Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Pozwól sobie poczuć lęk !

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Awatar użytkownika
Natalie1208
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 436
Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39

6 kwietnia 2018, o 15:52

Nie będzie bardzo odkrywcze to co napisze, ale często czytamy/słuchamy czegoś milion razy a nadal nie może coś nam w tej głowie zeskoczy.

Znacie to uczucie kiedy lęk jest tak silny że macie wrażenie ze zwariujecie? czujecie ze zaraz nadejdzie atak paniki?
wpuśccie ten lęk do środka !

W nerwicy wszystko chcemy robić szybko, nie umiemy usiedzieć w miejscu, mamy potrzebę machania kończynami, stukania palcami, kołysania się, przerywania czynności, no po prostu ciągłego ruszania się. Trudno nam usiedzieć na tyłku, obejrzeć film, poczytać książkę bo czujemy ze zaraz coś się stanie.

i własnie.. tu warto się zatrzymać ! dosłownie się zatrzymać.

Kiedy czujesz ze napięcie jest ogromne usiądź ,puść ręce swobodnie i nie ruszaj się. Pozwól lękowi wejść do Twojego ciała i zrobić z Tobą co chce. Kiedy już to zrobisz poczujesz pewnie mrowienie, uczucia ciepła itd- to właśnie ten lek który chodzi po Twoim ciele. Posiedź tak nieruchomo, 5,10 minut, a w którymś momencie poczujesz jak napięcie schodzi, natrętne myśli znikają. Lęk zrobił z Tobą co miał zrobić i .. odszedł ! Ale uwaga.. nie ciesz się ze odszedł, niech Ci będzie obojętne czy on jest czy go nie ma, po prostu wróć do swoich czynności :)

Mnie to zawsze bardzo pomaga, zwłaszcza rano gdy napięcie jest największe. ;)
Awatar użytkownika
Natalie1208
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 436
Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39

6 kwietnia 2018, o 16:00

Pomocne jest tez powolne wykonywanie czynnosci. Troche tak jak gdy spowalniamy obraz na filmie.
Wykonujemy dana czynność ale bardzo wolno.
Np idziemy wstawic wode na herbate. Powoli wyciagamy reke do czajnika liczymy sobie np do 5 i spokojnym krokiem idziemy do kranu nalać wode. Lęk szaleje, niech sobie szaleje.
My natomist powolnym ruchem otwieramy szafkę, ogladamy kubki nawet przez nie wiem 15 sekund, w koncu wybieramy ulubiony. Itd ;)
Przeczytalam kiedys o tym w jednej ksiazce i jak czuje ze napiecie rosnie, staram sie wlasnie w danym momencie " spowolnic" swoje ruchy:)
Awatar użytkownika
jagaaga
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 227
Rejestracja: 13 września 2014, o 19:02

6 kwietnia 2018, o 16:02

dzięki Natalie za ten post, zgadzam się w 100%
Potrzeba CZASU. Tyle czasu- ile POTRZEBA
Awatar użytkownika
Estersis
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 198
Rejestracja: 5 lutego 2018, o 09:39

6 kwietnia 2018, o 16:05

Natalie1208 pisze:
6 kwietnia 2018, o 16:00
Pomocne jest tez powolne wykonywanie czynnosci. Troche tak jak gdy spowalniamy obraz na filmie.
Wykonujemy dana czynność ale bardzo wolno.
Np idziemy wstawic wode na herbate. Powoli wyciagamy reke do czajnika liczymy sobie np do 5 i spokojnym krokiem idziemy do kranu nalać wode. Lęk szaleje, niech sobie szaleje.
My natomist powolnym ruchem otwieramy szafkę, ogladamy kubki nawet przez nie wiem 15 sekund, w koncu wybieramy ulubiony. Itd ;)
Przeczytalam kiedys o tym w jednej ksiazce i jak czuje ze napiecie rosnie, staram sie wlasnie w danym momencie " spowolnic" swoje ruchy:)
No brawo!!!!
Ciekawe ile osob skorzysta z tego co napisalas....i jeszcze pozwolic lekowi byc i nie panikowac. O to chodzi. Wlasnie tak!
Awatar użytkownika
Sine
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 245
Rejestracja: 5 listopada 2017, o 10:24

6 kwietnia 2018, o 16:29

Ja tak robie :) tzn z tym wpuszczaniem i odczuwaniem leku :)
Możesz mieć albo wymówki albo rozwiązania, ale nie możesz mieć ich obu naraz.
Awatar użytkownika
jagaaga
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 227
Rejestracja: 13 września 2014, o 19:02

6 kwietnia 2018, o 16:36

Sine i jak Ci idzie?:D
Potrzeba CZASU. Tyle czasu- ile POTRZEBA
Awatar użytkownika
Nipo
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 1549
Rejestracja: 10 sierpnia 2017, o 15:34

6 kwietnia 2018, o 16:44

Sine pisze:
6 kwietnia 2018, o 16:29
Ja tak robie :) tzn z tym wpuszczaniem i odczuwaniem leku :)
Ja to samo Madzia :)
Awatar użytkownika
jagaaga
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 227
Rejestracja: 13 września 2014, o 19:02

