
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Pisk w uchu
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 17 października 2017, o 01:26
Witam, przychodzę do was znowu z problemem i znowu prosił bym o pomoc... zaczynając od wczoraj w uchu słyszę pisk, nie jest to jednostajne piszczenie w uchu tylko pojawia sie ono gdy np słucham muzyki, albo oglądam film, po prostu przy jakimś głosniejszym dźwięku, jeśli jest cisza nic nie słyszę i wszystko jest okej, dodam że borykam sie z nerwica już długi okres czasu, od samego początku boje sie że mogą być to rózne choroby psychiczne (schizofrenia) i chyba nie jeden z nas czuje przed tym lęk, mogę dodać że niekiedy samo słowo schizofrenia jesli ktoś wypowiada to wprawia mnie to w niepokój... trochę dziwne, dużo też niepotrzebnie się nakręcam, niekiedy mam wrażenie że zaraz przestanę racjonalnie myśleć, że zacznę wariować ale jak wiadomo to nie nastaje, wracając do tych pisków, myślicie że to może być spowodowane jakąś chorobą, albo po prostu za bardzo sie nakręcam zamiast to ignorować? albo po prostu mogła woda nalecieć do ucha i to dlatego, prosił bym o odpowiedź, z góry dziękuje 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 49
- Rejestracja: 17 października 2017, o 01:26
Dzięki za odpowiedź, tak też myślałem, najlepsze jest to że jak nie zwracam na to uwagi to nic nie słyszę, a też niekiedy specjalnie właczam coś głośnego i nasłuchuje czy mam je dalej czy nie
masakra

- Juliaaa78569
- Dyżurny na forum Odważny VIP
- Posty: 589
- Rejestracja: 27 kwietnia 2018, o 16:25
W nerwicy swoją drogą, ale normalni ludzi nawet coś takiego mają tylko nie zwracają na to uwagi 
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 8 maja 2024, o 17:07
Mam i ja... Tydzień temu obudziłam się z piskiem w uchu, jednym. Pisk w skali od 1 do 10 oceniam na 1, słyszę go głównie w ciszy, w nocy, w lutym pokoju. Jest to pisk cichutki, jednostajny, słyszę go cały czas, szczególnie gdy zatkam sobie ucho i przypomina dźwięk dawnego tv, gdy skończył się program... Do tego w chwili leku dochodzi drętwienie , pieczenie, palenie połowy twarzy, ale to już chyba typowy objaw nerwicowy, bo pojawia się od kilku lat i jakoś żyje. Ale ten pisk, nie wiem, trudno mi sobie wyobrazić, aby był od nerwicy, jest zbyt "prawdziwy" i stały, nie pojawia się tylko w chwili lęku. Owszem, przez trzy tygodnie miałam silny stres w domu, w pracy, w finansach, syn był też przeziębiony, ale u niego infekcja ograniczyła się do bólu gardła, kataru i kaszlu. Zaczęłam też chodzić na siłownię, może od dźwigania ciężarów...? Szukam różnych powodów, bo w internecie, po wpisaniu frazy "piszczenie w jednym uchu" , od razu pojawia się nerwiak, perlak i tego typu podobne nowotwory ( notabene, moja mama ma nerwiaka, zdiagnozowano go, ale ona po prostu nie słyszała na jedno ucho). U laryngologa dowiedziałam się ( po kilku dniach pisku już u niego byłam, a jakże, jak prawdziwy nerwicowiec), że nerwiak nie jest dziedziczny ( więc musiałby być duży zbieg okoliczności), nie mam objawów infekcji, jedynie trąbka słuchową jest zaczerwieniona i słabiej się odtyka podczas testu dmuchania. Dostałam sterydy do nosa, i tabletki na poprawienie krążenia krwi w uchu. Oczywiście dalej czytam, miele, jestem już na kilku grupach Facebook odnośnie szumów usznych... Nie wiem co dalej robić, obawiam się, że czeka mnie seria kosztownych badań 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 118
