Hej,
ostatnimi czasy, będąc na terapii zacząłem przyglądać się swojemu życiu, uczuciom a także różnym formom obsesji i lęków. Bardzo zastanawia mnie, z czego wynika albo na co wskazuje (w sensie na jaki typ zaburzeń) problem z którym się borykałem na początku, jeszcze jak byłem dzieckiem. Otóż można powiedzieć, że tak jak niektóre dzieci mają wyimaginowanych przyjaciół, tak ja sobie stworzyłem wyimaginowaną "zabawkę" - stwierdziłem, że najpiękniejsze formy są w figurach geometrycznych i tak zacząłem się fascynować kwadratami, prostokątami a na końcu najbardziej uproszczoną formą czyli linią prostą. ogólnie szło to w tym kierunku, że wszystko co mnie otaczało, rzeczy, ludzie, zjawiska etc. przestały być ważne, a najważniejsza stawała się figura/prosta. i tak inne rzeczy przestawały mieć dla mnie znaczenie, dystansowałem się do nich bo najważniejsza była ulubiona figura. takie samo podejście było w kwestii jakichś historii itd- prosta była najważniejsza, a wszystko inne przestawało być istotne w swojej formie. W momencie jak miałem problem z wyobrażeniem sobie danej figury/prostej albo jak pojawiały się myśli że nie może ona istnieć, pojawiała się u mnie panika, smutek, poczucie zagrożenia. Z czasem (terapie, branie leków) fascynacja prostą osłabła i obsesje zaczęły być mniej uciążliwe... Jak myślicie, na co wskazuje takie coś? na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, manie, a raz usłyszałem nawet że jest to podobne do zespołu Aspergera ?? Czy Wy mieliście podobne obsesje w którymś etapie życia do mojej prostej?
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
obsesje związane z figurami geometrycznymi
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 292
- Rejestracja: 23 kwietnia 2018, o 22:42
Bardzo ciekawe
Choć odpowiedzi nie znam na Twoje pytanie, aczkolwiek nie wygląda na nic groźnego, może po prostu jakieś natręctwo. Zapytaj jakiegoś specjalisty, jeśli przeszkadza Ci to w życiu, powodzenia! 
A co do zespołu Aspergera to myślę ze już by Ci zdiagnozowano, masz drażliwości na natężenie światła albo dźwięku, nie dajesz rady jak coś się zmienia w otoczeniu, jakieś ataki złości.. Sam się nie diagnozuj bo to prowadzi do lęków, wszystko będzie Ci pasować, zapytaj mądrego terapeutę.


A co do zespołu Aspergera to myślę ze już by Ci zdiagnozowano, masz drażliwości na natężenie światła albo dźwięku, nie dajesz rady jak coś się zmienia w otoczeniu, jakieś ataki złości.. Sam się nie diagnozuj bo to prowadzi do lęków, wszystko będzie Ci pasować, zapytaj mądrego terapeutę.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 66
- Rejestracja: 21 maja 2018, o 14:46
hej, dzięki za odp. No właśnie nie wiem, czy to można określić jako natręctwo- natręctwa też miewałem i mechanizm tego był zupełnie inny. Przy natręctwach pojawiało się myślenie przyczynowo skutkowe, przykładowo, jeśli nie umyję rąk to zepsuję coś biorąc to w ręce. a tu było wykreowanie czegoś, co było przedmiotem uwielbienia, bardzo mi zależało na tej figurze czy prostej i to aby ona była było dla mnie najważniejsze. w momencie, gdy nie byłem pewien czy może ina istnieć czułem po prostu utratę najważniejszej rzeczy, nie było tu miejsca na myśli w stylu żeby wykonywać/nie wykonywać czynności aby temu zapobiec. Po prostu najbardziej na świecie zależało mi na prostej, chciałem żeby była możliwa i jeśli by nie była, odczuwałem beznadzieję. trochę jak z wiarą w jakąś ideologię albo jak w kulcie...
- Halka
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 457
- Rejestracja: 18 czerwca 2017, o 21:29
A nie jest , było to uciekaniem od rzeczywistości, coś na zasadzie poźniej nałogu? To raczej wyuczone zachowanie , zamykanie sie w niby bezpieczny swój świat pewnie też. A z diagnozami to różnie bywa, pozatym pytaniem jest co chciałbyś i czy chciałbyś coś zmienić, to zmienić?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 66
- Rejestracja: 21 maja 2018, o 14:46
hej, właśnie po ostatnim spotkaniu z panią terapeutką tak sobie to nazwałem. że stworzyłem własny świat, w którym system wartości jest nieco inny. oczywiście, że chciałbym to zmienić, żyć i czuć jak normalny człowiek, żyć tu i teraz bez odlatywania w głąb swojego świata...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 292
- Rejestracja: 23 kwietnia 2018, o 22:42
Moze zmień terapeutę, skoro nie umie Ci wytłumaczyć co to za zaburzenie, oni się powinni znać.. A Ty nie przerażaj się, to ze akurat na nerwicowym forum w tym czasie, nie zdarzył się ktoś kto ma taką prostą, to nie znaczy że nie wiadomo co Ci dolega. Spokojnie 

