Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Pomocy !

Forum o zaburzeniach osobowości (boderline, unikająca - lękowa, zależna, schizotypowa itp)
Awatar użytkownika
b00s123
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 362
Rejestracja: 5 października 2014, o 20:45

13 marca 2015, o 22:17

jeszcze nie tak dawno byłem tak nakręcony jak Ty :D więc znam to uczucie można powiedzieć że 24/7 zastanawiasz się czy wszystko jest oky , na wszystko reagujesz lękiem i analizą , myślę że jakbym poszedł do psychiatry to pewnie stwierdziłby mi taką samą diagnozę także dystans do tego co powiedział .
Ostatnio widziałem babeczkę która była i prawdopodobnie chora i taka osoba się jednak nie zastanawia nad tym co robi , gadanie do siebie na srodku ulicy + gadanie jakiś "zaklęć" no jednak nie jest normalne . Także masz ten krytycyzm więc spokojnie ;)
"Wola psychiki daje wyniki"
Awatar użytkownika
nierealna
Ex Moderator
Posty: 1184
Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22

13 marca 2015, o 22:18

A ja Ci powiem tak, jest u nas kilka schizofreników i mogę się założyć, że na pewno byś ich rozpoznała.

Ty mówisz wszystko z sensem, normalnie a robisz sobie krzywdę wkręcając jakieś psychozy. Zajmij się lepiej ślubem , bo chyba nie chcesz żeby coś popsuło ten dzień ;)
Ty­le ra­zy narze­kał na nor­malność i nudę w je­go życiu.
Te­raz od­dałby wszys­tko,żeby cho­ciaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.


akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

13 marca 2015, o 23:38

Ale koleżanka nie wkręca sobie typowej choroby psychicznej tylko schizotypie podobno stwierdzona przez lekarza, i to tu boli :)
To jest wszystko bujda!
Panikarra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27

14 marca 2015, o 16:08

Tzn ja sobie wszytko wykręcam w sumie :) schizotypia to powiedzmy w wymiarze osobowosci zdrowej nawet moze podobno byc ale wykręcam sobie albo konwersji no albo to ze ta schizotypia przejdzie w schizofrenię. No czyli ogolnie stanów psychozy sie boje. A faktycznie schizofrenię mozna tu poznać po sposobie wypowiadania . Ze trzech namierzylam :)

-- 14 marca 2015, o 11:35 --
Teraz jak napisałam namierzylam od razu dostałam leku ze pisze jak jakis psychol ktory śledzi ludzi i ze to już niezdrowe .... Tak mozna zobrazowad mój lek. Skojarzenia i lek ...

-- 14 marca 2015, o 14:37 --
Pańskiej gdy mam jakaś dziwna myśl a panikowala powoduje ze ona pojawia sie częściej ...

-- 14 marca 2015, o 16:08 --
Nie pańskiej tylko panikuje ... T9
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

14 marca 2015, o 16:18

Ano tak działa lęk, ja nie mogłam posprzątać normalnie bo to oznaczało natrectwo ( lęk przed nn) , nie mogłam sobie kupić nic do domu poza najpotrzrbniejszymi rzeczami ( lęk przed chad) , nie mogłam sie przejezyczyc albo czegoś nie zauważyć ( lęk przed choroba psychiczna) , a na słowo " muszę jechać na zakupy "dostawalam ataku płaczu bo to oznaczało juz depresję ( lęk przed depresja nie do zniesienia i samobojstwem). Więcej może wypisywać nie będę,ale to jest tylko maleńka czastka.
To jest wszystko bujda!
Panikarra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27

14 marca 2015, o 16:38

Kurczy mam podobnie. Mam leki przed natrectwami i kojarzą miś ie sytuacje z tym i leki przed urojeuniami ktore tez kojarzą mi sie z sytuacjami... Ten lek to jest jednak paskudztwo

-- 14 marca 2015, o 16:38 --
Kurczy mam podobnie. Mam leki przed natrectwami i kojarzą miś ie sytuacje z tym i leki przed urojeuniami ktore tez kojarzą mi sie z sytuacjami... Ten lek to jest jednak paskudztwo

