Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?
Forum poświęcone: nerwicy lękowej, atakom paniki, agorafobii, hipochondrii (wkręcaniu sobie chorób), strach przed "czymś tam" i ogólnie stanom lękowym np. lęk wolnopłynący.
Możesz dopisać się do istniejącego już tematu lub po prostu stworzyć nowy.
Tutaj umieszczamy swoje objawy, historie, przeżycia. Dzielimy się doświadczeniami i jednocześnie znajdując ulgę dajemy innym pocieszenie oraz swego rodzaju ulgę, że nie są sami.
-
Chimera78
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 5
- Rejestracja: 30 października 2014, o 09:22
-
magda75
- Zarejestrowany Użytkownik
- Posty: 50
- Rejestracja: 20 października 2013, o 17:10
30 października 2014, o 22:52
Z tego dobrobytu to czasem niestety przeskoczy w druga strone. Pamietam jak 2 miesiace temu w rocznice pierwszego ataku paniki jechalam autobusem i takie sobie w glowie robilam podsumowanie ile osiagnelam, jak bardzo jest lepiej itp juz wogole od ok miesiaca sie sper czulam a tu nagle przyszla i taka glupia mysl: a co jesli np cofnelabym sie w czasie dokladnie o rok i przechodzila to od poczatku? I z tego zachwytu nad soba przeszlam w atak paniki , a myslalam ze mam to z glowy. Dochodzilam do siebie ze 2 dni , ale zaczelam sobie racjonalizowac ze w sumie to po tym czego sie nauczylam przez ten czas nie ma opcji zeby to wrocilo. Takze nie martw sie , to tylko chwilowe zalamanie. No juz tak niestety bywa.
,,Nigdy nie patrz na nikogo z góry, chyba, że pomagasz mu wstać"