Hej Direct

u mnie te obrazy myślowe sa podobnie do twoich , to albo wspomnienia z dzieciństwa , albo sceny z filmów albo wgl cos wymyślonego co pierwszy raz "widze" ( widzie tylko w głowie , nic jeszcze nie zobaczyłam - to tak jakbym przypominała Sb stare zdj

)
A co do tego wczuwania sie w osobę , kurde tak nie mam , tz zawsze próbowałam sie wczuć ( zeby poczuć jak ta osoba reaguje , co moze myślec ) ale nigdy mi sie nie udało . Ale wydaje mi sie ze twoja wyobraźnia płata Ci psotki . Tak ja Divin napisał , nasz mózg , jest w systemie awaryjnym i no chcąc czy nie chcąc jest możliwe cos takiego . Nawet Cie uspokoje , bo byłam dzis u psychologa i powiedziałam jej o tych obrazach i .. Powiedziała ze tak czasem moze być , nic złego sie nie dzieje a ja mam tylko bujna wyobraźnie i usłyszałam ze to nie jest SCHIZOFRENIA !

Tak jak wymysłamy w stanie niezaburzonym dialogi tak w stanie zaburzonym moze nas cos takiego nękać a osoba z obawami przed schizo sie nakręca i ma sie czym zamartwiać .
A te obrazy często męczą Cie w dzien ? Bierzesz jakies leki ? Wybacz ze sie nie zgłębiała w twoj profil , ale zaraz zrobie to po powrocie do domu bo obecnie jestem jeszcze na mieście i pisze tak szybciutko
PS . Nie nerwowo , jesli byłeś u psychiatry i stwierdził nerwice to tak jest ( choc wiem ze objawy tego typu .. Sa straszne i okropnie nękają i skłaniają do jeszcze większego przekonania do schizy )
W koncu , ja przez to moje nakręcanie ide w parze z nerwiczka od 9 miesięcy
