Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Pytanie do odburzonych

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
brumi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 9 lutego 2016, o 22:08

22 kwietnia 2016, o 10:09

Drodzy Odburzeni,

pytanie do Was (trochę nerwicowe ;).) o objawy somatyczne.

Czy naprawdę Wam drętwiało i już nie drętwieje? Czy naprawdę mrowiło i już nie mrowi? Czy naprawdę bolało i już nie boli? Czy naprawdę skakały Wam mięśnie i już nie skaczą? Czy uwierzyliście, że nie macie choroby, którą sobie wmawialiście?

Dajcie jakąś nadzieję, bo jak czytam posty na forum dziś, to widzę, że większość ma objawy somatyczne...
Awatar użytkownika
ola36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 91
Rejestracja: 7 grudnia 2015, o 12:34

22 kwietnia 2016, o 11:43

tak Brumi ;-) Na wszystkie pytania odpowiadam "tak" .
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

22 kwietnia 2016, o 11:48

Mi drżą mięśnie od kilku dni I mnie to wkurw.... :-) łykam baaardzo dużo magnezu. I oczywiście pracuje nad sobą.
Awatar użytkownika
ola36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 91
Rejestracja: 7 grudnia 2015, o 12:34

22 kwietnia 2016, o 11:54

A próbowałaś treningu autogennego Schultza? Zrób sobie seansik ;-)
Awatar użytkownika
myszusia
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 545
Rejestracja: 11 lutego 2016, o 13:10

22 kwietnia 2016, o 12:17

Olalala pisze:Mi drżą mięśnie od kilku dni I mnie to wkurw.... :-) łykam baaardzo dużo magnezu. I oczywiście pracuje nad sobą.
Kochana kilka dni to nic ;) Ja drżałam kilka dobrych mc oczywiście magnez też zażywałam co rusz to inny w nadziei ,że mi pomoże. Na szczęście z pomocą odpowiedniego podejścia mineło. Choć nie powiem,bo w stresujących sytuacjach wraca,ale na kilka godz.
" W życiu wygrywa tylko ten,kto pokonał samego siebie. Kto pokonał swój strach,swoje lenistwo,swoją nieśmiałość"
brumi
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 9 lutego 2016, o 22:08

22 kwietnia 2016, o 12:38

ola36 pisze:tak Brumi ;-) Na wszystkie pytania odpowiadam "tak" .
Ola, Myszusia - :lov: :lov: :lov: :) :) :)

Olalala - trzymaj się! Słuchajmy Dziewczyn :)
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

22 kwietnia 2016, o 13:11

ola36 pisze:A próbowałaś treningu autogennego Schultza? Zrób sobie seansik ;-)
Olu, robię Jacobsona od wczoraj :-) usnęłam na nim :D aczkolwiek był problem, bo się przestraszyłam, że mi będzie kołatać serce I oczywiście kołatało :D ale się nie zrażam, bo to oczywiście iluzja, będę to dalej robić :)

-- 22 kwietnia 2016, o 12:09 --
myszusia pisze:
Olalala pisze:Mi drżą mięśnie od kilku dni I mnie to wkurw.... :-) łykam baaardzo dużo magnezu. I oczywiście pracuje nad sobą.
Kochana kilka dni to nic ;) Ja drżałam kilka dobrych mc oczywiście magnez też zażywałam co rusz to inny w nadziei ,że mi pomoże. Na szczęście z pomocą odpowiedniego podejścia mineło. Choć nie powiem,bo w stresujących sytuacjach wraca,ale na kilka godz.
myszusia, ja miałam to kilka miesięcy, poszło w cholerę, a teraz wróciło sobie :D ale zlewam to, choc jest to wkurw.... czuje się takie napięcie w całym ciele. To jest takie drżenie wewnętrzne, taka trzęsawka.

-- 22 kwietnia 2016, o 12:09 --
brumi pisze:
ola36 pisze:tak Brumi ;-) Na wszystkie pytania odpowiadam "tak" .
Ola, Myszusia - :lov: :lov: :lov: :) :) :)

Olalala - trzymaj się! Słuchajmy Dziewczyn :)
Dzięki brumi, Ty też :lov:

Generalnie dziewczyny myśli natrętne mi zeszły, został największy konik, od którego zaczęło się wszystko - serce.
Awatar użytkownika
ola36
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 91
Rejestracja: 7 grudnia 2015, o 12:34

22 kwietnia 2016, o 13:13

To bardzo dobrze że "robisz Jacobsona" ;-) Zobaczysz jak fajnie będzie po dwóch tygodniach regularnej relaksacji, jak ciało się uspokaja to umysł również. Też się właśnie usypiam jak "robie Schultza", genialna tabletka na sen;-) A tak poważnie, miękki materac, ciepła kołerka kuszą niezmiernie ale trzeba by to zrobić na krześle na siedząco;-)
Awatar użytkownika
Olalala
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1858
Rejestracja: 17 grudnia 2015, o 08:36

22 kwietnia 2016, o 13:23

ola36 pisze:To bardzo dobrze że "robisz Jacobsona" ;-) Zobaczysz jak fajnie będzie po dwóch tygodniach regularnej relaksacji, jak ciało się uspokaja to umysł również. Też się właśnie usypiam jak "robie Schultza", genialna tabletka na sen;-) A tak poważnie, miękki materac, ciepła kołerka kuszą niezmiernie ale trzeba by to zrobić na krześle na siedząco;-)
Olu, to prawda z tym ciałem - ostatnio zdaję sobie sprawę jaka ja napięta siedzę w pracy. Dlatego włączam sobie muzyczkę, jakieś ptaki ćwierkające I staram się rozluźnić ciało na maksa, I robi się takie ociężałe I fajny to stan :D
ODPOWIEDZ