Ogłoszenia:
1. Nowi użytkownicy, którzy nie przekroczą progu 30 napisanych postów, mają zablokowaną możliwość wstawiania linków do wszelakich komentarzy.
2. Usuwanie konta na forum - zobacz tutaj: jak usunąć konto?

Nie mam sie czym martwic?

Forum dotyczące derealizacji i depersonalizacji.
Dzielimy się tutaj naszymi historiami, objawami, wątpliwościami oraz wszystkim co nas dręczy mając derealizację.
Dopisz się do istniejącego tematu lub po prostu jeśli chcesz stwórz nowy własny wątek.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

21 października 2014, o 10:48

Obudzilam sie dzis rano, bez dd, bez leku, czulam sie normalnie i wiecie co? Przestraszylam sie tej normalnosci :roll: Od razu zaczelam myslec "No jak to tak? Nie masz sie czym martwic? To nienormalne" i od razu zalaczyl mi sie lekki niepokoj. Tak sie zastanawiam czy jak sie juz odburze (nie dopuszczam mozliwosci, ze nie) to bede umiala z tym zyc? Tak sie przyzwyczailam przez wiele lat, ze ciagle mi cos jest, ze nigdy nie czuje sie do konca komfortowo, ze teraz troche sie obawiam tej normalnosci :roll: Ja chyba naprawde jestem nienormalna skoro moje najwieksze zmartwienie to to, ze nie bede miala sie czym martwic ;)
Ostatnio zmieniony 21 października 2014, o 10:49 przez April, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
truskawkowo
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 180
Rejestracja: 16 sierpnia 2014, o 03:56

21 października 2014, o 10:49

Taki nawyk, stąd ta reakcja :) Nie masz się czym martwić, ciesz się swoją "normalnością"
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem.
William Shakespeare
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

21 października 2014, o 10:52

Dokładnie tak, zobacz sobie tutaj ogolne-pytania-do-tych-ktorzy-z-tego-wy ... 8-585.html 3 post od góry i odpowiedzi, dopiero co ktoś pytał o to samo. tak już po prostu jest :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

21 października 2014, o 10:58

Bo przez chwile nie czulam sie w ogole soba i bylo to bardzo dziwne, chyba za bardzo przywiazalam sie do tego uczucia beznadziei, zreszta niedawno (zanim tutaj trafilam) pomyslalam sobie, ze musze pogodzic sie z tym, ze taka jestem i tyle i ze skoro zawsze tak ma byc to trudno :roll: A przeciez czlowiek powinien byc szczesliwy, ze w koncu zaczyna zyc, ech dopiero teraz widze, ze cala ta nerwica to jedna wielka watpliwosc :roll:
Victor
Administrator
Posty: 6548
Rejestracja: 27 marca 2010, o 00:54

21 października 2014, o 11:01

To się ciesz, ze to widzisz. Dostrzeżenie tego, że nerwica to jednak wielka wątpliwość jest bardzo bardzo potrzebna :)

Ogólnie nie musisz się martwić, ze zawsze tak będzie przy zmianie, po prostu jak przy zmianie złapie cię niepokój "co jest grane" albo niepewność, ze dziwnie sie czujesz potraktuj to jak nic specjalnego i próbuj cieszy się, ze jest inaczej :)
Patrz, Żyj i Rozmyślaj w taki sposób... aby móc tworzyć własne "cytaty".
Historia moich zaburzeń lękowych i odburzania
Moje stany derealizacji i depersonalizacji i odburzanie


Przykro mi jeżeli na odpowiedź na PW czekasz bardzo długo, niestety ze mną tak może z różnych powodów być :)
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

21 października 2014, o 11:41

Dzieki, strasznie duzo tych nawykow do zmiany :)
Awatar użytkownika
Ciasteczko
Administrator
Posty: 2682
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 01:01

21 października 2014, o 18:33

Hah :DD Brakuje Ci tego "kompana" nagle? Norma. To tak jakbyś niosła cięzki kamień, który nagle zniknął i zrobiło się dziwnie i jeszcze masz wrażenie, że ktoś może Ci go z powrotem wcisnąć. Jest dobrze ! ^^
Odburzanie, to proces - wstajesz, upadasz, wstajesz, upadasz... ale upierasz się, że idziesz do przodu.
Każdy ma tę moc. Nie odkładaj życia na później. Nigdy. :hercio:
Awatar użytkownika
April
Odważny i aktywny forumowicz
Posty: 704
Rejestracja: 11 września 2014, o 18:47

21 października 2014, o 18:37

Ciasteczko mam ten kamien z powrotem, chociaz musze przyznac, ze jest duzo lzejszy :D Ale trafne porownanie, dokladnie tak sie poczulam, to dobry znak?
ODPOWIEDZ