Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Przeczaszkowa stymulacja magnetyczna
Regulamin forum
Uwaga! Prośba dotycząca tworzenia wątków.
Wszyscy użytkownicy, którzy zamieszczają w tym dziale wątek dotyczący swojego wyzdrowienia, proszeni są w wypadku gdy nowy temat dotyczy dojścia do pełni zdrowia, aby do tytułu tematu dopisywali: Wyleczony/ona
Pozwoli to na rozróżnienie tematów osób, które w pełni wyzdrowiały od tych, którzy czują się lepiej oraz tych którzy opisują swoją obecną walkę.
Przykładowo Ania chce podzielić się swoim pełnym wyzdrowieniem, tworzy nowy temat o tytule:
"Ania dzieli się szczęściem" i dopisuje do tego Wyleczona - "Ania dzieli się szczęściem.Wyleczona". Osoby, które chcą opisać swoje lepsze samopoczucie, bądź postępy w leczeniu nie dodają tej końcówki.
Uwaga! Prośba dotycząca tworzenia wątków.
Wszyscy użytkownicy, którzy zamieszczają w tym dziale wątek dotyczący swojego wyzdrowienia, proszeni są w wypadku gdy nowy temat dotyczy dojścia do pełni zdrowia, aby do tytułu tematu dopisywali: Wyleczony/ona
Pozwoli to na rozróżnienie tematów osób, które w pełni wyzdrowiały od tych, którzy czują się lepiej oraz tych którzy opisują swoją obecną walkę.
Przykładowo Ania chce podzielić się swoim pełnym wyzdrowieniem, tworzy nowy temat o tytule:
"Ania dzieli się szczęściem" i dopisuje do tego Wyleczona - "Ania dzieli się szczęściem.Wyleczona". Osoby, które chcą opisać swoje lepsze samopoczucie, bądź postępy w leczeniu nie dodają tej końcówki.
- rubis
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 72
- Rejestracja: 13 marca 2017, o 21:23
Wooo to powiedz jakie leki tak robią I nie mów, że antydepresanty bo to tylko jedno z ich pobocznych działań, które jest bardzo delikatne. A buspiron niby jedyny co leczy lęk, ale albo nie działa wcale albo leciutko z pograniczem "niezauważalnie"
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: 5 stycznia 2017, o 22:25
@rubis
A Ty korzystałeś z jakichś leków, że tak bardzo wierzysz w ich moc sprawczą ? I nie zrozum mnie źle, sam tkwię w tym gó*nie już 3 lata z hakiem i teraz mam już totalne odcięcie emocjonalne, ale tak jak Victor pisał - jedyne co może Ci naprawdę pomóc to efekt Placebo i wiara w to, że leki mają cudowną moc sprawczą. I nie widzę w tym nic złego, w końcu chodzi o to, żeby to naszą podświadomość przekonać, że wszystko teraz będzie OK. Tym bardziej, kiedy nie znamy powodu wystąpienia objawów. Ja tego nie dostałem od żadnej trawki, bo nigdy nie jarałem, nie wydarzyła się też żadna traumatyczna sytuacja w moim życiu, a więc jedynie nawał stresu i zmęczenia może być jedyną przyczyną. A później już tylko nakręcanie się, że te objawy są i jestem "odcięty" emocjonalnie, przez co nie mogę cieszyć się życiem. I tylko te objawy mnie "irytują", więc nie wiem, czego musiałbym się uczyć o sobie. Gdyby ktoś jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wyleczył mnie z objawów, to gwarantuję, że nie wróciłyby one już nigdy. A nawet gdyby, to znałbym ten stan. Jedyne co go u mnie utrzymuje, to fakt, że nie czuję tak jak dawniej. Tylko tego nie mogę do końca zaakceptować.