- Rejestracja: 27 października 2024, o 10:21
Odstaw ten internet, przecież pisk w uchu mają też zdrowe osoby, nabywa się je z wiekiem, szczególnie takie na poziomie 1/10, może miałaś go wcześniej tylko byłaś skupiona na czymś innym i nie zwracałaś na niego uwagi
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 8 maja 2024, o 17:07
Kurcze, chciałabym, ale nie wydaje mi się bym to miała... To piszczy jak zatka się ucho. Gdyby to były oba uszy, to bym jeszcze obstawiała nerwicę, a tak to wiesz... Głupio mi wszystko zwalać na zaburzenie i przeoczyć coś poważnego... Laryngolog wiele nie widzi, chcac pogłębić diagnostykę, musiałabym wydać kupę kasy
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: 22 maja 2025, o 23:59
Cześć! Mam dosłownie to samo i co ciekawe dostałem to w podobnym czasie co tySol1983 pisze: ↑30 stycznia 2025, o 21:35Kurcze, chciałabym, ale nie wydaje mi się bym to miała... To piszczy jak zatka się ucho. Gdyby to były oba uszy, to bym jeszcze obstawiała nerwicę, a tak to wiesz... Głupio mi wszystko zwalać na zaburzenie i przeoczyć coś poważnego... Laryngolog wiele nie widzi, chcac pogłębić diagnostykę, musiałabym wydać kupę kasy![]()

Pisk opisałbym dokładnie tak samo, 1/1 słyszany w ciszy jakby TV.
Laryngolog obejrzał ucho i nie stwierdził nieprawidłowości - przepisał Betaserc na krążenie w uchu wew.
Miewałem już różne objawy - pieczenie twarzy, drętwienia twarzy, gardła, języka itp., ale ten pisk jest tak jak piszesz - "realny".
Słyszysz może minimalnie gorzej na to jedno ucho? Byłaś na audiometrii? Dowiedziałaś się coś więcej?
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 8 maja 2024, o 17:07
Witaj
byłam u innego laryngologa, zrobił badania na wizycie, stwierdził, że to zatkana trąbka po infekcji. Przepisał steryd do nosa i lek na alergię, kazał też wykonywać problem Valsalwy kilkadziesiąt razy dziennie, aby ta trąbka się odetkala. po tygodniu piszczenie zmalało o 80,% potem jednak dostałam kolejny katar i piszczenie wróciło. To samo ucho, to samo natężenie. Leku nie mogę nigdzie dostać, ćwiczyć dotykania również nie mogę wykonywać, bo podczas kataru jest to niewskazane ( wydzielina od kataru może przejść do zatok i uszu). Zasypiam bez problemu, leżąc na tej stronie nic nie słychać, leżąc na drugie ( gdy ucho jest u góry odkryte), słychać jednostajny ciszy pisk. Ale nie przeszkadza mi już to. Po katarze zamierzam wrócić do ćwiczeń, na wakacjach w innych mieście poszukam tego lekarstwa i zobaczę czy znów zadziała. Najbardziej, przez mojea nerwicę, obawiam się loty samolotem, czy mi coś nie popęka...nie znam się na tym. No, ale to nie rak, nie umrze się od tego
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 24 maja 2025, o 09:34
U mnie manifestowało się to zawsze uciskiem obydwu skroni, jakby ktoś trzymał mi głowę w imadle oraz tym piskiem w uszach, przeważnie jest to spowodowane przebodźcowaniem i stresem. Nie ma sensu się tym objawem przejmować, nie oznacza on nic, zwłaszcza jeśli się wyciszysz, poćwiczysz mięśniami głowy i rozmasujesz skronie i czujesz jakąkolwiek poprawę. Często też za pisk w uszach odpowiada napięcie mięśni gałek ocznych, więc książka/telefon na bok, wyjść na spacer, rozluźnić się. To jest najbardziej pierdołowaty objaw nerwicy, niby nic a prowadzi do lęku przed udarem. Nie karmicie tego swoją uwagą.