Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Powtórka z rozrywki

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kearav
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 9 października 2012, o 18:52

1 listopada 2013, o 10:05

Witam :)
Ostatnio było już tak dobrze że nawet miałem kilku dniowe przebłyski czyli całe dnie bez DD :) byłem na prostej do zdrowia.

Aleeee...
Wczoraj oczytałem sie na necie o szkodliwosci Epapierosów. Potem przez cały dzien paliłem epapierosa aż wreszcie w nocy zaczeło mi sie w głowie kręcic, zaczeło mi byc nie dobrze, aż dostałem ataku paniki takiego samego rok temu od zioła, i dzisiaj znów DD na maxa tylko od Epapierosa. i znów przez własną głupotę.
Teraz przynajmniej nie nakręcam sie. Wiem co mi jest i wiem co robić...
Objawy mam identyczne jak rok temu pisałem o tym w swoim pierwszym wątku... ale doszło jeszcze to ze jest mi niedobrze...

Ale przynajmniej teraz się upewniłem że ten atak paniki i DD z przed roku nie spowodowany był bezpośrednio maryśką tylko ja byłem na to podatny a maryśka to wspomogła. Tak samo mógłbym dostać DD po Epapierosie czy zwykłym papierosie jak ktoś tam nowy z forum, albo nawet po jakims traumatycznym wydarzeniu.

Pozostaje mi teraz przejść przez tą samą drogę co rok temu, tylko juz jako doświadczony człowiek nie popełniający wiecej takich błędów... ^^
Divin
Administrator
Posty: 1889
Rejestracja: 11 maja 2013, o 02:54

1 listopada 2013, o 12:17

Ojojoj, z jednego zrezygnowałeś za to wkręciłeś się drugim. I po co było to czytać o tych e-papierosach? Typowo nerwicowy odruch :D Grunt że już wiesz co i jak i nie dasz się zajść lękowi po raz kolejny. Myślę żę z takim nastaiwieniem i bagażem doświadczeń Twoje DD nie powinno trwać długo. Strzelam żę nawet kilka dni, może tygodni. Jak nie będziesz dolewał oliwy do ognia to zalejesz go wodą i przestanie się palić. Także spokój przede wszystkim i dalej żyj swoim prawdziwym życiem. ;)
'Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą'
'Lepiej jest umrzeć stojąc, niż żyć na kolanach.'
'Puk puk, strach puka do drzwi, otwiera mu odwaga a tam nikogo nie ma.'
Jest dobrze, dobrze. Jest źle, też dobrze
'Odwaga to nie brak strachu, to działanie pomimo strachu'
Ty nie jesteś zaburzeniem, a zaburzenie nie jest Tobą
Odburzony
Konsultacja Skype
Awatar użytkownika
Avenger
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 290
Rejestracja: 21 sierpnia 2013, o 16:07

1 listopada 2013, o 13:41

A jak tam na prześwitach z emocjami było, czyli generalnie jak robiłes rozne czynnosci to sprawiały Ci już frajde, przyjemnosc :) ?
Where is my mind?
Awatar użytkownika
kearav
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 109
Rejestracja: 9 października 2012, o 18:52

1 listopada 2013, o 15:13

Jak miałem prześwity to nawet głupi spacer sprawiał mi przyjemnosc/radosc! cieszyłem sie zyciem jak małe dziecko :) gapiłem się na słońce, liście spadające z drzew i normalnie banan na mordzie :)
malgocha
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 30 października 2013, o 14:32

2 listopada 2013, o 13:17

Jak ja cos poczytam i sie nakrece to od razu mi sie pogarsza, wiec jak sie nakrecisz jak tego nie masz to pewnie lek moze wrocic, to chyba taka pulapka jest jak sie da czlowiek znowu w nia wciagnac...
Awatar użytkownika
Avenger
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 290
Rejestracja: 21 sierpnia 2013, o 16:07

2 listopada 2013, o 16:27

Pewnie za mało czasu mineło bez DD i stało się jak się stało ale przynajmniej wiesz sam na sobie, ze to przechodzi :)
Where is my mind?
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

2 listopada 2013, o 17:05

Hmmm ja wiam powiem ze z poczatku mialem okresy ze to mijalo i jednak potrafilem sobie cos wkrecic i znowu przez to odczucia wracaly, ale to bylo kilka razy i w dosc krotkim czasie tygodniowym. Bo tak naprawde wydaje mi sie ze do konca nie byles spokojny. I dlatego podatny na wkrętki i lęki. Jak to mija calkiem to nie masz juz obaw przed tym i na nic nie wyczekujesz. A druga sprawa to taka ze teraz to sie nerwicowe wkreciles a dd przyszlo bo byl strach nerwicowy a jak wiemy dd to w zasadzie taki dodatek do takiego strachu.
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
ODPOWIEDZ