A Ty korzystałeś z jakichś leków, że tak bardzo wierzysz w ich moc sprawczą ? I nie zrozum mnie źle, sam tkwię w tym gó*nie już 3 lata z hakiem i teraz mam już totalne odcięcie emocjonalne, ale tak jak Victor pisał - jedyne co może Ci naprawdę pomóc to efekt Placebo i wiara w to, że leki mają cudowną moc sprawczą. I nie widzę w tym nic złego, w końcu chodzi o to, żeby to naszą podświadomość przekonać, że wszystko teraz będzie OK. Tym bardziej, kiedy nie znamy powodu wystąpienia objawów. Ja tego nie dostałem od żadnej trawki, bo nigdy nie jarałem, nie wydarzyła się też żadna traumatyczna sytuacja w moim życiu, a więc jedynie nawał stresu i zmęczenia może być jedyną przyczyną. A później już tylko nakręcanie się, że te objawy są i jestem "odcięty" emocjonalnie, przez co nie mogę cieszyć się życiem. I tylko te objawy mnie "irytują", więc nie wiem, czego musiałbym się uczyć o sobie. Gdyby ktoś jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wyleczył mnie z objawów, to gwarantuję, że nie wróciłyby one już nigdy. A nawet gdyby, to znałbym ten stan. Jedyne co go u mnie utrzymuje, to fakt, że nie czuję tak jak dawniej. Tylko tego nie mogę do końca zaakceptować.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 20:43
??? Antydepresanty tak samo działają na lęk, choć nie u każdego. U mnie lęk wolnopłynący kompletnie zlikwidował SSRI Zoloft. W ogóle leki i somatyzacje mi po nim minęły. Ale nie pomógł na natręty i DD, nie pomógł mi równiez na strach przed wychodzeniem
Nie wiem skąd opinia, ze ssri nie moga pomóc na lęk, to, że Tobie nie pomogł to nie znaczy, ze to jest powszechne
- rubis
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 72
- Rejestracja: 13 marca 2017, o 21:23
Pomogły bardzo ale to nie są leki leczące lęk, tak samo neuroleptyki nie są lekami nasennymi a to, że tak działają to tylko jedno z działań pobocznych. To samo z antydepresantami, bardzo się ciesze, że ci zlikwidowało lęk ale chyba nie wyleczyło ci go bo masz DD
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 20:43
DD nie musi być tylko wynikiem lęku. Nie trzeba odczuwać i mieć lęku aby DD trwało.
Co do SSRI, są to również leki, które potrafią działać na lęk, choć nie muszą, nie muszą również działać na depresję, na którą rzekomo są. Wiec takie gadki, że to nie są leki na lęk są bezsensu, bo tak naprawdę te leki nie są na nic konkretnego, bo działanie ich nie jest do końca w 100 % znane. Ale faktem jest, że lęk po nich mijać może.
Zażywanie leków nie oznacza jednak, że jest się wyleczonym, bo nie tylko lęk odpowiada za zaburzenia. o Tym zresztą mówił Vic wyżej.
Obecnie to ja nie mam niczego, ani DD, ani natręctw ani lęku już od dawna i to nie za sprawą leków, bo te odstawiłem w cholerę dawno temu
Co do SSRI, są to również leki, które potrafią działać na lęk, choć nie muszą, nie muszą również działać na depresję, na którą rzekomo są. Wiec takie gadki, że to nie są leki na lęk są bezsensu, bo tak naprawdę te leki nie są na nic konkretnego, bo działanie ich nie jest do końca w 100 % znane. Ale faktem jest, że lęk po nich mijać może.
Zażywanie leków nie oznacza jednak, że jest się wyleczonym, bo nie tylko lęk odpowiada za zaburzenia. o Tym zresztą mówił Vic wyżej.
Obecnie to ja nie mam niczego, ani DD, ani natręctw ani lęku już od dawna i to nie za sprawą leków, bo te odstawiłem w cholerę dawno temu
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 1759
- Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09
http://www.crazyboards.org/forums/index ... alization/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9715363
http://www.sciencedirect.com/science/ar ... 2398000237
http://www.dr-bob.org/babble/20030423/msgs/222393.html
SSRI nie dzialaja dobrze na dd i dp, nalezy siegnac po leki trojpierscieniowe, starej generacji.
Dobre dzialanie ma tez SNRI wenlafaksyna w dawce od 150 mg na dobe
http://www.dpselfhelp.com/forum/index.p ... h-effexor/
https://patient.info/forums/discuss/ven ... es--403487
na dp i dd laczy sie rowniez dwa antydepresanty z grupy trojcyklicznych oraz SSRI albo SNRI i SSRI
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
- rubis
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 72
- Rejestracja: 13 marca 2017, o 21:23
Hmmm, trójpierścieniowych wolę nie próbować (za dużo skutków ubocznych) ale wenla jak najbardziej na liście Dzięki za rzeczowe źródłaHalina pisze: ↑10 sierpnia 2017, o 22:11http://www.crazyboards.org/forums/index ... alization/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9715363
http://www.sciencedirect.com/science/ar ... 2398000237
http://www.dr-bob.org/babble/20030423/msgs/222393.html
SSRI nie dzialaja dobrze na dd i dp, nalezy siegnac po leki trojpierscieniowe, starej generacji.
