cię bo sam się spasłem po rzuceniu![]()
Ja myślę, że to niezła wymówkaNipo pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:42Ja jestem palący alw tez mi się marzy rzuceniem palenia,ale słyszałem żeby w nerwie nie rzucać co o tym myślicie ?GaunterODim pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:34Nie jeść więcej kcal niż organizm potrzebuje do utrzymania wagiBo rzucenie palenia jedynie wzrost apetytu powoduje, nie tycie
No więc albo jedzenie z głową, albo liczenie kcal. Spotkałem się raz z kobietą która rzucając palenie od razu na dietę wskoczyła, także miała ilość żarełka pod kontrolą.
Kiedyś w TV widziałem też reklamę czegoś, co rzekomo miało amortyzować wzrost apetytu po rzuceniu faja, ale nazwy już nie pamiętam
A i rozumiem Cię bo sam się spasłem po rzuceniu![]()
Jest i Pani dyżurnarit pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:49Ja myślę, że to niezła wymówkaNipo pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:42Ja jestem palący alw tez mi się marzy rzuceniem palenia,ale słyszałem żeby w nerwie nie rzucać co o tym myślicie ?GaunterODim pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:34Nie jeść więcej kcal niż organizm potrzebuje do utrzymania wagiBo rzucenie palenia jedynie wzrost apetytu powoduje, nie tycie
No więc albo jedzenie z głową, albo liczenie kcal. Spotkałem się raz z kobietą która rzucając palenie od razu na dietę wskoczyła, także miała ilość żarełka pod kontrolą.
Kiedyś w TV widziałem też reklamę czegoś, co rzekomo miało amortyzować wzrost apetytu po rzuceniu faja, ale nazwy już nie pamiętam
A i rozumiem Cię bo sam się spasłem po rzuceniu![]()
![]()
Jak ja powiedzialam ze chce rzucic palenie, to mi powiedzial ze nie wszystko na raz, ze narazie to nie jest dobry pomysl. Mozna ograniczyc, bo wiadomo jak sie rzuca cokolwiek co uzaleznia to cialo i umysl roznie na to reaguje i mozna sie dodatkowo nakrecic. Ja ograniczylam fajki w duzej ilosci, mam dni ze w ogole nie pale albo 2-3. tez bede chciala calkowicie ze rzucic. ano ale na to trzeba byc mentalnie przygotowanym narazie nie jestem.Nipo pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:42Ja jestem palący alw tez mi się marzy rzuceniem palenia,ale słyszałem żeby w nerwie nie rzucać co o tym myślicie ?GaunterODim pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:34Nie jeść więcej kcal niż organizm potrzebuje do utrzymania wagiBo rzucenie palenia jedynie wzrost apetytu powoduje, nie tycie
No więc albo jedzenie z głową, albo liczenie kcal. Spotkałem się raz z kobietą która rzucając palenie od razu na dietę wskoczyła, także miała ilość żarełka pod kontrolą.
Kiedyś w TV widziałem też reklamę czegoś, co rzekomo miało amortyzować wzrost apetytu po rzuceniu faja, ale nazwy już nie pamiętam
A i rozumiem Cię bo sam się spasłem po rzuceniu![]()
No wlasnie sama sie zastanawiam ze moze powinnam zaczac zdrowo jesc skoro juz to gowno rzucilamGaunterODim pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:34Nie jeść więcej kcal niż organizm potrzebuje do utrzymania wagiBo rzucenie palenia jedynie wzrost apetytu powoduje, nie tycie
No więc albo jedzenie z głową, albo liczenie kcal. Spotkałem się raz z kobietą która rzucając palenie od razu na dietę wskoczyła, także miała ilość żarełka pod kontrolą.
Kiedyś w TV widziałem też reklamę czegoś, co rzekomo miało amortyzować wzrost apetytu po rzuceniu faja, ale nazwy już nie pamiętam
A i rozumiem Cię bo sam się spasłem po rzuceniu![]()
Tez wydaje mi sie ze to wymowka taka sama jak kobiety palace w ciazy niby nie powinny rzucac tak nagle fajek, a to za przeproszeniem gowno prawdarit pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:49Ja myślę, że to niezła wymówkaNipo pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:42Ja jestem palący alw tez mi się marzy rzuceniem palenia,ale słyszałem żeby w nerwie nie rzucać co o tym myślicie ?GaunterODim pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:34Nie jeść więcej kcal niż organizm potrzebuje do utrzymania wagiBo rzucenie palenia jedynie wzrost apetytu powoduje, nie tycie
No więc albo jedzenie z głową, albo liczenie kcal. Spotkałem się raz z kobietą która rzucając palenie od razu na dietę wskoczyła, także miała ilość żarełka pod kontrolą.
Kiedyś w TV widziałem też reklamę czegoś, co rzekomo miało amortyzować wzrost apetytu po rzuceniu faja, ale nazwy już nie pamiętam
A i rozumiem Cię bo sam się spasłem po rzuceniu![]()
![]()
No znaczy się tak i nie. Bo na pewno rzucenie palenia w jakimś stopniu wpłynie na Twój stan emocjonalny. Możesz być bardziej depresyjny, nerwowi itd. ale z drugiej strony nie po to człowiek świadomie z nerwicy wychodzi, żeby bać się rzucić palenia bo stan depresyjny na 2 tyg może złapać. A poza tym w dłuższej perspektywie dla osób z zaburzeniami psychicznymi rzucenie palenia będzie miało więcje pozytywnych niż negatywnych skutków, tak moim zdaniemNipo pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:42Ja jestem palący alw tez mi się marzy rzuceniem palenia,ale słyszałem żeby w nerwie nie rzucać co o tym myślicie ?GaunterODim pisze: ↑15 lutego 2018, o 16:34Nie jeść więcej kcal niż organizm potrzebuje do utrzymania wagiBo rzucenie palenia jedynie wzrost apetytu powoduje, nie tycie
No więc albo jedzenie z głową, albo liczenie kcal. Spotkałem się raz z kobietą która rzucając palenie od razu na dietę wskoczyła, także miała ilość żarełka pod kontrolą.
Kiedyś w TV widziałem też reklamę czegoś, co rzekomo miało amortyzować wzrost apetytu po rzuceniu faja, ale nazwy już nie pamiętam
A i rozumiem Cię bo sam się spasłem po rzuceniu![]()
To prawda, ale jedynie w przypadku gdy do kwestii palenia podchodzi sie "tradycyjnie", na wpajaną nam całe życie modłę: palenie coś mi daje (uspokaja, relaksuje, zabija nudę, itp), rzucić palenie jest trudno (wymaga poświęcenia, silnej woli, walki, wyrzeczeń, kopania się z pokusą, zastepienia palenia inną formą nikotyny/zajadania, itd). To wszystko bzduryGaunterODim pisze: ↑15 lutego 2018, o 21:59
No znaczy się tak i nie. Bo na pewno rzucenie palenia w jakimś stopniu wpłynie na Twój stan emocjonalny. Możesz być bardziej depresyjny, nerwowi itd.