Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Praca w nocy a zaburzenia.

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
zaburzonaona
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 14 stycznia 2019, o 19:53

24 stycznia 2019, o 15:46

Cześć :).
Aktualnie od 2 miesiący jestem bezrobotna. Zaburzenia obsesyjno kompulsyjne, lękowe tak dały mi w kość, że zwolniłam się z poprzedniej pracy. Nie miałam siły wstać z łóżka. Zaczęłam leczenie. Efektów poki co nie widać żadnych, ale przy fluoksetynie podobno trzeba być cierpliwym.
Jestem zarejestrowana w urzędzie pracy, jako, że nie ma ofert odpowiednich dla masażystki zostałam skierowana na produkcje na 3 zmiany w tym nocki. Nigdy nie pracowałam w taki sposób. Bardzo chce iść do pracy bo siedzenie w domu niczego nie rozwiązuje. Aczkolwiek już mam takie nerwy, że boje się, że nie podołam. Kiedyś już pracowałam w nocy i strasznie stany lękowe się wtedy nasiliły. Chodziłam ciagle zmęczona i nie mogłam się przestawić.
Myśle co dalej z tym zrobić...oferty pracy nie mogę odmówić.
Dzisiaj mam wizytę kontrolna u psychiatry, porozmawiam z nim o moich obawach. Myśle tylko czy mógłby mi wystawić zaświadczenie, że praca z moimi zaburzeniami w porze nocnej może mieć negatywny wpływ na moje zdrowie psychiczne?
Jak myślicie? Przeszłoby?
Błagam nie oceniajcie...nie jestem leniem, który nie chce iść do pracy. Pracuje od kiedy skończyłam liceum. A w trakcie liceum ciagle dorabiałam w weekendy żeby mieć własne pieniądze. Nerwica tak wszystko mi skomplikowała, że stałam się innym człowiekiem. Nie mającym do niczego siły.
tapurka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 574
Rejestracja: 15 czerwca 2018, o 17:51

24 stycznia 2019, o 16:11

zaburzonaona pisze:
24 stycznia 2019, o 15:46
Cześć :).
Aktualnie od 2 miesiący jestem bezrobotna. Zaburzenia obsesyjno kompulsyjne, lękowe tak dały mi w kość, że zwolniłam się z poprzedniej pracy. Nie miałam siły wstać z łóżka. Zaczęłam leczenie. Efektów poki co nie widać żadnych, ale przy fluoksetynie podobno trzeba być cierpliwym.
Jestem zarejestrowana w urzędzie pracy, jako, że nie ma ofert odpowiednich dla masażystki zostałam skierowana na produkcje na 3 zmiany w tym nocki. Nigdy nie pracowałam w taki sposób. Bardzo chce iść do pracy bo siedzenie w domu niczego nie rozwiązuje. Aczkolwiek już mam takie nerwy, że boje się, że nie podołam. Kiedyś już pracowałam w nocy i strasznie stany lękowe się wtedy nasiliły. Chodziłam ciagle zmęczona i nie mogłam się przestawić.
Myśle co dalej z tym zrobić...oferty pracy nie mogę odmówić.
Dzisiaj mam wizytę kontrolna u psychiatry, porozmawiam z nim o moich obawach. Myśle tylko czy mógłby mi wystawić zaświadczenie, że praca z moimi zaburzeniami w porze nocnej może mieć negatywny wpływ na moje zdrowie psychiczne?
Jak myślicie? Przeszłoby?
Błagam nie oceniajcie...nie jestem leniem, który nie chce iść do pracy. Pracuje od kiedy skończyłam liceum. A w trakcie liceum ciagle dorabiałam w weekendy żeby mieć własne pieniądze. Nerwica tak wszystko mi skomplikowała, że stałam się innym człowiekiem. Nie mającym do niczego siły.
Nocki to masakra, zdrowemu człowiekowi ciężko normalnie funkcjonować przy pracy zmianowej a co dopiero osobie z zaburzeniem... sama pracowałam chwilę na nocki, ale po tym tak dawało do wiwatu że zrezygnowałam. Nie wiedziałam kiedy spać, kiedy jeść, cały dzień rozwalony, na nockach padałam na twarz ze zmęczenia. Albo zrób tak żeby Cię nie przyjęli, albo jak będziesz miała badania z medycyny pracy to powiedz o swoich zaburzeniach, weź najlepiej zaświadczenie od psychiatry i wtedy dostaniesz papier że nie nadajesz się do tej pracy. Szukaj coś sama najlepiej, coś lekkiego nie na zmiany, nawet praca na kasie czy pilnowanie dziecka.
you infected my blood
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

24 stycznia 2019, o 18:35

Jak najbardziej lekarz nawet rodzinny może Ci wystawić zaświadczenie o przeciwwskazaniach do różnej pracy,ja mam takie na pracę fizyczną
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
cynamon
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 92
Rejestracja: 7 września 2018, o 13:27

24 stycznia 2019, o 18:50

Nocki to masakra robiłam tak kiedyś wytrzymałam rok czasu. Całkowicie rozwalony zegar biologiczny. Powiedz lekarzowi medycyny pracy o swoich zaburzeniach albo załatw sobie od lekarza ze z powodu zdrowotnych nie mozesz pracować w takich godzinach. Przynajmniej u mnie w urzedzie by to przeszło :-) a poza tym szukaj jakieś lzejszej pracy wiem ze jest ciężko cos znaleźć ale siedzenie w domu tez jest słabe przy nerwie
ODPOWIEDZ