Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Ojciec alkoholik a moje problemy nerwicowe!
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 62
- Rejestracja: 27 stycznia 2016, o 14:16
Witam was serdecznie czy ktoś z was miał podobna sytuację jak ja? Mam ojca alkoholika codziennie praktycznie awantury w domu, najgorsze jest to że on nie widzi tego że jest alkoholikiem, mysli ze wszystko jest dobrze. Nie widzi tego jak bardzo rodzina przez to cierpi. Codziennie chce go zabić nienawidzę go za to co robi mi i rodzinie. Przez te wszystkie lata dawałem radę ale teraz mam tego wszystkiego kulminacyje napady lękowe ataki paniki nieustanny lęk duszności bezdechy drżenia mięśni hipochondria strach przed przyszłościa stany depresyjne niechęć do życia próby samobójcze itp nie będę tego wszystkiego opisywał bojjest tego naprawdę wiele.
"Jeśli chcesz być szczęśliwy, wyznacz sobie cel, który pokieruje Twoimi myślami, uwolni Twoją energię i zainspiruje nadzieję."
- talka87
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 55
- Rejestracja: 23 lutego 2016, o 09:11
Szymon.
Mogę Ci tylko powiedzieć, że ojciec mojego męża też przeginał z piciem, awanturami itp. i widzę jak to odcisnęło się na moim mężu niestety...
Takie sytuacje nigdy nie będą dla nas i naszego zdrowia psychicznego obojętne.
Mój mąż wiecznie mówi, że w życiu nic mu się nie udaje, ma strasznie niskie poczucie własnej wartości zupełnie, ale to zupełnie w siebie nie wierzy.
Szybko też zaczął próbować alkoholu i innych używek niestety...
Mogę Ci tylko powiedzieć, że ojciec mojego męża też przeginał z piciem, awanturami itp. i widzę jak to odcisnęło się na moim mężu niestety...
Takie sytuacje nigdy nie będą dla nas i naszego zdrowia psychicznego obojętne.
Mój mąż wiecznie mówi, że w życiu nic mu się nie udaje, ma strasznie niskie poczucie własnej wartości zupełnie, ale to zupełnie w siebie nie wierzy.
Szybko też zaczął próbować alkoholu i innych używek niestety...
"...Rozszyfruj mnie, zdemaskuj blef
nie dowierzając unieś swą brew.
Podejdź i sprawdź, co w rękach mam.
Zburz jednym ruchem jak domek z kart.
Starasz się zasnąć,
zanim zrobi się znów jasno.
Wciąż wierzysz, że przejrzałaś mnie,
a patrząc z bliska widzisz najmniej.
...
choć rację masz, że nie znasz mnie.
Jak mogłaś tak dać wkręcić się? .."
nie dowierzając unieś swą brew.
Podejdź i sprawdź, co w rękach mam.
Zburz jednym ruchem jak domek z kart.
Starasz się zasnąć,
zanim zrobi się znów jasno.
Wciąż wierzysz, że przejrzałaś mnie,
a patrząc z bliska widzisz najmniej.
...
choć rację masz, że nie znasz mnie.
Jak mogłaś tak dać wkręcić się? .."
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 62
- Rejestracja: 27 stycznia 2016, o 14:16
Teraz też przyszedł pijany a we mnie już tak agresja wzrosła myślałem że go już zabije teraz mam strasznie źle samopoczucie wszystko ze mnie schodzi i będzie coraz gorzej 

"Jeśli chcesz być szczęśliwy, wyznacz sobie cel, który pokieruje Twoimi myślami, uwolni Twoją energię i zainspiruje nadzieję."
- talka87
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 55
- Rejestracja: 23 lutego 2016, o 09:11
Niestety często jest tak, że dopóki się nie odetniesz od niego to się nie wyciszysz.
"...Rozszyfruj mnie, zdemaskuj blef
nie dowierzając unieś swą brew.
Podejdź i sprawdź, co w rękach mam.
Zburz jednym ruchem jak domek z kart.
Starasz się zasnąć,
zanim zrobi się znów jasno.
