Cześć

Czy ktoś jeszcze zagląda na ten wątek? Mieliście tak, że derealizacja trzymała was praktycznie przez cały czas? U mnie od miesiąca znowu ten stan mimo, że tak długo już nie miałam z tym problemu. Najciężej jest gdy muszę wyjść, coś załatwić itd. bo czuje się po prostu jak za mgłą…Zawsze sobie z tym jakoś radziłam, ale teraz jest to wyjątkowo uporczywe i dokuczliwe.

Cześć, u mnie derealizacja trwala przez długi okres dzień w dzień, tak to już jest, trzeba robić swoje i nie zwracać na to uwagi.

ChuckiexO pisze: ↑

29 lipca 2025, o 10:36

Cześć, u mnie derealizacja trwala przez długi okres dzień w dzień, tak to już jest, trzeba robić swoje i nie zwracać na to uwagi.

Tak to prawda. Staram się robić swoje, ale nie ukrywam, że teraz jest mi ciężej bo długo już derealizacji nie doświadczałam i mam wrażenie, że teraz jest ona bardziej nasilona. Ale będę się dalej starać i próbować. Dziękuję za odpowiedź