Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Podjąłem decyzje i dziękuję wszystkim za pomoc

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
poszukujacysensu
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 72
Rejestracja: 6 stycznia 2020, o 17:46

28 maja 2020, o 01:57

dankan pisze:
28 maja 2020, o 01:01
franixxx pisze:
26 maja 2020, o 15:20
Swoją drogą wiele osób tutaj wypowiadjących się brali leki podczas odburzania i efekt się utrzymał.
Przy dłuższych nerwicach trwających już jakiś czas lub wcześniejszych epizodów, to jest w zasadzie niemożliwe. Dla wsparcia jednak leki można brać, ale w wypadkach dłuższych nerwic nie ma co się łudzić, że leki załatwią mechanizmy utrwalone. To własnie po forum najlepiej widać.
Ja chcę naprawdę pracować! Odburzać się, chodzić na terapie z Hewadem i jeszcze z panią od psychoterapii i wszystko tylko nie jestem w stanie przez objaw związany z przełykaniem, bo Prawie nic nie jem. Ja mam wielkie uprzedzenia do leków i boję się je brać. Ale chcę i się zdecydowałem, bo muszę jeść i wtedy mogę pracować nad sobą. Wiem, że leki to nie rozwiązanie problemu i za żadnym razem nawet jakby były 100% rozwiązaniem to nie chciałbym być na lekach bez nerwicy, a bez leków z nerwicą, potrzebuje po prostu wsparcia, bo już nie daje rady
ODPOWIEDZ