Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

nie ogarniam

Tutaj możesz się przedstawić, napisać coś o sobie.
ODPOWIEDZ
samotna26
Gość

11 lutego 2015, o 19:23

Zastanawiam się, czy nerwicy mogą towarzyszyć wahania nastroju? Wgl to nie wiem czy mam tą nerwicę. Tyle mi się dzieje ze w miejscach publicznych czuję lęk czemu towarzyszy złe samopoczucie. Ból brzucha, mdłości. No i tyle. A wracając do mojego pytania to mam chłopaka, raz czuję żego bardzo kocham i potrzebuje a znowu później że to wszystko nie ma sensu i wydaje mi się że już go nie kocham.czym to może być spowodowane?
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

11 lutego 2015, o 19:29

Hej, witaj na forum. :)
Jak najbardziej wahania nastrojów mogą być związane z nerwicą, tak samo jak i stany depresyjne czy depresja. Mając zaburzenie nerwicowe, człowiek jest nie raz w trudnym stanie psychicznym (zależnie od natężenia). Można tu mówić o współistnieniu zaburzeń. Poza tym próbując sobie radzić z kiepskim stanem psychicznym raz radzisz sobie lepiej, a raz gorzej. I w rezultacie pojawia się huśtawka. Plus, jeszcze w nerwicy można mieć utrudniony kontakt z własnymi emocjami i wtedy to może rzutować na odczucie miłości do innej osoby.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
samotna26
Gość

11 lutego 2015, o 19:42

to jest normalne? Przecież przez to może mi się rozwalić związek? A może ja nie wiem czego tak naprawdę chcę. Codziennie mam inne myśli. Boję się podjąć jakąkolwiek decyzję. co boje się później konsekwencji. Czyli pozostaje mi uszczęśliwianie kogoś i samemu bycie nieszczęśliwym.
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

11 lutego 2015, o 19:46

Nie wiem czy normalne to dobre określenie- ujęłabym to raczej tak, że nie jest nadzwyczajne w nerwicy. Natomiast nie traktuj mojej wypowiedzi jak diagnozę, a raczej informacyjnie. ;)
Ciężko jest coś powiedzieć przy tak zdawkowych opisach problemu, przyczyn może być wiele, żeby ją wykryć trzeba bardziej byłoby pogrzebać w okolicznościach, odczuciach, charakterze związku.
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
Mentos94
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 65
Rejestracja: 12 października 2014, o 16:00

11 lutego 2015, o 20:05

Prawdziwa sila pochodzi z wewnatrz i wtedy wowczas wahania nastrojow nie sa spowodowane przez warunki zewnetrzne
Cisza, uspokojenie mentalnego chaosu w glowie moze byc pomocne

Czlowieka unieszczesliwa nie sytuacja ale mysli jakie umysl produkuje na temat tej sytuacji - slowa Epikteta
Green
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 267
Rejestracja: 23 września 2013, o 22:32

11 lutego 2015, o 21:34

Warto też porozmawiać o tym z partnerem i zastanowić się właśnie jakie to wszystko ma podłoże. Czy to jest takie typowe odcięcie od emocji czy może fajnie byłoby spędzić więcej czasu razem, popracować nad tym związkiem i się postarać wspólnie i oczywiście starać się tak nie analizować tych wszystkich negatywnych emocji. Polecam Ci poczytać artykuły na forum aby zobaczyć czym jest nerwica i jak sobie z nią radzić aż do całkowitego odburzenia.

Pozdrawiam !
Marta22
Zarejestrowany Użytkownik
Posty: 121
Rejestracja: 29 stycznia 2015, o 13:43

11 lutego 2015, o 22:16

Hey!Nie jestem na tym forum za długo ale postanowiłam że się udzielę:)
Sama jestem w dłuższym związku i wież mi nie raz miałam takie myśli.A nerwice mam od niedawna(okey-pomyślisz,że pewnie skoro miałam takie mysli to nerwice też mam długo)Ale nie znam dziewczyny która by się kiedyś nad tym nie zastanawiała, to normalne.W związku na początku jest zawsze super ale później wdziera się codzienność,rutyna ten ,,ogień,,gaśnie i wtedy poznajemy czy naprawdę nam na kimś zależy. :) Nikt nie chce byś była nieszczęśliwa.Jeśli naprawdę nic nie czujesz to odejdź(przecież ludzie sie rozstaja od wieków) ;luzz .Nie uszczęśliwisz tym byciem z kimś na siłę ani siebie ani jego,ale na początku bym się jednak zastanowiła.Warto pielęgnować te uczucie.Przypomnij sobie jak fajnie było na początku,jak wtedy go kochałaś jak było ci dobrze. Bo miłość trzeba jak kwiaty -podlewać. :P Porozmawiaj z nim o tym.Zróbcie razem coś fajnego. :P Nie skreślaj zwiazku tak odrazu przecież skoro cie to martwi to może wciąż ci zależy? :huh
A co do wahania nastrojów..Oj...A która z nas kobitek tego nie ma?Przecież wszędzie faceci o tym brzmią,że my takie właśnie jesteśmy!! :DD Też mam wahania nastrojów ale uczę sie myśleć pozytywnie.Moge polecić ci taki projekt ,,odważ sie żyć,, na mnie działa ta motywacja.Często oglądam filmiki ich autorstwa na youtube kiedy mam gorszy nastrój i wtedy się motywuje. Może tobie też pomoże poczuć się lepiej? ;luzz
Pozdrawiam i trzymam kciuki. :cm
ps(powinnaś udać sie z tym co czujesz do specjalisty,strach przed ludzmi to nie tylko objaw nerwicy a jest też coś takiego jak fobia społeczna)
ODPOWIEDZ