A brałas jakieś leki? A i z tej mnogosci ten pseudonim królowa objawów ?;)
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

14 marca 2015, o 18:12

Hahaha królowa objawów to sie chyba wzięła od objawów dd, bo to juz inna para kaloszy:)

Bralam lek na początku zaburzenia,jak nie wiedziałam jeszcze za bardzo co mi jest. Potem odstawilam, działam sama.
To jest wszystko bujda!
Panikarra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27

14 marca 2015, o 18:20

I jak sobie radzisz z tymi lekami? Kto Ci zostało co już minęło ? Jak długo walczyła? Pierwszy raz wlasnie slysze ze ktoś ma tak jak ja ze unika sytuacji ktore kojarzy z lekiem.

-- 14 marca 2015, o 18:20 --
W dd tez masz jakieś objawy? A skąd masz taka wiedzę psychologiczna ? (Zeby takie leki miec trzeba miec wiedzę) masz cos wspólnego z tym zawodem? Po lekach była poprawa?
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

14 marca 2015, o 20:30

Ojej,ile pytań :DD

1.Radzę sobie za pomocą forum i swoich wyrobionych sposobów :) które de facto tez opierają sie na radach idzi stąd.
2.Właściwie to została sama depersonalizacja, chociaż jeszcze czasami odezwie sie lek przed depresja.
3.Jak dlugo...cóż, wybuchło w czerwcu 2013, chociaż pewnie juz wcześniej były ku temu przesłanki.Pół roku kompletnej niewiedzy, potem pół roku roztrzasania objawów za pomocą forum, potem pół roku próby radzenie sobie z tym,ale trochę nieporadnie, dopiero od niedawna stosunkowo zaczęło sie poprawiać dzięki zdobytej i zastosowanej wiedzy :)

Ja nie unikał sytuacji które kojarzą sie z lękiem,gdybym tak robiła to nadal byłabym w tym punkcie co w czerwcu :)

4.Z dd ro ja chyba miałam wszystko :DD no może prawie wszystko, u mnie przewaza depersonalizacja.
5.Żeby mieć leki trzeba mieć wiedzę psychologiczną? A czemu :DD? Wiedzę mam stąd, półtora roku rozmów i pomocy innym ludziom daje wiedzę potrzebna do zdobycia dystansu, ale tez może powodować wkrecanie niestety, przejmowanie leków.Pozytywna wiedzę dają mi wszyscy,którzy tu sie udzielaja :)
6. Moim zdaniem po lekach nie bylo poprawy, albo ja je za wcześnie bralam, nie potrafilam z nimi współpracować.
To jest wszystko bujda!
Panikarra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27

14 marca 2015, o 23:37

Wiesz chodzi mi o to ze zeby sie bać chorób i zaburzeń psychicznych trzeba miec wiedzę na ich temat:) to choroba zawodowa psychologów :)

Tzn ja tez staram sie nie unikać ale wkurza mnie to ze myśle jak osoba psychiczna tylko z mała różnica ze ejstem krytyczna dlatego. Czyli w sumie twoja droga do zdrowienia trwa 1,5roku?

-- 14 marca 2015, o 23:37 --
Boobs a to ze byłeś nakręcony a już nie jesteś bardzo mnie pociesza bo moze to mi minie
Awatar użytkownika
Miesinia
Odburzony i pomocny użytkownik
Posty: 649
Rejestracja: 1 października 2013, o 13:57

15 marca 2015, o 08:28

Panikarra pisze:Wiesz chodzi mi o to ze zeby sie bać chorób i zaburzeń psychicznych trzeba miec wiedzę na ich temat:) to choroba zawodowa psychologów :)

Tzn ja tez staram sie nie unikać ale wkurza mnie to ze myśle jak osoba psychiczna tylko z mała różnica ze ejstem krytyczna dlatego. Czyli w sumie twoja droga do zdrowienia trwa 1,5roku?

