Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Padaczka w nocy
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 16 kwietnia 2019, o 14:04
Witam wszystkich. Na forum jestem od kilku lat, jednak nie udzielałem się od tamtej pory (co mam zamiar zmienić). Zmagam się z nerwicą, od kilku lat a zaczęło się klasycznie.. Zawroty głowy, problemy ze snem,uczucie omdlewania i lęk uogólniony. Od pewnego czasu, podjąłem nową pracę, bardziej wymagającą i zaczęły pojawiać się ataki derealizacji podczas zasypiania. Wyglądało to tak, że gwałtownie wybudzałem się z uczuciem lęku i dezorientacją, dodam że było to bardzo nieprzyjemne i towarzyszyły temu nudności. Pewnego dnia jednak po takim ataku, odzyskałem świadomość w nocy na łóżku w towarzystwie lekarzy z pogotowia:( Lekarz pogotowia zapytał, czy leczę się na coś a partnerka odpowiedziała, że na nerwicę lękową. Po usłyszeniu tej wiadomości, dostałem relanium i pojechali.Zdezorientowany zapytałem partnerki co się stało a ona mi mówi, że miałem atak epilepsji. Byłem w szoku, ponieważ w przeszłości nie doświadczyłem takich stanów. Od tamtego czasu, ataki pojawiały się cyklicznie w odstępie 2 tygodni i tylko w nocy. Miałem spokój 17 dni i dzisiaj o 1 w nocy, znowu mnie złapało.. Czy miał ktoś z Was takie jazdy?
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 16 sierpnia 2024, o 00:11
Generalnie z tego co wiem, na epilepsję można zachorować - np. pod wpływem wypadku. Tu natomiast, skoro masz nerwicę lękowa, to mogą być napady rzekomopadaczkowe, a więc somatyka - która często pojawia się przy nerwicy. Nie martw się. W pracy staraj się nie nadwyrężać, na początku przy nowościach człowiek jest zdenerwowany i zestresowany, ale to łagodnieje z czasem. Musisz dać sobie przestrzeń 
