Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
prosze o wyjanienie
- blue
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 12 lipca 2013, o 15:51
Mysli natretne...ostatnio pojawila sie mysl zeby czegos nie robic bo bede zlym duchem. Pomyslalem ok nie moge tego zrobic. Kiedy to zrobilem nie swiadomie dopadl mnie lek ze to sie stalo. Mysle i rozgryzam ten temat czy jestem czlowiekiem! To jakas masakra. Czy to normalne w nn?
- bareten
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 688
- Rejestracja: 7 października 2013, o 14:37
a to nie czasem DD to rozkminianie? W sumie obojetne czy DD czy natretne mysli. W kazdym badz razie to normalne, sa rozne jazdy. Ja to mialem wkretki, ze jestem w piekle albo w czysccu, ze umarlem juz. Wszystko przez uczucie odrealnienia. Czasem dalej zadaje sobie pytanie czy to wszystko na pewno nie sen, wiec luz.
-
- Odburzony Wolontariusz Forum
- Posty: 1939
- Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 22:49
W nn kazdy natret jest mozliwy, i jak zawsze widac tu pewny chemat nn, czyli mysl ze tego i tego noe wolno robic bo cos tam, i jak robimy to dopada lęk. Juz samo to ci pokazuje ze to nadal nn.
Ale w nn jak w kazym zaburzeniu nerwicy, nie wolno sie wycofywac i czego nie robic, wlasnie trzeba robic i zmierzyc sie z tym lękiem i zobaczyc ze nic sie nie stalo takiego co nn nam podpowiada.
I zarazem nie wchodzic w analizowanie tych mysli, czyli dobrze miec zajeta glowe czyms.
Ale w nn jak w kazym zaburzeniu nerwicy, nie wolno sie wycofywac i czego nie robic, wlasnie trzeba robic i zmierzyc sie z tym lękiem i zobaczyc ze nic sie nie stalo takiego co nn nam podpowiada.
I zarazem nie wchodzic w analizowanie tych mysli, czyli dobrze miec zajeta glowe czyms.
- blue
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 12 lipca 2013, o 15:51
Pytanie jak zdobyc pewnosc ze to przeciez tylko mysl:(czasami ona powraca i przez to lapie doline. Wiem ze ona pochodzi z mojej glowy ale przez tematy religijne zastanawiam sie czy to nie jakies przeslania od Boga. Tez tak mieliscie momentami?Dlaczego Bog nie chcialby zebym czegos normalnego nie robil?
-
- Administrator
- Posty: 1889
- Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54
Drogi blue,
Przede wszystkim zdystansuj się do tych myśli. Skoro Bóg jest miłością i wszystkim co dobre to w żadnym wypadku nie chce żebyś się męczył natrętnymi myślami. Nie myśl o tym że te gdy nie posłuchasz tych myśli to dostaniesz karę od Boga. Nie nie nie, natrętne myśli na tym żerują. Chcą żebyś Ty tak myślał, żebyś właśnie je analizował i dochodził do wniosków że jak czegoś nie zrobisz to stanie się coś czego nie chcesz/się obawiasz. Kolejna z odsłon manipulanta - Lęku.
Także staraj się robić tak jak napisał kolega powyżej. Jak przychodzą to je olej, kompletnie miej je gdzieś. One nie są od Boga a Bóg widzi kim jesteś i zna Cię na wylot. W końcu jest wszechmogący i ponad to wszystko. Także nie wpadaj w tą pułapkę umysłu. W te lękowe iluzje bo nic z tego się nie sprawdzi.
Więc reasumując: Zaakceptuj że narazie te myśli masz ale jednocześnie je ignoruj. Nie wchodź w nie ani nie rób tego co Ci podpowiadają. To tylko myśli, nic więcej. A Ty nie jesteś myślą, nie jesteś też emocjami. Jesteś przede wszystkim sobą i z tego względu możesz robić co chcesz. Nie bądź dyrygowany przez lęk. Bądź dyrygowany przez odwagę i Twoje JA.
Przede wszystkim zdystansuj się do tych myśli. Skoro Bóg jest miłością i wszystkim co dobre to w żadnym wypadku nie chce żebyś się męczył natrętnymi myślami. Nie myśl o tym że te gdy nie posłuchasz tych myśli to dostaniesz karę od Boga. Nie nie nie, natrętne myśli na tym żerują. Chcą żebyś Ty tak myślał, żebyś właśnie je analizował i dochodził do wniosków że jak czegoś nie zrobisz to stanie się coś czego nie chcesz/się obawiasz. Kolejna z odsłon manipulanta - Lęku.
Także staraj się robić tak jak napisał kolega powyżej. Jak przychodzą to je olej, kompletnie miej je gdzieś. One nie są od Boga a Bóg widzi kim jesteś i zna Cię na wylot. W końcu jest wszechmogący i ponad to wszystko. Także nie wpadaj w tą pułapkę umysłu. W te lękowe iluzje bo nic z tego się nie sprawdzi.
Więc reasumując: Zaakceptuj że narazie te myśli masz ale jednocześnie je ignoruj. Nie wchodź w nie ani nie rób tego co Ci podpowiadają. To tylko myśli, nic więcej. A Ty nie jesteś myślą, nie jesteś też emocjami. Jesteś przede wszystkim sobą i z tego względu możesz robić co chcesz. Nie bądź dyrygowany przez lęk. Bądź dyrygowany przez odwagę i Twoje JA.

'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
- blue
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 45
- Rejestracja: 12 lipca 2013, o 15:51
Najgorsze jest to nakrecenie i mysli, ze to prawda i nie ma odwrotu
Do tego ciagla analiza czy ja tego chcialem czy nie chcialem. Czemu to zrobilem itp...
Boje sie czy to nie jakas schizofrenia, ze mi sie wydaje ze kims/czyms jestem. Chociaz 2 lekarzy stwierdzilo jednoglosnie, ze to natrectwa z lękiem.

Boje sie czy to nie jakas schizofrenia, ze mi sie wydaje ze kims/czyms jestem. Chociaz 2 lekarzy stwierdzilo jednoglosnie, ze to natrectwa z lękiem.