Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Perazyna (Perazin)

Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
Przemo500
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 221
Rejestracja: 15 kwietnia 2018, o 14:00

28 stycznia 2019, o 21:05

Kwetiapina działa raczej stabilizująco i powinna dobrze regulować sen, bo też ma dość długi okres półtrwania. U mnie właśnie ze snem jest po niej raczej spoko, czasem się przebudzę, ale potem łatwo zasnąć. Ja stosowałem dawki rzędu 25-50mg, czyli 1-2 tabelki. Ogólnie może też pomagać w DD, bo jest antagonistą 5HT2A.
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

28 stycznia 2019, o 21:13

Antagonizm 5ht2a nie pomaga w dd, przynajmniej nie słyszałem żeby komis pomógł, tez tak gdzieś czytałeś ale to głupota. Trazodon jest silnym antagonista 5ht2a a większością osób dd tylko podnosi i powoduje menty
Per aspara ad astra
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

28 stycznia 2019, o 21:16

Co Przemo jeszcze próbowałeś na dd? Powiem Ci ze ja sprobowalem tej perazyna, troch podchodzilem sceptycznie ale jak na noc wrzucenie 50 to rano dd jak by mniejsze. Polecił mi psych jako dodatek do escitalopramu, mam sobie regulować dawkę i obserwować. Lamotrigine mi odradzil że pobudzajaca i mi nie pomożesz napewno. Zobaczę co ta perazynka, fakt że jestem osobą strasznie roztrzepana a perazyna jest na to dobra.
Per aspara ad astra
Przemo500
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 221
Rejestracja: 15 kwietnia 2018, o 14:00

28 stycznia 2019, o 21:28

Póki co czekam na efekty paroksetyny, za niedługo lecę na kolejną wizytę u psych także może się czegoś nowego do wiem. Co do antagonizmu 5HT2A to po prostu na niektórych może on działać a na innych nie, ja też po trittico miałem takie jazdy, że dramat, ale przynajmniej na chwilę świat był kolorowy :D. Co do kwety, to pamiętam że jakby przy pierwszej czy drugiej dawce jak wróciłem w nocy z pracy to miałem taki jakby mały przebłysk, ale rano już niestety dalej DD. Zobaczę za jakiś czas co ta paro mi da w efekcie. Co do perazyny, to ja po prostu jakoś nie do końca jestem za tym, żeby brać typowe neuroleptyki, bo w końcu one blokują na czas działanie całkowicie dane receptory no i przy neuro to odpada całkowicie alkohol.
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

28 stycznia 2019, o 21:51

Wiesz że alkohol uszkadza połączenia i na dłuższą metę systematyczne popijania poważniejszej będzie utrudialo wyjście z derealizacji
Per aspara ad astra
Awatar użytkownika
katarzynka
Dyżurny na forum Odważny VIP
Posty: 2938
Rejestracja: 20 czerwca 2016, o 20:04

28 stycznia 2019, o 22:54

Jak tak Panowie zachwalacie tę kwetiapinę, to może nie będę się jej opierać :-)
jeśli życie sprawia, że nie możesz ustać, uklęknij.

nie mów Bogu, że masz wielki problem. powiedz swojemu problemowi, że masz wielkiego Boga.
Przemo500
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 221
Rejestracja: 15 kwietnia 2018, o 14:00

29 stycznia 2019, o 00:28

Heh, ja teraz praktycznie w ogóle nie piję bo i tak nie odczuwam efektów alkoholu, także bez obaw ;).
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

29 stycznia 2019, o 07:50

katarzynka pisze:
28 stycznia 2019, o 22:54
Jak tak Panowie zachwalacie tę kwetiapinę, to może nie będę się jej opierać :-)
Próbuj smacnego :*
Per aspara ad astra
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

29 stycznia 2019, o 08:00

A ja jak spałem dobrze bez wspomagaczy to teraz od kilku dni na perazynie śpię znacznie gorzej.. I czuję napięcie na plecach i karku, nie wiem czy to lek czy się nalozylo poprostu
Per aspara ad astra
p.karnia1
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 989
Rejestracja: 13 listopada 2016, o 11:28

29 stycznia 2019, o 13:43

Przemo a po jakim czasie perazyna u ciebie zaczęła działać ta natłok myśli?
Per aspara ad astra
Przemo500
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 221
Rejestracja: 15 kwietnia 2018, o 14:00

29 stycznia 2019, o 19:07

W zasadzie od razu. Teraz jakoś mi zniknął to w ogóle jej nie stosuję.
ka-ma
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 8 grudnia 2018, o 21:09

8 lutego 2019, o 23:01

Dzisiaj mi psycholog mówił o tym leku. Nie znam to, muszę spytać psychiatrę podobno pomocny przy ataku.
Jakieś opinie?
ODPOWIEDZ