Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Potrzebuje Opinni Specjalisty

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
ODPOWIEDZ
Bedziedobrze
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 28 października 2016, o 07:15

29 października 2016, o 21:11

Witam nazywam się Adrian mam 19 lat ostatnio przez przypadek trafiłem na wasze forum oglądałem poradniki z waszego Cyklu ODBURZANIE .
te wszystkie objawy pasowały by pod Natrętne Myśli u mnie ale do rzeczy .
Powiem jak wpadłem w to Bagno Połtora roku temu miało miejsce pewna sytuacja byłem z dziewczyną w intywnej sprawie i mimo wszelkich starań nie dostałem wzwodu , mega się przestraszyłem i zaczołem rozkminiać co jest ze mną nie tak ... :( Nigdy tak nie miałem i zaczołem się zastanawiać czy nie jestem HOMO strasznie się tego bałem myśli na ten temat były masakryczne a mimo temu nadal to rozkminiałem :( W sobie czułem że to jest nie możliwe itp. ale myśli i strach na ten temat mówiły inaczej A JAK , A może jednak itp miałem wątpliwości im więcej nad tym myślałem tym większe wątpliwości mnie dopadały i tak żyłem przez rok objawy znikały same raz że myśli nie było po prostu jak by ręką odjoł i wszystko było MEGA PIĘKNIE ! jak dawniej trwał ten stan tydz poten myśli znów wróciły rozkminanie i tak następny tydzień życie w strachu .. i tak różnie było . Wiem że nie podobają mi się faceci , jak jestem z dziewczyną sam na sam raz jestem jak petarda raz nie mam ochoty wgl ale mimo tego i tak wzwód jest działą sprzęt jak trzeba . Kiedy powiedziałem sb że przecież staje wiec wszystko jest ze mną OK to umysł nadal jak by miał wątpliwości ku temu . Kocham swoją dziewczynę wiem to ale nie czuje tego :(( takiej radości jak wcześniej i znów zaczołem sie zastanawiać czemu tak jest :(( CZY JĄ KOCHAM CZY JĄ NIE KOCHAM :( kolejne wąspliwości miały miejsce że te objawy wcześniej brak wzwodu jest jakby to że chyba jest nie tak dlatego tego nie czuje . ale w głębi czuje że chce , że ją kocham , że nie jestem HOMO tylko się bałem i czasami boje że tak może być i ten obraz mnie przeraża . Byłem u psychologa powiedział mi że wszystko jest ze mną ok wytłumaczył mi że to tak nie działą itp. Uspokoiło mnie to na chwilę ale poten znów nie dowierzałem bo jak mogły mi się wziąćtakie myśli skoro jestem normalny :( Psycholog powiedział mi że musze to zakceptować puścić to luzem itp robie to mówie sb tego nie ma to iluzja to tylko myśli ,myśli to nie czyny , i tak to nic nie daje :( jak znika strach to czuje się taki zmęczony , potrafie o tym myśleć codzienie po kilka godz i czuje się zmęczony tym już mam dość :( i zaczynam się denerować bo wiem jak się pozbyć tych Je** myśli i jak wrócić do normalnośći żeby, czuł się szcześliwy i czuł to ciepło co czuje jak tego nie ma Czyli Taką Zaje fajną enerie do życia i kiedy jest normalnie to przechodzi to wszystko jest PIĘKNIE JAK NIGDY I JAK BY NIC SIĘ NIE WYDARZYŁO ! kocham to ale te rozkminy przychodzą same jak by były silniejsze ode mnie i nie mogę im się przeciwstawić bije się z tymi myślami ŻĘ CZEMU JA KU** nie dowierzam skoro czuje że tak nie jest a czuje jakiś niepokój taki niepewność :(( Powtarzam sb codzienie od dzisiaj w głowie " JEst dobrze " Będzie dobrze " i to znika przy tym powtarzaniu ale czuje się jak bym był za jakaś zasłoną :( taki zmęczony tym skupiam się na tym . Czuje się tak jak byś ktoś z was czymś przejoł a " problem " nie dawał spokoju bo nie znacie odp na to dlaczego to się pojawiło i JAK Z TEGO CZEGOŚ WYJŚĆ RAZ NA ZAWSZĘ :( Pogawętki u psychologa typu Przestań analizować . przestań to roztrząsać nic nie dają bo mam w głowie w tedy " DOBRA ALE POWIEDZ JAK TO ZROBIĆ MAM TO , TO ZROBIE" Moim problemem jest chyba Martwienie się na zapas tym wszystkim i głębna analiza ale nie wiem jak to robić bo mój mózg rano sam potrafi mnie wprowadzić w taki stan :( i jak z tym czymś walczyć , czasami mam obawy czy jestem normalny czy już świruje dokładnie :( Proszę o pomoc jak by ktoś mi mogł poradzić co z tym zrobić mam zeby to przeszło będę mega wdzieczny Dziękuję :)
Awatar użytkownika
Kretu
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 1180
Rejestracja: 14 października 2016, o 10:07

