Siemka,
Czy ktoś podczas nerwicy miał coś takiego że czuł jakby spowolnienie i takie jakby lagi?
Pojawiło mi się to podczas kryzysu w listopadzie.
Derelke mam od kilku lat ale to jest jakby inne? Nie towarzyszy temu takie uczucie że świat nie istnieje.
Po prostu widze jakby w spowolnionym tempie+wydaje mi się że ludzie się ruszający auta itp robią to nie płynnie.
Pytam bo se wkręcam, mam derealizacje ale to jest troche inne, czuje przy tym że istnieje tylko tak dziwnie widze.
Po prostu czy ktoś miał jakby inny typ derealizacji i chciałby się podzielić tym? Pozdro!!!
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Co to za objaw?
-
- Nowy Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 9 marca 2025, o 20:18
Dodam że w sumie to mam to głównie pod wieczór/w nocy, opisałbym to jako klatkowanie, jak np ma sie małe fpsy w grach xD
Jak się zaczęło to miałem to też w dzień, ale raczej przeszło. Czasem tylko sie pojawia.
W dzień normalnie chodze do szkoły jeżdze autem bez żadnych przeszkód, bo derelki raczej też już nie mam, o ile to nie jest derealizacja.
Jak się zaczęło to miałem to też w dzień, ale raczej przeszło. Czasem tylko sie pojawia.
W dzień normalnie chodze do szkoły jeżdze autem bez żadnych przeszkód, bo derelki raczej też już nie mam, o ile to nie jest derealizacja.