Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Objawy depresji. Jakie je mamy? Jak sie czujemy na codzien?
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 185
- Rejestracja: 17 stycznia 2016, o 19:38
A ja chciałbym tylko odpocząć, poczuć przez chwilę spokój ducha, nie marzę o szczęściu nawet chwilowym, ale spokój ducha.
Największe zło jest ukryte w świętobliwych nadmiernie i w tych powściągliwych nadmiernie.
No bo ja kochałem Życie, ale się za bardzo rozpędziłem i je zgubiłem...
No bo ja kochałem Życie, ale się za bardzo rozpędziłem i je zgubiłem...
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1491
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
ja tak samo...chociaz przez jedna godzine
Mistrz 2021 (L)
-
- Gość
Jest tu ktoś jeszcze?

On długo miałam spokój z depresją. Ale wróciła. Znacie tą bezsilność. Nic się nie chce. Bezsens.
Nie ma sił na nic.

On długo miałam spokój z depresją. Ale wróciła. Znacie tą bezsilność. Nic się nie chce. Bezsens.
Nie ma sił na nic.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 103
- Rejestracja: 10 stycznia 2021, o 05:40
W sumie myślę że do końca nie świadczy to o depresji. Ja też mam tak jak piszesz, wstaje i normalnie nie mam ochoty wstać jest dramat, chce tylko znowu zasnac bo mam cały czas uczucie że zemdleje.
-
- Gość
Na 99% depresja. Skąd mam tę pewność..? Bo już to przechodziłam i wtedy psychiatra potwierdził depresję.
Mam problemy ze snem.
Budzę się w nocy, i... Płaczę.
Pustka w środku.
Ból.
Wtedy pomógł mi lek Moklar.
W lutym mam wizytę u psychiatry. Zobaczymy, co powie.
Mam problemy ze snem.
Budzę się w nocy, i... Płaczę.
Pustka w środku.
Ból.
Wtedy pomógł mi lek Moklar.
W lutym mam wizytę u psychiatry. Zobaczymy, co powie.
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1491
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
jak sobie radzicie z ciaglym zmeczeniem i niemoznoscią odpoczynku?
Mistrz 2021 (L)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 103
- Rejestracja: 10 stycznia 2021, o 05:40
Chyba sobie nie radzimysebastian86 pisze: ↑3 lutego 2021, o 13:57jak sobie radzicie z ciaglym zmeczeniem i niemoznoscią odpoczynku?

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1491
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
nadal tak masz?Immo pisze: ↑3 lutego 2021, o 14:05Chyba sobie nie radzimysebastian86 pisze: ↑3 lutego 2021, o 13:57jak sobie radzicie z ciaglym zmeczeniem i niemoznoscią odpoczynku?a tak serio to mam tak że jestem zmęczony i niby chce mi się spać, próbuje zasnac to się nie da. Wstanę i coś porobię i niby nie jestem tak zmęczony, sam już tego nie rozumiem.
Mistrz 2021 (L)
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 1491
- Rejestracja: 25 marca 2016, o 18:02
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 103
- Rejestracja: 10 stycznia 2021, o 05:40
Nie nie ja już skończyłem temat jestem wolnysebastian86 pisze: ↑6 kwietnia 2021, o 13:40nadal tak masz?Immo pisze: ↑3 lutego 2021, o 14:05Chyba sobie nie radzimysebastian86 pisze: ↑3 lutego 2021, o 13:57jak sobie radzicie z ciaglym zmeczeniem i niemoznoscią odpoczynku?a tak serio to mam tak że jestem zmęczony i niby chce mi się spać, próbuje zasnac to się nie da. Wstanę i coś porobię i niby nie jestem tak zmęczony, sam już tego nie rozumiem.

-
- Gość
Moje objawy depresji na codzień? Przede wszystkim zmęczenie, ogromne zmęczenie. Każda czynność, nawet najprostsza to dla mnie duży wysiłek. Nie mam też cierpliwości, łatwo się zniechęcam, szybko deneruję. Funkcjonuję tylko bo muszę, chodzę do pracy i ogarniam dom o tyle o ile. Terapia pomaga tylko na chwilę, być może nie działa niestety tak jak powinna..
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 230
- Rejestracja: 24 września 2013, o 22:28
A co na to Twój terapeuta?Bezsenność pisze: ↑6 kwietnia 2021, o 20:14Moje objawy depresji na codzień? Przede wszystkim zmęczenie, ogromne zmęczenie. Każda czynność, nawet najprostsza to dla mnie duży wysiłek. Nie mam też cierpliwości, łatwo się zniechęcam, szybko deneruję. Funkcjonuję tylko bo muszę, chodzę do pracy i ogarniam dom o tyle o ile. Terapia pomaga tylko na chwilę, być może nie działa niestety tak jak powinna..
Pozdrawiam![]()
Rób tyle ile dajesz radę i nagradzaj się. Kwiecień jest ciężki dla depresantów, byle przetrwać jeszcze te 3 tygodnie i się poprawi.
F40.1
-
- Gość
Kurcze, dobre pytanie.. co na to moj terapeuta. Ogólnie jestem szczera ze wszystkim, terapeutka pyta mnie dlaczego tak się czuję ale mi naprawdę ciężko to stwierdzić. Sama chciałabym wiedzieć dlaczego wszystko jest dla mnie zadaniem bojowym. Mowiłam jej, że obecnie to bardziej trwam niż żyję. Powiedziala że idę w dobrym kierunku ale powiem szczerze, że chyba więcej w tym zgadywania niż stawiania spostrzeżeń które faktycznie by mogly moje myślenie nakierunkować na właściwy tor.
Mam wrażenie tez, że dopóki brałam leki, to terapia jeszcze działała, bo objawy nie były tak nasilone, myślenie katastroficzne i lęki też. Ale teraz, kiedy jestem na odstawieniu i kwestionuje absolutnie wszystko wokół...to jest ciężko.
Mam nadzieję, że wraz z nadejściem Maja faktycznie coś się zmieni na lepsze

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 230
- Rejestracja: 24 września 2013, o 22:28
Jesteś w trakcie schodzenia z jakiegoś leku czy już po?Bezsenność pisze: ↑7 kwietnia 2021, o 21:32
Mam wrażenie tez, że dopóki brałam leki, to terapia jeszcze działała, bo objawy nie były tak nasilone, myślenie katastroficzne i lęki też. Ale teraz, kiedy jestem na odstawieniu i kwestionuje absolutnie wszystko wokół...to jest ciężko.
F40.1