od pewnego czasu czytam wasze forum i sie nim ratuje

mam 36 lat żone i dwie córeczki
Nabyłem te scierwo ( nerwice ) jakies 15 lat temu i tak żylem z nią w " harmonii " do teraz, kierowala moim zyciem na kazdym kroku, nie szukałem nigdy rozwiązania bo myślałem że taki typ ze mnie

do 21 lat byłem " niezniszczalny "


od tamtego czasu kontrola kontrola kontrola własnego ciała stała się codziennością. Szukanie sobie chorób, czytanie wynajdywanie różnych dolegliwości - mroczny pasażer zawładnął mną , pracy nigdy nie podjąłem na żadnym etacie z obawy przed zemdleniem, niemożnościa wyjścia - ucieczki z tamtąd - pracuje na umowe zlecenie bez sztywnych godzinoprac i sam ustalam sobie wlasnie godziny pracy - jestem doradcą klienta w jednym z pseudobanków - zarobki około 1000 pln


2 lata temu wylew ojca, stres powrócił - ojciec przezył i jako tako wyszedł z tego a u mnie stres sie potęgował i narastał, zacząłem gruntowny remont mieszkania w bloku rodziców i tak od zmiany elektryki po gładzie , płytki, sufity przeróbke łazienki zeby ja dostosowac do niepełnosprawności ojca - podziękowań za to nie dostałem wręcz przeciwnie

ciągłe wsluchiwanie sie w swoje ciało , badanie sobie pulsu miałem okolo 100 , 5 razy dziennie mierzenie cisnienia a nawet 10 -15 razy dziennie cisnienie 150/100 ostatnio i zycie w ciągłym strachu ze w kazdej chwili umrę , zemdleje , narobie sobie wstydu. Zero spacerów z rodziną bo wiadomo moge zemdlec, zero koscioła, omijanie marketów bo stanie w kolejce do kasy to koszmar i chęć jak najszybszej ucieczki. Zero kina , teatru, jakiejs wycieczki, wszystko ograniczone, otwarcie wlasnego biznesu - miałem kilka pomysłów ale moja nerwica nie dopusciła do działania myślami ze sie napewno nie uda

i tak trzyma mnie w wiezieniu cały czas
Trafiłem na wasze forum zaczełem czytac oglądac filmiki i jakoby pomogło mi to na krótko, nie miałem problemu sam wyjechac do miasta czy do klientów bo mowiłem sobie " no dalej nerwiczko zabij mnie " nie udawało sie jej z czego byłem zadowolony i myslałem ze uwolniony

Palilem papierosy 20 lat - rzuciłem w styczniu zeszlego roku na rzecz epapierosa - fajna sprawa, przestałem kaszleś , pluc jak gruzlik


i sie zaczęło...

Matko Boska co ja przezywałem ile uczuc w glowie miałem to sam nawet juz niewiem - upodlenie, wstyd na maxa i olbrzymi lęk przed samym sobą ze strace kontrole i zrobie im krzywde ( płacz i trzęsiawki ) coś okropnego a musiałem je jeszcze wozic codziennie do szkoły bo zona w pracy a ja pracowałem wekendowo, a i podczas wozenia ich do szkoly straszny lęk ze cos mi sie stanie ( zemdleje ) i one same nie dadzą sobie rady
tydzien nie wychodziłem z domu, zycie straciło sens, wpadlem chyba w depresje...
przelamałem sie w koncu i powiedziałem o tym zonie i siostrze. Zona umowila mi wizyte u psychiatry
Pani doktror stwierdziła lęk przed lękiem i niską samoocene. za bardzo nie uspokoila mnie co do moich obsesyjnych mysli.
Przepisala mi LEXAPRO SSRI i tak łykam juz 4 tydzień i czytam forum. Nie powiem bo duzo lepiej sie czuje
zeszlo ze mnie takie napięcie i mysli traktuje a przynajmniej staram sie traktowac jak śmieci ale cholery niechcą zniknąc

tylko kurde 4 tydzien na LEXAPRO i wczoraj po wieczornym gorącym prysznicu wyszedłem patrze w lustro i miałem oko przekrwione - takie żyłki czerwone na gałce ocznej - chyba od tego gorącego prysznica bo teraz zniknely a ja sie nakreciłem ze to wylew w oku i zaczełem zaraz szukac w necie co i jak i nagle poczułem nachodzącą fale gorąca chęc na wymioty i dopadla mnie biegunka i za chwile zimne poty mnie oblały i niemiałem siły podnieść ręki do góry, dosłownie zdrętwiały mi ręce. 4 minuty i zaczęło mnie puszczać - łyknąłem do tego poł tabletki lorafenu 1mg bo tak mi kazała psychiatra w razie czego
ten napad był podobny do tego co miałem 15 lat temu i niewiem czy to typowy napad nerwicowy czy coś innego hmm ??????
aa dodam ze tarczyce mam ok bo robiłem USG i tsh 1,2
witamina d3 - mam 15 a minimum to 30-100 max
testosteron 399
Odważyłem sie opisać swoj przypadek i wybaczcie ze tak długo ale to dla mnie terapia chyba

ach i musze terapeute sobie znalezc ale brak funduszy

pozdrawiam