Wciąż wierzysz, że przejrzałaś mnie,
a patrząc z bliska widzisz najmniej.
...
choć rację masz, że nie znasz mnie.
Jak mogłaś tak dać wkręcić się? .."
nie dowierzając unieś swą brew.
Podejdź i sprawdź, co w rękach mam.
Zburz jednym ruchem jak domek z kart.
Starasz się zasnąć,
zanim zrobi się znów jasno.
Wciąż wierzysz, że przejrzałaś mnie,
a patrząc z bliska widzisz najmniej.
...
choć rację masz, że nie znasz mnie.
Jak mogłaś tak dać wkręcić się? .."
- empatycznySocjopata
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 116
- Rejestracja: 20 września 2015, o 02:45
Powiem Ci jedno. Jesli go zabijesz bekniesz za czlowieka, nie za gowno.
Walka z nim nie ma sensu, zabieraj sie stamtad. Z tym nie wygras, nawet jak stawisz czola gnojowi to nie przyniesie Ci ulgi, znam to z autopsji.
Ewentualnie mozesz mu zalozyc niebieska karte i toczyc wojne na polu minowym. Zneca sie nad Toba? Nie pozwol sie katowac. Musisz sie wziac w garsc, jesli znie uwolnisz sie od niego to zostawi Ci trwala ryse na psychice i sam bedziesz rozdawal bol bliskim nieswiadomie nawet. Pomysl o tym.
Walka z nim nie ma sensu, zabieraj sie stamtad. Z tym nie wygras, nawet jak stawisz czola gnojowi to nie przyniesie Ci ulgi, znam to z autopsji.
Ewentualnie mozesz mu zalozyc niebieska karte i toczyc wojne na polu minowym. Zneca sie nad Toba? Nie pozwol sie katowac. Musisz sie wziac w garsc, jesli znie uwolnisz sie od niego to zostawi Ci trwala ryse na psychice i sam bedziesz rozdawal bol bliskim nieswiadomie nawet. Pomysl o tym.
'' Jakim prawem oceniasz mnie? Stul ryj.
Mam już po prostu taki charakter - trudny.
Gadaj sobie i podbijaj mi fame
I tak nie wiesz kim jestem. ''
'' 24 godziny na dobę czuje się skrajnie.
Więc powiedz: jak mam Ci to wytłumaczyć werbalnie? ''
'' Zawsze kiedy potrzebuję Was
Wy nie chcecie mnie znać; i jak tu być normalny?
Ja - to ten przysłowiowy clown.
Czuję się ciągle tak jak bym budził w Was strach.
Nawet kiedy nie chce. To jest Wasza wina.
Bo sami nie wiecie czego chcecie...
Ja staram się...
Nie umiem już więcej... ''
Mam już po prostu taki charakter - trudny.
Gadaj sobie i podbijaj mi fame
I tak nie wiesz kim jestem. ''
'' 24 godziny na dobę czuje się skrajnie.
Więc powiedz: jak mam Ci to wytłumaczyć werbalnie? ''
'' Zawsze kiedy potrzebuję Was
Wy nie chcecie mnie znać; i jak tu być normalny?
Ja - to ten przysłowiowy clown.
Czuję się ciągle tak jak bym budził w Was strach.
Nawet kiedy nie chce. To jest Wasza wina.
Bo sami nie wiecie czego chcecie...
Ja staram się...
Nie umiem już więcej... ''
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 62
- Rejestracja: 27 stycznia 2016, o 14:16
Znecac fizycznie się nie Znecal to tchórz nie ma odwagi ale to co robi z moja psychika jest chyba wystarczające.
"Jeśli chcesz być szczęśliwy, wyznacz sobie cel, który pokieruje Twoimi myślami, uwolni Twoją energię i zainspiruje nadzieję."
- empatycznySocjopata
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 116
- Rejestracja: 20 września 2015, o 02:45
Nie pozwol sie katowac zwlaszcza psychicznie, to jest gorsze niz bol fizyczny. Dzialaj Szymon.
'' Jakim prawem oceniasz mnie? Stul ryj.
Mam już po prostu taki charakter - trudny.
