Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Odburzenie tuz tuz, o wlos, tylko dzieki Wam i SOBIE ;p
- schanis22
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 2199
- Rejestracja: 17 września 2015, o 00:28
Darek dajesz dużo nadziei dziękuję !
W zdrowym ciele zdrowy duch , zdrowa głowa zdrowy brzuch.
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
Nerwica jest małą ściemniarą francą , wróblicą cwaniarą . Plącze nam nogi i mówi idż ! Wkręceni w zgubną nić .
Świata nie naprawisz - napraw siebie .
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 234
- Rejestracja: 17 listopada 2014, o 15:05
Kochani dzis moge w koncu to powiedziec z cala odpowiedzialnoscia !!! nerwica natrectw i lekowa !!! minela!!! Nie mam zadnych juz naplywajacych mysli, obaw niczego co mnie zzeralo od dosc dawna. Poprawa byla stopniowa o czym juz pisalem ale ostatnio nerwicy zwyczajnie nie ma. Zrobie sobie jeszcze takie podsumowanie moich wszystkich mysli i obaw jakie mialem i tu napisze aby dac dowod ze to wszystko mija i wraca do normalnosci. Potrzebna jest tylko wytrwalosc i przyzwalanie na iluzje.
Dziekowalem juz wczesniej ale dzieki raz jeszcze za wasza pomoc i za ta strone ogolnie!!
Dziekowalem juz wczesniej ale dzieki raz jeszcze za wasza pomoc i za ta strone ogolnie!!
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 1006
- Rejestracja: 5 kwietnia 2016, o 22:09
Skorzystam w takim razie z Twojej wiedzy 
Czy miałeś taki okres gdzie natręty wracały mimo już braku lękowej reakcji? Tzn, że te myśli których się bałeś wcześniej jeszcze pod koniec odburzania przychodziły, ale już nie czułeś związanego z nimi lęku i wiedziałeś, ze są tylko śmieciem?

Czy miałeś taki okres gdzie natręty wracały mimo już braku lękowej reakcji? Tzn, że te myśli których się bałeś wcześniej jeszcze pod koniec odburzania przychodziły, ale już nie czułeś związanego z nimi lęku i wiedziałeś, ze są tylko śmieciem?
Jak szukać objawów bez nakręcania się -> http://www.zaburzeni.pl/viewtopic.php?p=100011#p100011
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 234
- Rejestracja: 17 listopada 2014, o 15:05
Tak subzero mialem tak i to zreszta przez kilka miesiecy aczasem nawet nagle niepokoj sie razem z myslami pojawial. Kiedys mialem non stopa te mysli i strach albo same mysli i obawy. Potem raz na jakis czas same mysli bez strachu lub z nim.
- nierealna
- Ex Moderator
- Posty: 1184
- Rejestracja: 29 listopada 2013, o 14:22
Brawo!
Bardzo mnie cieszy to, że jest nas coraz więcej. Zawsze takie wpisy dodają mi otuchy, a w chwilach słabości - znacznie 
U mnie DD już jest prawie niezauważalne, aczkolwiek z jedną rzeczą nie mogę sobie poradzić, a mianowicie z myślami na temat braku sensu w życiu, wszelkie po co, po co itd. Nieźle się ostatnio z tym zapętliłam, ale na siłe tłukę w sobie multum wiedzy z forum
Chociaż z drugiej strony kryzys jest bardzo pomocny, bo potrafisz wtedy spojrzeć z innej strony na błędy które robisz ( jak już zejdzie Ci lęk
)


U mnie DD już jest prawie niezauważalne, aczkolwiek z jedną rzeczą nie mogę sobie poradzić, a mianowicie z myślami na temat braku sensu w życiu, wszelkie po co, po co itd. Nieźle się ostatnio z tym zapętliłam, ale na siłe tłukę w sobie multum wiedzy z forum

Chociaż z drugiej strony kryzys jest bardzo pomocny, bo potrafisz wtedy spojrzeć z innej strony na błędy które robisz ( jak już zejdzie Ci lęk

Tyle razy narzekał na normalność i nudę w jego życiu.
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
Teraz oddałby wszystko,żeby chociaż przez chwilę poczuć ten spokój w otaczającym go świecie.
akceptacja + porzucenie kontroli + nastawienie normalnościowe = SUKCES ! ♥
- jagaaga
- Hardcorowy "Ryzykant" Forum
- Posty: 227
- Rejestracja: 13 września 2014, o 19:02
ja bardzo chętnie przeczytam:)darekp pisze: ↑27 maja 2016, o 23:23Kochani dzis moge w koncu to powiedziec z cala odpowiedzialnoscia !!! nerwica natrectw i lekowa !!! minela!!! Nie mam zadnych juz naplywajacych mysli, obaw niczego co mnie zzeralo od dosc dawna. Poprawa byla stopniowa o czym juz pisalem ale ostatnio nerwicy zwyczajnie nie ma. Zrobie sobie jeszcze takie podsumowanie moich wszystkich mysli i obaw jakie mialem i tu napisze aby dac dowod ze to wszystko mija i wraca do normalnosci. Potrzebna jest tylko wytrwalosc i przyzwalanie na iluzje.
Dziekowalem juz wczesniej ale dzieki raz jeszcze za wasza pomoc i za ta strone ogolnie!!
Potrzeba CZASU. Tyle czasu- ile POTRZEBA
-
- Odburzony i pomocny użytkownik
- Posty: 221
- Rejestracja: 27 lutego 2018, o 11:50
Brawo ty!!!!!!!!
Zaburzenie to tylko twoja projekcja. Nie wierzysz? Przekonaj się sam!