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 12
- Rejestracja: 26 listopada 2019, o 12:37
Hej Manet.
Jakiś czas temu bardzo zaciekawil mnie temat autyzmu, a potem natrafiłam na bardzo wciągające filmiki na yt o zespole Aspergera.
Obsesyjne zainteresowania jak najbardziej pasują do osób mających ten syndrom. Ludzie ci mają często wąskie obsesyjne zainteresowania. Zwykle już w dzieciństwie często potrafią zapamiętywać sporą ilość wiadomości z interesującej je dziedziny, do tego stopnia, że bywają określano mianem "małych profesorów. Co ważne do grona tzw obsesyjnych zainteresowani bardzo często należą cyfry lub figury geometryczne.
U bardzo wielu osób postrzeganych obecnie powszechnie za geniuszy podejrzewano albo diagnozowano zespół Aspergera. Zwłaszcza matematyków, fizyków, informatyków, malarzy, muzykow. Ale też jeśli dobrze pamiętam u Andersena? Nie powinno się tego traktować jako choroby a dar. Choć bez wątpienia osobom z tym darem na wielu polach jest ciężko, ale mogą naprawdę osiągnąć bardzo wiele bo ich umysły pracują nadzwyczajnie.
Wiadomo że nie można samemu się zdiagnozować zwłaszcza na podstawie tylko jednego kryterium. Ale myślę że jak o tym poczytasz i będzie zgadzało się więcej rzeczy to możesz podejrzewać, że coś może być na rzeczy i poszukać kogoś kto to następnie zweryfikuje. Osoby z Aspergerem maja m.in. potrzebę uporządkowane rytmu dnia, denerwują ich spontaniczne wydarzenia na które nie są przygotowani, mają trudności z życiem społecznym, często też gubią się gdy ktoś zastosuje sarkazm, ironie, one same nie kłamią i ciężko im poznać że ktoś kłamie. Ogólnie odczytywanie z wyrazu twarzy czy mimiki to dla osoby z zespołem Aspergera trochę czarna magia.
Wbrew pozorom wcale nie tak łatwo o prawidłową diagnozę bo zespół Aspergera może być w różnym stopniu uaktywniony w danej osobie i z tego co wiem nierzadko dopiero w życiu dorosłym to wychodzi w odróżnieniu do autyzmu. Na pewno nie zaszkodzi jak o tym poczytasz czy pooglądasz filmy bo są bardzo, bardzo ciekawe nawet dla osoby niezwiązanej emocjonalnie z tematem.
PS. Polecam wpisać na yt Zagadka geniuszu lektor pl jest kilka części ja oglądałam parę razy tak mnie całe zagadnienie wciągnęlo.
Pozdrawiam

Jakiś czas temu bardzo zaciekawil mnie temat autyzmu, a potem natrafiłam na bardzo wciągające filmiki na yt o zespole Aspergera.
Obsesyjne zainteresowania jak najbardziej pasują do osób mających ten syndrom. Ludzie ci mają często wąskie obsesyjne zainteresowania. Zwykle już w dzieciństwie często potrafią zapamiętywać sporą ilość wiadomości z interesującej je dziedziny, do tego stopnia, że bywają określano mianem "małych profesorów. Co ważne do grona tzw obsesyjnych zainteresowani bardzo często należą cyfry lub figury geometryczne.
U bardzo wielu osób postrzeganych obecnie powszechnie za geniuszy podejrzewano albo diagnozowano zespół Aspergera. Zwłaszcza matematyków, fizyków, informatyków, malarzy, muzykow. Ale też jeśli dobrze pamiętam u Andersena? Nie powinno się tego traktować jako choroby a dar. Choć bez wątpienia osobom z tym darem na wielu polach jest ciężko, ale mogą naprawdę osiągnąć bardzo wiele bo ich umysły pracują nadzwyczajnie.
Wiadomo że nie można samemu się zdiagnozować zwłaszcza na podstawie tylko jednego kryterium. Ale myślę że jak o tym poczytasz i będzie zgadzało się więcej rzeczy to możesz podejrzewać, że coś może być na rzeczy i poszukać kogoś kto to następnie zweryfikuje. Osoby z Aspergerem maja m.in. potrzebę uporządkowane rytmu dnia, denerwują ich spontaniczne wydarzenia na które nie są przygotowani, mają trudności z życiem społecznym, często też gubią się gdy ktoś zastosuje sarkazm, ironie, one same nie kłamią i ciężko im poznać że ktoś kłamie. Ogólnie odczytywanie z wyrazu twarzy czy mimiki to dla osoby z zespołem Aspergera trochę czarna magia.
Wbrew pozorom wcale nie tak łatwo o prawidłową diagnozę bo zespół Aspergera może być w różnym stopniu uaktywniony w danej osobie i z tego co wiem nierzadko dopiero w życiu dorosłym to wychodzi w odróżnieniu do autyzmu. Na pewno nie zaszkodzi jak o tym poczytasz czy pooglądasz filmy bo są bardzo, bardzo ciekawe nawet dla osoby niezwiązanej emocjonalnie z tematem.
PS. Polecam wpisać na yt Zagadka geniuszu lektor pl jest kilka części ja oglądałam parę razy tak mnie całe zagadnienie wciągnęlo.
Pozdrawiam