-- 14 marca 2015, o 23:37 --
Boobs a to ze byłeś nakręcony a już nie jesteś bardzo mnie pociesza bo moze to mi minie
Dziwne ze sie boją,właśnie nie powinni, dobry psycholog potrafi pomoc zaburzonemu,to czemu miałby sam sb nie pomoc :D popatrz na naszego Divina, studiuje psychologię, nie sądzę żeby bal sie zaburzonychi chorych:)

Ja próbuje ci uświadomić ze siedzisz po uszy w lęku, w sumie to tyle :DD
To jest wszystko bujda!
Panikarra
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: 18 lutego 2015, o 15:27

15 marca 2015, o 13:22

:) i tu sie nie zgodzę. Pomagać sobie a pomagać innym to niestety ale ogromna różnica . Człowiek do siebie ma dużo mniej obiektywizmu. Divin tez kiedyś był zaburzony ale sie odburzyli jak sie domyślam, tez kiedyś pewnie sie bal więc to akurat potwierdza moja hipotezę. Zreszta mówiłam o psychologach pracujących w zawodzie - bo jednak takie wysłuchaniu w kółko o chorobach działa mocno obciążająco na człowieka , oglądanie ludzi w kryzysie oglądanie objawow chorobowych u innych ...

A to ze wiedzie w leku to ja wiem . Kompletnie natomiast nie wiem jak z tegowcale ująć , w teori wiem wszytko ale kompletnie nie wiem jak w praktyce Olaf to ze myśle jak chory człowiek :(

-- 15 marca 2015, o 13:22 --
Olac nie Olaf
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

15 marca 2015, o 13:30

Żeby mieć lęki to trzeba mieć wiedzę? :) A to skąd 7 milionów osób z zaburzeniami lekowymi gdzie jakieś 40 % ma równiez strach przed chorobami psychicznymi?
Schizofrenia jako choroba jest znana ogólnie i nie trzeba miec cokolwiek wspólnego z psychologią czy psychiatrią aby bać się chorób psychicznych. Co to w ogóle za pomysły :)
Owszem jeśli psycholog jest np nadwrażliwy i nie ma jeszcze wypracowanego dystansu to słuchanie o chorobach może obciążać. Ale to, ze lęki musza wiązać się z wiedzą to bzdura.
Bo każdy przeciętny człowiek ma zakodowane, ze schizofrenia to cięzka choroba gdzie są omamy i urojenia. Jak łapią go dziwne objawy (np odrealnienie albo dziwne myśli) to lęk przychodzi sam o chorobę psychiczną, potem zaczyna czytać i koło się zamyka.
Więc jeśli już to wiedza (poprzez czytanie o chorobach psychicznych) powoduje większą paletę lęków o "coś", np wysłuchiwanie głosów ptaktów, bo przeczytalismy, że ktoś gada z ptakami.
Ale jeśli chodzi o sam lęk przed chorobą psychiczną to jest on wpisany niejako w zaburzenia lekowe jako standard.
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
FlyingOnFireWings13
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 12 marca 2015, o 18:41

15 marca 2015, o 13:31

Ciężko jest pomagać innym, gorzej samemu sobie. Ale samemu sobie częściej można pomóc. Ktoś inny może twoją pomoc odrzucać. A ty sama sobie możesz zacząć pomagać w każdej chwili. Potrzeba tylko odpowiedniego nastawienia do lęku i objawów, no, leków też czasami :P
Po pierwsze trzeba sobie uświadomić czym jest ten lęk i czego jest skutkiem. Pierwszy krok do wyeliminowania lęku to jego poznanie :P
Ikar wzleciał w słońce
Zbyt gorące
Spaliło mu skrzydła.
A gdyby nie wzbił się wyżej
Podszedł do tego krytyczniej
Gdyby tylko natrętnie nie myślał?
Awatar użytkownika
ddd
Odburzony Wolontariusz Forum
Posty: 2034
Rejestracja: 9 lutego 2012, o 20:54

15 marca 2015, o 13:34

Dokladnie, u mnie strach przed schizofrenia pojawil sie jako pierwszy i nie czerpalem o tym zadnej wiedzy. A czulem sie nierealnie i dlatego pomyslalem ze wariuje
(muzyka - my słowianie)

Zaburzeni wiemy jak nerwica na nas działa, wiemy jak DD nam w bani rozpi***ala. To jest taa nerwica i lęk, to jest teen depersony wkręt!

Autor Zordon ;p
ODPOWIEDZ