6 kwietnia 2018, o 16:52

a co robić z poczuciem mega smutku, a wręcz przerażającego bólu emocjonalnego, który łapie np w towarzystwie?
Potrzeba CZASU. Tyle czasu- ile POTRZEBA
Awatar użytkownika
Tysiołek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: 3 kwietnia 2018, o 14:41

6 kwietnia 2018, o 17:01

wiele mówicie o tym by pozwolić lękowi robić swoje, są też ćwiczenia polegające na wewnętrznej rozmowie z własnym "ja".
I U mnie jest ten problem że za każdym razem kiedy nachodzi mnie lęk to próbuje się temu dać ponieść i sobie w środku coś uzmysłowić że to tylko iluzja w mojej głowie a lęk nagle znika i przestaje o tym myśleć nie mogąc go nawet odczuć i zweryfikować dokładnie. Czy to nie jest czasem duszenie w sobie tych lęków? Z tego co wiem to nie najlepsze wyjście z walką z nimi bo i tak będą w kółko wracać.
"Nie wolno Ci się bać,
Wszystko ma swój czas
Ty jesteś początkiem
do każdego celu!!"
Mela Koteluk- Działać bez działania cmok
https://m.youtube.com/watch?v=2_66jEp10Fc


AKCEPTACJA-mam zaburzenie i DD
IGNORANCJA- olewam lęki i natrętne myśli
ZAUFANIE- ufam temu co widzę i słyszę i że mój stan jest przejściowy


Myślenie boli a niektórych wręcz krzywdzi!

„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych." – Ernest Hemingway

Z różnych powodów nie często przebywam na forum, więc jeśli długo nie odpowiadam na PW to wybacz 😉
Awatar użytkownika
jagaaga
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 227
Rejestracja: 13 września 2014, o 19:02

6 kwietnia 2018, o 17:03

Tysiołek ja mam własnie podobnie...
często go chcę, siadam, albo nie jak nie mam okazji ,otwieram się na niego...a on jakby się blokuje. Czuję wtedy ucisk w klacie, blokadę..
Potrzeba CZASU. Tyle czasu- ile POTRZEBA
Awatar użytkownika
Tysiołek
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: 3 kwietnia 2018, o 14:41

6 kwietnia 2018, o 17:26

jagaaga pisze:
6 kwietnia 2018, o 17:03
Tysiołek ja mam własnie podobnie...
często go chcę, siadam, albo nie jak nie mam okazji ,otwieram się na niego...a on jakby się blokuje. Czuję wtedy ucisk w klacie, blokadę..
no właśnie jagaaga i dla mnie teraz rodzi się pytanie czy szukać go i wywoływać na siłę i docierać do niego, ale to wywołuje wstępną analizę która nie jest mile widziana...czy po prostu to olewać.

Ja mam cały dzień ucisk w skroniach i na czole i takie jakby szczypanie i pieczenie na głowie a do tego czasem migrenę. Staram się tym nie przejmować ale jest to na dłuższą metę strasznie męczące.
"Nie wolno Ci się bać,
Wszystko ma swój czas
Ty jesteś początkiem
do każdego celu!!"
Mela Koteluk- Działać bez działania cmok
https://m.youtube.com/watch?v=2_66jEp10Fc


AKCEPTACJA-mam zaburzenie i DD
IGNORANCJA- olewam lęki i natrętne myśli
ZAUFANIE- ufam temu co widzę i słyszę i że mój stan jest przejściowy


Myślenie boli a niektórych wręcz krzywdzi!

„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych." – Ernest Hemingway

Z różnych powodów nie często przebywam na forum, więc jeśli długo nie odpowiadam na PW to wybacz 😉
Awatar użytkownika
Sine
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 245
Rejestracja: 5 listopada 2017, o 10:24

6 kwietnia 2018, o 18:03

Mi nawet spoko odburzanie idzie, są kryzysy ale one mnie uczą jak reagować.
Możesz mieć albo wymówki albo rozwiązania, ale nie możesz mieć ich obu naraz.
Awatar użytkownika
Sine
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 245
Rejestracja: 5 listopada 2017, o 10:24

6 kwietnia 2018, o 18:24

Ja tez przez kilka godzin dziennie mam ucisk w skroniach i na czole ale to gdy przez te kilka godzin dziennie się nakręcam jeszcze nerwica. Ja pół dnia nerwice mam a pół nie mam i tak w kółko 😂 idzie się zirytować :)
Możesz mieć albo wymówki albo rozwiązania, ale nie możesz mieć ich obu naraz.
Awatar użytkownika
GaunterODim
Hardcorowy "Ryzykant" Forum
Posty: 302
Rejestracja: 13 marca 2017, o 23:04

6 kwietnia 2018, o 18:27

PRO Therapy London? :DD
Awatar użytkownika
Celine Marie
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1983
Rejestracja: 21 października 2017, o 14:22

6 kwietnia 2018, o 19:54

To jest może dobre jak ktoś ma ataki paniki ale gdy ktoś czuje jeden wielki atak/niepokój/złe samopoczucie/napięcie non stop to co?ma siedzieć non stop ?:P
"Już nie pamiętam prawie
Jak w dobrym wstać humorze
I coraz częściej kłamię
I sypiam coraz gorzej
Łatwiej mi
Nic nie mam, więc nie tracę nic

Strach to sieć pajęcza
Im bardziej uciec chcę
Tym mocniej trzyma mnie za karę"
ODPOWIEDZ