Gadaj sobie i podbijaj mi fame
I tak nie wiesz kim jestem. ''
'' 24 godziny na dobę czuje się skrajnie.
Więc powiedz: jak mam Ci to wytłumaczyć werbalnie? ''
'' Zawsze kiedy potrzebuję Was
Wy nie chcecie mnie znać; i jak tu być normalny?
Ja - to ten przysłowiowy clown.
Czuję się ciągle tak jak bym budził w Was strach.
Nawet kiedy nie chce. To jest Wasza wina.
Bo sami nie wiecie czego chcecie...
Ja staram się...
Nie umiem już więcej... ''
Mam już po prostu taki charakter - trudny.
Gadaj sobie i podbijaj mi fame
I tak nie wiesz kim jestem. ''
'' 24 godziny na dobę czuje się skrajnie.
Więc powiedz: jak mam Ci to wytłumaczyć werbalnie? ''
'' Zawsze kiedy potrzebuję Was
Wy nie chcecie mnie znać; i jak tu być normalny?
Ja - to ten przysłowiowy clown.
Czuję się ciągle tak jak bym budził w Was strach.
Nawet kiedy nie chce. To jest Wasza wina.
Bo sami nie wiecie czego chcecie...
Ja staram się...
Nie umiem już więcej... ''
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 62
- Rejestracja: 27 stycznia 2016, o 14:16
Rany fizyczne przynajmniej się goją... 

"Jeśli chcesz być szczęśliwy, wyznacz sobie cel, który pokieruje Twoimi myślami, uwolni Twoją energię i zainspiruje nadzieję."
- empatycznySocjopata
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 116
- Rejestracja: 20 września 2015, o 02:45
Nie roztrzasaj tego bo zamkniesz sie w swojej skorupie jak ja. Znajdz sposob by sie odciac od niego. Wyprowadz sie, znajdz jakies zajecie, ktore Cie pochlonie bez reszty. To jedyna droga w tym wypadku.
'' Jakim prawem oceniasz mnie? Stul ryj.
Mam już po prostu taki charakter - trudny.
Gadaj sobie i podbijaj mi fame
I tak nie wiesz kim jestem. ''
'' 24 godziny na dobę czuje się skrajnie.
Więc powiedz: jak mam Ci to wytłumaczyć werbalnie? ''
'' Zawsze kiedy potrzebuję Was
Wy nie chcecie mnie znać; i jak tu być normalny?
Ja - to ten przysłowiowy clown.
Czuję się ciągle tak jak bym budził w Was strach.
Nawet kiedy nie chce. To jest Wasza wina.
Bo sami nie wiecie czego chcecie...
Ja staram się...
Nie umiem już więcej... ''
Mam już po prostu taki charakter - trudny.
Gadaj sobie i podbijaj mi fame
I tak nie wiesz kim jestem. ''
'' 24 godziny na dobę czuje się skrajnie.
Więc powiedz: jak mam Ci to wytłumaczyć werbalnie? ''
'' Zawsze kiedy potrzebuję Was
Wy nie chcecie mnie znać; i jak tu być normalny?
Ja - to ten przysłowiowy clown.
Czuję się ciągle tak jak bym budził w Was strach.
Nawet kiedy nie chce. To jest Wasza wina.
Bo sami nie wiecie czego chcecie...
Ja staram się...
Nie umiem już więcej... ''
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 120
- Rejestracja: 28 lutego 2016, o 09:35
Potwierdzam! Najważniejsze, to się wyprowadz...empatycznySocjopata pisze:Nie roztrzasaj tego bo zamkniesz sie w swojej skorupie jak ja. Znajdz sposob by sie odciac od niego. Wyprowadz sie, znajdz jakies zajecie, ktore Cie pochlonie bez reszty. To jedyna droga w tym wypadku.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 62
- Rejestracja: 27 stycznia 2016, o 14:16
Nie zostawię reszty rodziny i się wyprowadze bo inni wtedy już tu napewno nie wytrzymają.
"Jeśli chcesz być szczęśliwy, wyznacz sobie cel, który pokieruje Twoimi myślami, uwolni Twoją energię i zainspiruje nadzieję."