Nerwice mam od ponad 11 lat. Chyba przeszlam juz wszystko od leku o zdrowie swoje, najblizszych, przez natretne mysli mordercze, samobojcze i o schizofrenie. Kiedy w miare sie ustabilizowalo powrocily " raki". Staralam sie to ogarnac ale juz nie daje rady.
Pale od 15 lat. Od kilku tyg mam rzeżenia jakies. Kiedy biire gleboki oddech czuje po prostu rzeżenie w plucach. Wczesniej na dole jakby w plecach teraz na klatce piersiowej. Rtg mialam w marcu - idealo. Wszystkie parametry morfologii idealo. Crp 0.6 czyli idealo.
Ograniczam papierosy - kiedy chce rzucic od razu mam silne dd i natretne mysli. Staram sie stopniowo. Teraz pale ok 10 dziennie. Te rzeżenia czasem sa nawet slyszalne. Oczywiscie przestudiowalam google o raku płuc. Lekarz rodzinny mnie osluchal - czysto. A mnie bola plecy, mam rzrżenia i jakies swisty przy glebokim wdechu. Tylko przy glebokim. I oszaleje ze strachu. Jeszcze dzis pokazywalam kolejnemu radiologowi zdjecie RTG ktory tez uznal ze jest rewelka. Czy ktos z was ma takie rzeżenia i świsty. Jakie rady na rzucenie palenia. Jak to świństwo rzucic. Jakbym mogla zmienic cokolwiek w moim zyciu. Nie zaczelabym palic nigdy.
Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Nie wytrzymam tego strachu
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 72
- Rejestracja: 13 kwietnia 2020, o 17:46
Dodam jeszcze. Te świsty wydaja sie byc bardziej z krtani. Rzeżenie w klacie na pewno i jak pisalam thlko na glebokim wdechu. Nie za kazdym razem. Oczywiscie natretnie tych wdechow biore o wiele wiecej niz zwykle.
Dodatkowo splywa mi z zatok jakas wydzielina. I czesto mam chrypke- musze odkrztusic by przeszla. Pewnie od wydzieliny...
Dodatkowo splywa mi z zatok jakas wydzielina. I czesto mam chrypke- musze odkrztusic by przeszla. Pewnie od wydzieliny...
- Heimdall
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 385
- Rejestracja: 23 lutego 2017, o 13:50
Konieczna wizyta u laryngologa i pulmonologa.zepsuta pisze: ↑10 czerwca 2021, o 17:38Dodam jeszcze. Te świsty wydaja sie byc bardziej z krtani. Rzeżenie w klacie na pewno i jak pisalam thlko na glebokim wdechu. Nie za kazdym razem. Oczywiscie natretnie tych wdechow biore o wiele wiecej niz zwykle.
Dodatkowo splywa mi z zatok jakas wydzielina. I czesto mam chrypke- musze odkrztusic by przeszla. Pewnie od wydzieliny...
Dziwne że rodzinny nie dał skierowania

-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 72
- Rejestracja: 13 kwietnia 2020, o 17:46
Laryngolog nie zauwazyl nic niepokojacego. A płuca mialam badane 3 mc temuHeimdall pisze: ↑10 czerwca 2021, o 18:41Konieczna wizyta u laryngologa i pulmonologa.zepsuta pisze: ↑10 czerwca 2021, o 17:38Dodam jeszcze. Te świsty wydaja sie byc bardziej z krtani. Rzeżenie w klacie na pewno i jak pisalam thlko na glebokim wdechu. Nie za kazdym razem. Oczywiscie natretnie tych wdechow biore o wiele wiecej niz zwykle.
Dodatkowo splywa mi z zatok jakas wydzielina. I czesto mam chrypke- musze odkrztusic by przeszla. Pewnie od wydzieliny...
Dziwne że rodzinny nie dał skierowania![]()
-
- Odważny i aktywny forumowicz
- Posty: 611
- Rejestracja: 30 stycznia 2016, o 14:55
Ale tak czy inaczej palenie rzucić warto. Może dobry moment? Pomyśl ze kiedyś znajdziesz dobra stronę nerwicy ze dzieki niej rzuciłaś palenie?
Everything will be ok in the end. If it’s not ok, It’s not the end.
Ed Sheeran
Ed Sheeran
-
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 72
- Rejestracja: 13 kwietnia 2020, o 17:46
Racja racja. Wywalilam papierosy narazie probuje z iqosem. Nie moge brac lekow wspomagajacych rzucenie bo mam arytmie. Lekarz odmowil wypisania recepty.
Pale tylko iqosa i staram sie w malych ilosciach... jest 18 a ja dzis wypalilam 4

Wierze ze mi sie uda
