
Czekając aż myśli niespokojne, które tworzą wielki labirynt, ułożą się w jedną prostą ścieżkę .
Czekając na wschód słońca, który nie wiadomo czy nadejdzie . Czekając na kolejną szansę od życia, dzięki której znów dotkniemy gwiazd . Czekając aż nabierzemy odwagi do podejmowania odpowiednich decyzji, które odmienią nasze życie na lepsze . Czekając na dzień, w którym nie będziemy szukać wymówki tylko dlatego aby wykręcić się od różnych rzeczy . Czekając na jutro, bedąc wewnętrznie skłóconym z dzisiaj . Czekając na lepsze zdrowie,nie doceniając tego jakie jest w danym momencie . Czekając aż ludzie otaczający nas zmienią się na lepsze, nie czując potrzeby zmiany samego siebie . Czekając na dni, w których dostaniemy coś od innych , zamiast uzmysłowić sobie, że powinna wystarczyć nam ich obecność i dać coś od siebie .
Czekając, wiecznie czekając…, nie wyjdziemy z zaburzenia ...Zamiast czekać na lepszy dzień, zróbmy wszystko aby właśnie dzisiejszy dzień był dniem pożegnania z zaburzeniem , i przywitajmy się z wolnością


schanis22
