Powiem wam ze zrobiło się tragicznie odciecie tak cholernie mocne ze z wkurwu szukam juz nozy po domu
Czuje sie jakbym byl zawieszony w chwili, anhedonia nosz kobieta luźna w udach czuje ze to koniec
Nie potrafie sie ogarnac caly czas mam w glowie ze mialem to 6 lat i mi to nie przeszlo, a moze ja nie mialem dd ? Sam juz nie wiem..... nie przeszkadzalo mi to...
Czytam posty i widze ze ktos ma to 15 lat i odrazu mam ochote sie zabic.
Z mojej nerwy to juz prącie zostal bo ja nawet leku nie czuje.. jestem niczym
Poszedlem do mojej psychiatry opowiedzialem jej wszystko i dodalem ze na dd leku nie ma.. To sie zapytala to po co tu przyszedlem skoro to wiem ;_;
To jej powiedziałem że rexetin poli z forum pomogl xD To jak juz tego leku w aptekach niema to mi go przepisala dla swietego spokoju, jak sie pytalem czy jakies zamienniki moga byc to powiedziala ze musi byc rexetin i luj bo o nim mam dobre opinie. Zapisala mnie na nfz co tydzien spotkania i ogarnia psychologa. W sumie tyle dobrego ;( Zaczalalem chodzic po grupkach i tez sie zbytnio naczytalem

po co to pisze? nie wiem juz mi wszystko jedno pewnie nie dlugo magik bedzie bo zyc w tym stanie tyle lat to nie na moja psychike. Tyle dobrze ze nie mam derealki jeszcze do tego derealki :/ Wiktor lat 21 lodz i wszystko jasne

