Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Pozwól sobie poczuć lęk !
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: 19 listopada 2017, o 21:45
No właśnie stojąc w kolejce w sklepie ciężko jest to puścić 
Dopóki walczysz jesteś zwycięzca 
Nie bój się jutra-niech jutro boi się Ciebie

Nie bój się jutra-niech jutro boi się Ciebie

- Natalie1208
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 436
- Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39
nie siedzięc non stop, usiąść na tą chwile i dać poczuć sobei lęk. Ja akurat mam zaburzenia lękowe z postacią lęku wolnopłynacego, a mimo to takie "zatrzymanie się" przynosi mi dobre efektyCeline Marie pisze: ↑6 kwietnia 2018, o 19:54To jest może dobre jak ktoś ma ataki paniki ale gdy ktoś czuje jeden wielki atak/niepokój/złe samopoczucie/napięcie non stop to co?ma siedzieć non stop ?:P

- Natalie1208
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 436
- Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39
To nie chodzi o to że w sklepie masz usiąść na ziemi i siedzieć 5- 10 minut trochę by to było komiczne.Ma23dziara pisze: ↑6 kwietnia 2018, o 20:05No właśnie stojąc w kolejce w sklepie ciężko jest to puścić![]()

wpuscić lęk do srodka, poczuć w ciele to można i w kolejce w sklepie

dla przykładu. ostatnio siedizalam na spotkaniu formalnym, a od rana czułam lęk wolnopłynacy, no generalnei cuzłam tego dnia sie słabo pod każdym wzgledem. i na tym spotkaniu czułam jak lęk mi narasta. i miałam dwie opcje, mogłam zacząć wewnętrznie panikować " ooo matko znowu ten lęk, zaraz dostane ataku paniki, co mam robić, muszę stad wyjsc, inni zobaczą" itd itd. Nie wybrałam jednak tej opcji. Pomyslałam sobie " dobra, rób sobie lęku co chcesz, dawaj, pokaż co potrafisz" i jakby wewnętrznie skupiłam się na tym żeby ten lęk poczuć w ciele, on się wyszalał i poszedł

- Natalie1208
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 436
- Rejestracja: 17 maja 2017, o 13:39
ja robię to samo. tzn przestałam blokować ten smutek. Tzn rpzestałam. Moze inaczej- uczęs sie tego nie robić. W ostatnim takim ekstremalnym emutku to po prostu sobie powtarzałam " dobra no, jets mi mega źle, mam ochote wyć. okej. przyszedł smutek, neich sobie będzie , nie będę z nim walczyć, bow iem że w końcu sam odejdzie". I starałams ie wykonyać sowje obowiazki, po prostu żyć. Ale nei robiąc sobei presji- miałam ochote usiąść i popłakać to usiadłam i popłakałam

- jagaaga
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 227
- Rejestracja: 13 września 2014, o 19:02
Dzięki za odp 
A co z taką wewnętrzną blokadą, o czym ja i jeszcze jedna koleżanka pisałyśmy?
Ze czasem własnie rozluźniam się i mówię: no chodź lęku...czekam na niego z otwartymi ramionami...ale czuję że on momentalnie się blokuje.

A co z taką wewnętrzną blokadą, o czym ja i jeszcze jedna koleżanka pisałyśmy?
Ze czasem własnie rozluźniam się i mówię: no chodź lęku...czekam na niego z otwartymi ramionami...ale czuję że on momentalnie się blokuje.
Potrzeba CZASU. Tyle czasu- ile POTRZEBA
- Jagoda_a
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 160
- Rejestracja: 25 marca 2017, o 18:16
Fajnie poczytac takie posty. Ja tez jestem na tym etapie. Robie dokladnie to samo z lękiem. Po prostu się zattzymuję nawet w kolejce, wystarczy się skupic na tym co się dzieje z cialem a lęk sam znika. Ze smutkiem troszkę gorzej było bo myslalam ze jak sobie bede pozwalala na smutek i żal to on ze mną zostanie i wpadnę w depresjęNatalie1208 pisze: ↑6 kwietnia 2018, o 20:32ja robię to samo. tzn przestałam blokować ten smutek. Tzn rpzestałam. Moze inaczej- uczęs sie tego nie robić. W ostatnim takim ekstremalnym emutku to po prostu sobie powtarzałam " dobra no, jets mi mega źle, mam ochote wyć. okej. przyszedł smutek, neich sobie będzie , nie będę z nim walczyć, bow iem że w końcu sam odejdzie". I starałams ie wykonyać sowje obowiazki, po prostu żyć. Ale nei robiąc sobei presji- miałam ochote usiąść i popłakać to usiadłam i popłakałam![]()
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 399
- Rejestracja: 26 lutego 2018, o 11:32
WITAM a takie cos jak flustracja zlosc napiecie przeplatajace sie z mniejszym wiekszym lekiem .Agresja slowna na ludzi Jak do tego podejsc Mowie sobie uspokoj sie wyluzuj bo to tylko wznieca wikszy lek i napiecie Jak by nerwiczka tym sie karmilla Niby to wiem a ullegam Jak do tego podejsc
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 48
- Rejestracja: 19 listopada 2017, o 21:45
A miałaś kiedyś atak paniki?Natalie1208 pisze: ↑6 kwietnia 2018, o 20:21nie siedzięc non stop, usiąść na tą chwile i dać poczuć sobei lęk. Ja akurat mam zaburzenia lękowe z postacią lęku wolnopłynacego, a mimo to takie "zatrzymanie się" przynosi mi dobre efektyCeline Marie pisze: ↑6 kwietnia 2018, o 19:54To jest może dobre jak ktoś ma ataki paniki ale gdy ktoś czuje jeden wielki atak/niepokój/złe samopoczucie/napięcie non stop to co?ma siedzieć non stop ?:P![]()
Dopóki walczysz jesteś zwycięzca 
Nie bój się jutra-niech jutro boi się Ciebie

Nie bój się jutra-niech jutro boi się Ciebie