Nowa na forum i niestety nieco zagubiona. Jeśli miałby ktoś jeszcze ochotę wesprzeć mnie na starcie i udzielic jakieś cennej rady zapraszam serdecznie do mojego wątku - >nowa-forum-niestety-nieco-zagubiona-mia ... 14934.html
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 66
- Rejestracja: 21 maja 2018, o 14:46
hej, dzięki za odp, na pewno posłucham i poczytam o zespole Aspergera, na razie zakwalifikowałem sobie to jako "obsesje o figurach geometrycznych", chociaż w sumie sama taka potrzeba klasyfikowania różnych elementów życia sama chyba coś oznacza
właśnie w kwestii jeszcze Aspergera- ja nie mam problemów z ironią, sam ją często stosuję, a na dodatek umiem dobrze grać/udawać/zmyślać ale tego nie robię bo nie lubię kłamać 


-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 66
- Rejestracja: 21 maja 2018, o 14:46
hej
mam taki dziwny problem-tak jak dzieci wymyślają sobie przyjaciół, tak ja jako dziecko wymyśliłem sobie swój ulubiony obiekt- najpierw prostokąt, potem kwadrat i linię prostą. jak np. oglądałem jakiś film i miałem potrzebę mieć jakiegoś ulubionego bohatera, to była nim prosta. gdy podrosłem i zacząłem zastanawiać się nad jakimiś wydarzeniami historycznymi, politycznymi itp. to najlepszym wyjaśnieniem było to, że to nieważne, ważna jest prosta. Gdy miałem problemy z dojściem do teo, czy możliwe jest aby idealnie prosta linia istniała, wpadałem w panikę, ogarniał mnie strach.
Skąd takie coś się mogło wziąść? co to jest?
mam taki dziwny problem-tak jak dzieci wymyślają sobie przyjaciół, tak ja jako dziecko wymyśliłem sobie swój ulubiony obiekt- najpierw prostokąt, potem kwadrat i linię prostą. jak np. oglądałem jakiś film i miałem potrzebę mieć jakiegoś ulubionego bohatera, to była nim prosta. gdy podrosłem i zacząłem zastanawiać się nad jakimiś wydarzeniami historycznymi, politycznymi itp. to najlepszym wyjaśnieniem było to, że to nieważne, ważna jest prosta. Gdy miałem problemy z dojściem do teo, czy możliwe jest aby idealnie prosta linia istniała, wpadałem w panikę, ogarniał mnie strach.
Skąd takie coś się mogło wziąść? co to jest?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 66
- Rejestracja: 21 maja 2018, o 14:46
Dzień dobry, mam taki problem-Pojawiła się obsesja na temat najpierw prostokąta potem kwadratu a na końcu linii prostej, która uznałem za formę kształtu idealnego, i której istnienie było rozwiązaniem większości problemów; traktowalem ja jako swoja ulubiona rzecz (mimo iz istaniala tylko w mojej glowie), wyobrażenie sobie idealnego kwadratu/prostokąta/linii prostej powodowało ulgę w momencie, gdy maglowałem w głowie jakiś problem (takie luminacje) i ciagle się zastanawiałem czy jest możliwe aby takowa idealna figura istniała, nie mogłem się na niczym skupić. Bałem się ze jest niemożliwa i ciagle zadręczałam się myślami o tym. Czy są to jakieś zaburzenia związane z chorobą/zaburzeniem psychicznym? Czy często zdarzają się takie problemy u innych ludzi? Czy i Wy mieliscie takie obsesje o prostej/figurach geometrycznych?