Dobre dzialanie ma tez SNRI wenlafaksyna w dawce od 150 mg na dobe
http://www.dpselfhelp.com/forum/index.p ... h-effexor/
https://patient.info/forums/discuss/ven ... es--403487
na dp i dd laczy sie rowniez dwa antydepresanty z grupy trojcyklicznych oraz SSRI albo SNRI i SSRI
-
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 1759
- Rejestracja: 14 lipca 2016, o 20:09
osobiscie anafranil bralam okolo 10 lat, i dopiero pod koniec brania zaczelam miec problemy z trawieniem. Generalnie nawet nie przytylam, nic, zero. Takze wszystko zalezy od czlowieka. Skutki uboczne przy wdrazaniu leku nie byly wcale gorze od skutkow zoloftu czy wenlafaksyny. Pamietam, ze jama ustna mi mocno sie wysuszala, musialam pic sporo wody no i zeby zaczely sie kruszyc. Dosc szybki uzyskalam efekt na anafranilu. Wenlafaksyna spowodowala u mnie przytycie plus 20 kg, oczywiscie znam ludzi, co przybrali 0 kg, zatem leki to sprawa indywidualna !Co jeszcze, na anafranilu moglam pozwolic sobie na nie wziecie dawki jeden dzien, max dwa, i nie odczulam nic a nic. Acha, pamietam, ze libido niestety rownalo sie zeru. Ale cos, za cosrubis pisze: ↑10 sierpnia 2017, o 22:13Hmmm, trójpierścieniowych wolę nie próbować (za dużo skutków ubocznych) ale wenla jak najbardziej na liście Dzięki za rzeczowe źródłaHalina pisze: ↑10 sierpnia 2017, o 22:11http://www.crazyboards.org/forums/index ... alization/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9715363
http://www.sciencedirect.com/science/ar ... 2398000237
http://www.dr-bob.org/babble/20030423/msgs/222393.html
SSRI nie dzialaja dobrze na dd i dp, nalezy siegnac po leki trojpierscieniowe, starej generacji.
Dobre dzialanie ma tez SNRI wenlafaksyna w dawce od 150 mg na dobe
http://www.dpselfhelp.com/forum/index.p ... h-effexor/
https://patient.info/forums/discuss/ven ... es--403487
na dp i dd laczy sie rowniez dwa antydepresanty z grupy trojcyklicznych oraz SSRI albo SNRI i SSRI
Czekasz aż poczujesz się lepiej by zacząć żyć, zacznij żyć, by poczuć się lepiej (Ciasteczko)
- rubis
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 72
- Rejestracja: 13 marca 2017, o 21:23
W sumie zobaczę jakie smakołyki mi lekarz przepisze bo chłop zna się na rzeczy także sam się leczyć nie będę Mam nadzieję na jakieś dobre pomysły bo powoli się nudno robiHalina pisze: ↑10 sierpnia 2017, o 22:16osobiscie anafranil bralam okolo 10 lat, i dopiero pod koniec brania zaczelam miec problemy z trawieniem. Generalnie nawet nie przytylam, nic, zero. Takze wszystko zalezy od czlowieka. Skutki uboczne przy wdrazaniu leku nie byly wcale gorze od skutkow zoloftu czy wenlafaksyny. Pamietam, ze jama ustna mi mocno sie wysuszala, musialam pic sporo wody no i zeby zaczely sie kruszyc. Dosc szybki uzyskalam efekt na anafranilu. Wenlafaksyna spowodowala u mnie przytycie plus 20 kg, oczywiscie znam ludzi, co przybrali 0 kg, zatem leki to sprawa indywidualna !rubis pisze: ↑10 sierpnia 2017, o 22:13Hmmm, trójpierścieniowych wolę nie próbować (za dużo skutków ubocznych) ale wenla jak najbardziej na liście Dzięki za rzeczowe źródłaHalina pisze: ↑10 sierpnia 2017, o 22:11
http://www.crazyboards.org/forums/index ... alization/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9715363
http://www.sciencedirect.com/science/ar ... 2398000237
http://www.dr-bob.org/babble/20030423/msgs/222393.html
SSRI nie dzialaja dobrze na dd i dp, nalezy siegnac po leki trojpierscieniowe, starej generacji.
Dobre dzialanie ma tez SNRI wenlafaksyna w dawce od 150 mg na dobe
http://www.dpselfhelp.com/forum/index.p ... h-effexor/
https://patient.info/forums/discuss/ven ... es--403487
na dp i dd laczy sie rowniez dwa antydepresanty z grupy trojcyklicznych oraz SSRI albo SNRI i SSRI
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 18
- Rejestracja: 14 grudnia 2016, o 15:11
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20837362 - nastepne badanie tym razem u polowy uczestnikow objawy zmniejszyly sie o 68%
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 535
- Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 20:43
3 lata, mnie najbardziej pomogła akceptacja i przyzwolenie na te stany, odpuszczenie sobie i ryzykowanie na obawy bo ja miałem też nerwicę natręctw oprócz dd.
W sumie wszystko to co jest na forum i w nagraniach bylo moim przewodnikiem i tez terapia poznawczo-behawioralna.
Leki u mnie przyczynily sie u mnie do przedluzania tego stanu bo po odstawieniu wracaly obawy i sie kolo zataczalo na nowo