Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Powitanie

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
Katasza1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 18 marca 2022, o 18:28

18 marca 2022, o 19:57

Witam Wszystkich. Dziękuje, ze mogę tutaj być z Wami. Wierzę, ze to pomoże mi w moich problemach, rozwieje wiele wątpliwości itd
Cierpię na nerwicę lękową, natręctw i przeszłam epizod depresyjny. Biorę Escipram 20 mg i Trittico cr 150 mg. Przyjmuje te leki około 2 lat. Czuję, ze one już mi bardziej szkodzą niż pomagają. Czuję, ze czas się z nimi pożegnać. Najbardziej boję się bezsenności i powrotu do patrzenia w sufit.
Jak poradziliście sobie z odstawieniem takich leków? Będę wdzięczna za każde słowa wsparcia i otuchy,
Kasia
MagdaKa09
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 23 stycznia 2022, o 17:11

18 marca 2022, o 21:32

Czesc Kasiu! Ja akurat nie przyjmuje leków, wiec nie pomogę Ci jakoś szczególnie w tym temacie. Mogę jedynie napisać że trzymam za Ciebie kciuki! I to, ze lek przed nieznanym jest normalny, w sumie to zrozumiale że nie wiesz czego się spodziewać po odstawieniu leków. Z pewnością powinnaś to robić pod ścisła kontrola lekarza i być dla siebie wyrozumiala. Poczatki mogą być trudne, ale nie muszą💗
Warto abys rzuciła okiem na YouTube na filmiki Victora i Divina dotyczące odburzania, dla mnie są one niewyobrażalnym wsparciem, myślę że Ciebie też mogą mocno wesprzeć.
Możesz też wspomagać się ziołowymi środkami, na forum znajdziesz kilka wątków na ten temat 😊
Powodzenia! Odwagi!❤
Odburzająca
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 16 marca 2022, o 17:08

18 marca 2022, o 23:20

Hej, nie wiem czy ktoś jest, potrzebuję porady. Męczę się z nerwicą, znam teorię, niby wiem co mam robić, nie przeraża mnie już myśl że mam nerwicę, za to mam mnóstwo innych lęków. Na dzień dzisiejszy nie mogę przestać analizować, ciągle biję się z myślami, nie potrafię porzucić kontroli. np. jestem w pracy, odwracam sobie uwagę i idzie mi nieźle, jest ok, już się cieszę że cały dzień mi się udało przeżyć bez lęku i nagle booooom dopada mnie, coś przyjdzie do głowy, nakręcę się i juz po ptokach. i teraz tak - niby wiem, że nawet jak mnie złapie to trzeba to olać, nie nadawać znaczenia, wiem że mi to nic nie zrobi itd ale nie mogę przestać panikować - czemu mi nie przechodzi, czemu nie mogę się uspokoić itp. macie jakieś porady na porzucenie analizowania i kontroli?
ODPOWIEDZ