29 października 2016, o 22:28

Nikt z administratorów nie odpisuje ani z psychologów, ja specjalistą nie jestem. Ale Ty masz po prostu nerwice, akurat w takiej postaci myśli natrętnej o byciu homoseksualistą lub wątpliwościami co do miłości. W nerwicy zawsze powstają wątpliwości co do danego natręta z którym się borykamy i który nas "atakuje" gdyby nie było wątpliwości nie było by nerwicy. Psycholog dobrze mówi, jedyną możliwością uwolnienia się od tego typu myśli natrętnych jest porzucenie analizowania ich i skupiania się na nich, poprzez rozmyślanie nic nie zyskasz a możesz spowodować ciągłym lękiem i analizą stany odrealnienia które spotęgują zanik uczuć, a ten zanik uczuć nie jest prawdziwy jest tylko nerwicowym podpuszczaniem żebyś ciągle to analizował i się na tym skupiał. Jeżeli powiesz sobie, "ok, nie kocham - będę z nią teraz od tak dla żartu" to owy stan minie Ci bardzo szybko. Zaufaj sobie i osobom na tym forum które zmagały się z takim samym problemem. Twój natręt jest popularny, można by powiedzieć TOP5. Jedyną opcją pozbycia się natrętów czy to myślowych czy czynnościowych jest zaprzestanie ich wykonywania, tyle.
Żyj odgrodzony od przeszłości i przyszłości.
Awatar użytkownika
munka
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 581
Rejestracja: 22 sierpnia 2014, o 18:06

30 października 2016, o 00:15

Cześć:)
Na moje oko to typowa nerwica natręctw:) dokładnie HOCD i ROCD (homo i relationship OCD-nerwica natręctw). To dośc typowe natręctwa, przerabiał je praktycznie kązdy kto cierpiał na OCD. Brakiem wzwodu bym sie tak nie przejmowała...to też sie często młodym facetom przydarza podczas pierwszego razu...jest to wina zdenerowania i presji. Myśli nie są wzynacznikiem tym kim jestesmy ani tego co zrobimy. Mysl to tylko mysl i nic wiecej. Im szybciej to zrozumiesz, tym szybciej wyjdziesz z tego.

Jak z tego wyjsc? Po pierwsze uwierz, ze masz tylko nerwice. Zaufaj psycholog i jej diagnozie. To da Ci moc, aby mierzyc sie z tym dalej...pomoze Ci rowniez stopować analizy. Analizy nalezy przerywac, nie isc za nimi, bo to nakręca tylko lęk....najlepiej sobie mowic wtedy 'to tylko nerwica i koniec kropka'. Nerwica to świetna udawaczka..potrafi swietnie udawac to czego sie boimy..dlatego te mysli wydaja sie prawdopodobne. Takze wszystkie mysli w lęku nalezy olewac bo to jest iluzja, one nie sa prawdziwe.
usunietenaprosbe
Gość

1 listopada 2016, o 22:31

Chłopak zapraszam na moje posty i na priv to ci powiem co z toba nie tak.I obiecuje że cie wyleczę.
usunietenaprosbe
Gość

21 listopada 2016, o 19:55

Nie każdy ma nerwicę na tym samym tle co ty.Nie dla każdego są moje rady dobre. Np ten kto ma nerwice na punkcie uczuć będzie potrzebowal innej pomocy i podejścia a co innego z człowiekiem który ma nerwicę na tle boję się gdzies wychodzić.Dlatego każda osoba potrzebuje innego podejścia
Awatar użytkownika
BruceWayne
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 360
Rejestracja: 22 lutego 2016, o 13:25

21 listopada 2016, o 20:07

Ale może skorzystać wiele osób.
Zwróć uwagę, że zarejestrowanych jest tylko kilkanaście osób a kilkuset gości.
Czytając historie innych też możemy sobie pomóc.
usunietenaprosbe
Gość

21 listopada 2016, o 23:19

Jak będę miała czas to usiąde i napisze wszystko dl ludzi upartych,którzy często nie chcą sobie pomóc,bo wiedza najlepiej i uczuciowo zamieszanych czyli wrażliwych.Jak usiąde i odświeże pamięć teraz chwilowo więcej zajęć szkoła itd. Więc to nie takie prote trzeba usiąśc pomyśleć i napisać tylko żeby to w odpowiednie słowa dobrać potrzeba czasu
ODPOWIEDZ