Cześć wszystkim!
Na forum zarejestrowałam się prawie rok temu (!), ale do tej pory byłam biernym czytaczem i słuchaczem. Postanowiłam jednak wziąć się w garść i ruszyć do przodu ze swoim odburzaniem, bo mi życie rozwala ten syf całkowicie.
Mam zdiagnozowane zaburzenia obsesyjno-kompulsywne i depresję. Natręctwa towarzyszą mi od... zawsze?, ale w nasilonym trybie od ponad roku.
Mam nadzieję, że moja aktywność na forum będzie częścią mojej autoterapii i dam radę przemówić temu chochlikowi, który tak sobie mnie upodobał, że uderza w to, co najważniejsze i chce ze mnie zrobić swojego niewolnika
Pomożecie?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Pora i na mnie
- katarzynka
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 2938
- Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04
Witaj Arwena!
Pomozecie Towarzyszu? Pomozemy!
Super, że jesteś i tak trzymaj z postawą bojową. Już Cię lubię, bo widzę, że łączy nas rocd
Pomozecie Towarzyszu? Pomozemy!
Super, że jesteś i tak trzymaj z postawą bojową. Już Cię lubię, bo widzę, że łączy nas rocd
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Witaj taka mala poprawka to nie chochlik upodobal sibie ciebie bo to by wynikalo ze nie masz wplywu na niego . Wrecz przeciwnie to ty tak sobie upodobalas tego chochlika . Jestes od roku na forum ale malo chyba materialu przestudiowalas moze poraz zaczac zrobic z tego priorytet bo zdrowie jest naj wazniejsze . PowodzonkaArwena pisze:Cześć wszystkim!
Na forum zarejestrowałam się prawie rok temu (!), ale do tej pory byłam biernym czytaczem i słuchaczem. Postanowiłam jednak wziąć się w garść i ruszyć do przodu ze swoim odburzaniem, bo mi życie rozwala ten syf całkowicie.
Mam zdiagnozowane zaburzenia obsesyjno-kompulsywne i depresję. Natręctwa towarzyszą mi od... zawsze?, ale w nasilonym trybie od ponad roku.
Mam nadzieję, że moja aktywność na forum będzie częścią mojej autoterapii i dam radę przemówić temu chochlikowi, który tak sobie mnie upodobał, że uderza w to, co najważniejsze i chce ze mnie zrobić swojego niewolnika
Pomożecie?
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
- Arwena
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 3 kwietnia 2016, o 20:37
Materiały mam przeczytane, nagrania przesłuchane. Psychiatra postawił diagnozę i dał leki. Terapeuta też mówi, że te myśli to nie ja, że nie są zgodne z moją faktyczną wolą. I co? I nic, bo ja nie mogę przejść przez etap akceptacji. Teoretycznie wszystko wiem, a praktycznie cały czas się taplam w tym gówienku. Nie potrafię zaakceptować, że mam takie myśli, ale nie chcę zrobić pewnych rzeczy.
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 2216
- Rejestracja: 25 lutego 2015, o 13:00
Jak masz zaakceptowac cos co uwarzasz ze nie jest twoje a czyje to jest kto ma wplyw na to jakie mamy samopoczucie o czym myslimy my bo nerwica to zaburzenie emocjonalne twoje nie terapeuty i psychiatry . Akceptscja to pogodzenie sie z tym ze teraz na ten moment tak jest .
DOPOKI NIE PODEJMIESZ WYSILKU , TWOJ DZIEN DZISIEJSZY BEDZIE TAKI SAM , JAK DZIEN WCZORAJSZY
- pudzianoska
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 301
- Rejestracja: 24 października 2016, o 21:37
Czego dotyczą Twoje mysli? To natręctwa typu "Dzień świra", czy samobóje, czy co? Z resztą... obojętnie czego te myśli dotyczą. Choroby, nieszczęścia, śmierci, samobója, pedofilii, musisz zrozumieć, że to TYLKO natrętne myśli, które TYLKO pozornie mają nad Tobą władzę. Mówisz, że nie możesz przejść przez "ten etap akceptacji", więc napisz proszę coś więcej na temat tego, jak wygląda Twoja próba akceptacji w praktyce? Jak reagujesz na pojawiające się myśli?
Boże, użycz mi pogody ducha,
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
Jeśli nie otrzymujesz cudu, stań się nim.
https://wordpress.com/view/pudzianoska.wordpress.com
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.
Jeśli nie otrzymujesz cudu, stań się nim.
https://wordpress.com/view/pudzianoska.wordpress.com
- Kondor
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 223
- Rejestracja: 21 listopada 2016, o 20:54
Masz tak różne skrajne myśli, bo sama treść myśli nie ma żadnego, ale to żadnego znaczenia. Liczy się tylko to czym w danej chwili twój umysł jest Cię w stanie przestraszyć. A chce Cię przestraszyć, bo musi sobie przecież jakoś zracjonalizować czemu obecnie jest w stanie lękowym stąd kombinuje. I raz może się nakręcić, że jesteś chora i umrzesz, by bo chwili dać Ci myśli samobójcze, czyli całkowite przeciwieństwo. Zero logikiArwena pisze:No właśnie tego nie rozumiem. Jak to możliwe, że równocześnie mam tak skrajne myśli? Taka ciągła walka: tak-nie-tak-nie-tak-nie... W jaki sposób mogę myśleć dwutorowo przez cały czas?
Słuchaj dalej nagrań, raz, a nawet 20 nie wystarczy. Zobacz ten schemat u siebie i powoli wdrażaj działania naprawcze, które są zawarte w tych nagraniach
Pomyliliśmy światy ! Świat naszego myślenia uznaliśmy za ten realny, a ten prawdziwy mamy tylko za tło. Za wszelką cenę trzeba to odwrócić !